Manchester United nie żyje
Po triumfie Czerwonych Diabłów w doliczonym podczas szalonego finału LM w 1999 Bułgar Zdravkov Levidzhov podjął decyzję o tym, że chce zmienić swoje imię i nazwisko na Manchester United. Po wieloletniej batalii z urzędami dopiął swego i stał się Manchester Zdravkov Levidzhov-United, a później na znak oddania angielskiemu klubowi wytatuował sobie jeszcze na czole jego herb. W 2011 powstał film dokumentalny przedstawiający jego historię My Mate Manchester United.
Niestety w bułgarskiej prasie pojawiły się dziś doniesienia o śmierci najbardziej fanatycznego fana ekipy z Old Trafford. Bułgar zmarł nagle w wieku 62 lat - podczas wizyty u znajomego źle się poczuł i upadł. Prasa sugeruje, że najprawdopodobniej przyczyną śmierci był na zawał serca.
Niestety tylko remis 1:1 w Derbach Zagłębia Ruhry czyli moje MSV Duisburg kontra Rot-Weiss Essen.
Ale i tak jako beniaminek w 3 Buli jesteśmy na 2 miejscu punkt za liderem Energie Cottbus
Do boju Zebry
DERBY MUSZOM BYĆ! pod każdą szerokością geograficzną
To był brutalny cios. Jako Chrześcijanin nie planowałem rozwodu. Biblia mówi, że małżeństwo jest na zawsze, ale co zrobić, gdy druga osoba nie chce już dłużej trwać?
To ja już się nie dziwie czemu żona Kaki go nie chciała po latach małżeństwa. Co innego powiedzieć, że się wierzy w miłość na całe życie a co innego, że Biblia mówi, że miłość jest na całe życie. Znam parę przesadnie religijnych ludzi i o matko ciężko się z nimi kooperuje. Wsio musi być przepuszczone przez filtr religijny. Sam jestem wierzący ale no
Moja Toyota to jest bezawaryjne auto. Tylko lejesz wachę, wymieniasz rzeczy eksploatacyjne i latasz do końca świata i jeden dzień dłużej. Ale było mi za nudno więc kupiłem Renault Lagunę II… Przecież to się nawet najmniejszej kupy nie trzyma. Mówiąc ordynarnie i po męsku - coś ją zaswędziało i nie miał kto podrapać.
Hahahaha, naprawdę wybitna jednostka z tego patostreamera czy kim on tam nie jest.
W dziwnych czasach żyjemy, ktoś kto nie reprezentuje sobą nic poza głupotą, jest w stanie ją monetyzować i żyć lepiej niż 95% Polaków.
Lwia część piłkarzy oczywiście też nie grzeszy intelektem, ani wiedzą - ale oni przynajmniej zachwycają na boisku swoim poświęceniem dla sportu i umiejętnościami, a coś takiego?
Myślę, że nie znasz tego świata, z którego wywodzi się Kaka (a przy okazji i ja), czyli ewangelikalnego protestantyzmu. Kiedy on mówi, że Biblia to czy tamto, to nie znaczy, że jest niewolnikiem tego, co ona mówi (czy chce czy nie), ale że to ona jest dla niego źródłem wartości i inspiracją w życiowych wyborach. I jeśli ktoś mówi, że “wierzy w miłość na całe życie”, to albo wziął to z takiego właśnie źródła (bądź podobnego), albo po prostu wypowiada ładnie brzmiące stwierdzenie. Z reguły jednak takie stanowiska są efektem posiadania jakichś wartości zewnętrznych (spoza nas). Zgadzam się, że można spotkać “przesadnie religijnych ludzi” i faktycznie bywa z nimi ciężko. Jednak problemem jest tu nie tyle filtr religiijny, przez który wszystko przepuszczają, ile brak zrozumienia ducha tego, w co wierzą, kiedy wolą poprzestawać na literze, nie zastanawiając sie co za ta literą stoi.
Myślę, że Kaka faktycznei kochał swoją żoną miłością na całe życie, a do Biblii się odwołał jako do źródła, czyli inspiracji, a nie schematu, który coś bezwględnie nakazuje. Bóg mnie potrzebuje do niczego takich, ktorzy nie myślą, tylko wykonują jak automaty wszystko, co im się powie. To martwa religia.
Tak swoją drogą Paqueta kiedyś mega talent teraz głównie idiota xD Ile on tam skakał do tego sędziego? 2 minuty? Co trzeba mieć we łbie, chyba siano. Ludzie jadą po Ekitike za tą koszulkę ale to była chwila, chopok się podniecił, chciał przyszpanować. Ale już jak słyszałem, że odmówił Liverpoolowi dla West Hamu to było takie oho. Ja rozumiem odmówić Liverpoolowi jak jesteś już ugadany np. z Tottenhamem czy Newcastle (klub niższej rangi ale jednak również spory) czy Manu (kryzys od wielu lat). Ale dla West Hamu który aspiruje maks do roli średniaka? No XD
28 lat, lata mijają a on najbardziej będzie znany z rocznego zawieszenia z bukmacherkę. Kolejny wielki talent obecnej brazylijskiej myśli szkoleniowej.
