On ma dopiero 20 lat, to bardzo mało na jego pozycji. Dlatego myślę że musimy się rozejrzeć za nowym obrońcą zimą bo dla niego za wcześnie na grę o najwyższe cele.
Ma papiery na topowego obrońcę. Ma dopiero 20 lat, a obrońcy prime time mają nawet w okolicy 30. To taka pozycja, gdzie doświadczenie robi ogromną robotę. Nasz kapitan w jego wieku kopał się po czole w Holandii czy Szkocji i dopiero z wiekiem stał się najlepszy. Jarrel w przyszłym sezonie powinien być głównym partnerem van Dijka i uczyć się rzemiosła od najlepszego. Klopp nie musi kupować ŚO, Klopp sam go może stworzyć.
Dodatkowy ŚO się przyda, choćby dla większej konkurencji. Dodatkowo istnieje szansa, że będziemy bardziej elastyczni w grze taktycznej. Będzie można grać spokojnie na 3 obrońców.
Jarrel bardzo przypomina mi Virgila, warunki fizyczne, postura niemal jak dwie krople wody Jurgen dobrze powoli go wprowadza, nie ma co młodego przeciążać, z czasem może nam wyrosnąć obrońca na dekade, trzymam za niego kciuki
Ale my potrzebujemy obrońcy w tym sezonie a nie w przyszłym. 40% sezonu za nami, mamy lidera a City jest słabe jak dawno nie było. Jeśli chcemy chociaż powalczyć o mistrza to musimy mieć jednego obrońcę więcej bo Jarrel ma właśnie jeszcze za mało doświadczenia czego karny w ostatnim meczu był dowodem. Może się ogrywać w pucharach i być rezerwowym na ławce ale wystawianie go w pierwszym składzie w lidze to duże ryzyko. A jesteśmy o włos (jedną kontuzję Ibu) od tego.
Haha, no ma jaja chłop z tą wypowiedzią o Matipie. Nie to co Flopp który cacka się z tymi emerytami jak z jajkiem
Chyba u Quansach też głowa nie pracuje za dobrze. Bardzo niefajna wypowiedź, arogancka i pozbawiona szacunku do jednej z legend Liverpoolu. Już było wielu takich, co im sodówa do głowy uderzyła.
Chłopak z tak wysokim ego może zaliczyć bolesny upadek na samo dno.
Postura może tak, ale jest strasznie wolny. Virgil to rakieta. Konate jest jeszcze szybszy. Gramy wysoko i często obrońca musi gonić przeciwnika.
Niech gra jak nie mamy kim, ale Klopp zdaje sobie sprawe, że to tylko zapchajdziura, a nie rozwiązanie. Dlatego interesujemy się Jonathanem Tahem z drużyny Aptekarzy. Dlatego interesowaliśmy się van Der Venem. Jeden i drugi to super szybki obrońca.
Jeśli pojawiłaby się oferta za Jarrela, to uważam że pozbylibyśmy się go jak Solanke, Iba czy Harrego Wilsona
o czym Ty gościu mówisz, chłop mówi że jego celem jest i tak wygryzienie kogoś z 11 i zapewnienie sobie regularnego grani, chce się rozwijać, jednocześnie współczując koledze z drużyny
jakie ego? miał powiedzieć że słabo bo teraz musi grać a jest młody i się stresuje?
to nie ego i arogancja tylko pewność siebie i dążenie do jakiegoś celu i wykorzystywanie szans
Podpinam się do kolegi wyżej
Ja tam nie widzę nic złego w jego wypowiedzi, a myśl o jego sprzedaży mam nadzieje, że nikt w klubie nie wpadł na taki pomysł.
Solidny występ, przy straconej bramce powinien zachować się dużo lepiej, ale kolejne cenne doświadczenie zdobyte, oby zaprocentowało. Trzymam za niego kciuki
Jarell Quansah wykonał dziś najwięcej podań (78)
W ostatnich 7 startach najwięcej podań wykonał 6 razy.
Jedyny raz, kiedy tego nie zrobił, miał miejsce w meczu z Crystal Palace – kiedy został wcześniej ściągnięty.
I dodatkowo asysta.
Imponują mnie te jego dalekie przerzuty. Precyzyjny w podaniach.
Dał radę młody dzisiaj, a bałem się, bo ostatnie dwa jego błędy kosztowały nas bramki w plecy z Crystal Palace ( karny) i West Hamem ( przegrany pojedynek z Bowenem). Jak będzie grał zawsze na takim poziomie to spokojnie można go rotować z Ibou, żeby zmniejszyć ryzyko kontuzji naszego Francuza.
Czyżby rósł nam kolejny TAA tym razem środka obrony?
Oby! To byłoby piękne.
Kolejne dobre spotkanie Quansaha. Miał swoje dobre momenty w meczu.
W sensie, ze beznadziejny w defensywie?
W sensie, że ogólnie wybitny zawodnik i światowa czołówka pod względem umiejętności.
Zresztą nie przesadzajmy. Owszem defensywa to nie jest najmocniejsza strona Trenta, ale bronić potrafi, na pewno nie jest jakimś ligowym słabiakiem pod tym względem. A to co daje w ofensywie, to kosmos.
E: dystansu?
Wiem, ze żartowałeś, ale powielanie szkodliwej opinii o rzekomo “beznadziejnym w defensywie” Arnoldzie, wymagało sprostowania.