Jayden Danns

Jayden Danns - w innym temacie widziałem, że miał fajne statystyki w drużynie młodzieżowej (23 gole w 25 meczach jesienią). Widać, że ma ciąg na bramkę, inteligentne podanie praktycznie 2 minuty po wejściu na boisko. Nieoszlifowany ale dość duży potencjał. Wiem, że już mógł grać na luzie itd ale ciekawy zawodnik.

Bardzo fajnie wygląda, szczególnie fizycznie

Jednakże wydaje się mega wolny, chyba nawet Gakpo czy Harvey szybciej od niego biega

Bo ja wiem czy taki dobry fizycznie… Na tle U-18 wygląda na sporego i silnego, ale w rzeczywistości nie wiem czy ma chociaż 1.85 m. Mięśnie wiadomo, że przyjdą z czasem. Chłopak z rocznika 2006. Ma jeszcze ze 3-4 lata nim faktycznie będzie można czegoś konkretnego od niego wymagać.

Wygląda na nieźle wyszkolonego technicznie.

Ale ilu to już było takich napastników u nas co mieli z buta wejść do składu, a odbijali się od wielkiej czy czasami nawet od zawodowej piłki.

W ostatnich latach np.:
Layton Stewart - sezon 20/21 - 10 meczy i 15 bramek w U-18 - głeboki rezerwowy w Championship
Oakley Cannonier - sezon 21/22 - 26m, 28b - przepadł, nie wiem co z nim.
Bobby Duncan - sezon 18/19 - 20m, 18b, 6a - ktoś pamięta jeszcze o genialnym kuzynie Gerrarda?
Paul Glatzel - sezon 18/19 - 15g, 11a - głęboki rezerwowy w League Two

Do tego takie tuzy jak Rhian Brewster, Jerome Sinclair, Sheyi Ojo, legendarny Adam Morgan, Michael Ngoo, Krisztian Adorjan, Nathan Eccleston, Dani Pacheco …

Ostatnim napastnikiem, który się u nas przebił do pierwszego składu był Michael Owen blisko 30 lat temu. Później z ofensywnych graczy był jeszcze Gerrard i Sterling i to by było na tyle. Jeszcze Suso i Ibe mieli kilka epizodów. Ostatnio nieźle gra Jones, ale to nie jest aż tak ofensywny zawodnik.

Zmierzam do tego, że nasza akademia od dawna nie potrafi szkolić graczy ofensywnych mogących zaistnieć w dorosłej piłce. Taka też jest specyfika ligii, że trzeba być gotowym “na już” jak np. Duncan Ferguson czy Rooney, a reszcie trzeba podziękować.
Danns dostał szansę bo skład był wyjątkowo podziurawiony i bardzo wątpię (patrząc historycznie) by zaliczył w Premier League dla nas jeszcze chociaż 5 spotkań. Aczolwiek fajnie się czasem mylić i kto wie, czy to nie jakiś nowy Harry Kane.

6 polubień

po co Ci ponad 1.85? na moje to moze mieć nawet tyle co Aguero albo Tevez. Jakaś taka dziwna w Polsce przypadłośc z tym wzrostem.

Fakt, że można być silnym będąc niższym. Ale ogółem mówiąc, że ktoś ma dobre warunki fizyczne poniekąd zakłada się, że są to warunki fizyczne lepsze od przeciętnych, wymiernych wartości. Najbardziej namacalna jest waga i wzrost. Nikt nie powie o Mascherano, że ma dobre warunki fizyczne mimo, że może i był umięśniony. Dla napastnika dobre warunki fizyczne to takie, żeby móc wygrać główkę ze środkowym obrońcą.

Chłopak przypomina Kane’a. Obyśmy mieli z niego porzytek.

1 polubienie

Jota ma 1.78 i wygrywa głowki, Aguero sobie radził, tu chodzi o wyskok i timing. Fowler, Owen też byli niscy, wcale nie musieli strzelac głową, żeby zdobywac duzo bramek. Gole strzelane głową to jest ponizej 15% wszystkich, pewnie jeszcze większość to jest po stałych fragmentach a nie z gry.
Może Ty lubisz wysokich napastników w typie Lukaku, ok. Ja wolę bardziej ruchliwych i szybkich.

Ale skąd taki wniosek? Ktoś napisał, że ma dobre warunki to napisałem, że nie za bardzo. Też wolę dynamicznych, uniwersalnych, zawodników. Z tym, że na takiego nie wygląda. Wygląda jakby jego atutem miały być w przyszłości warunki (wątpliwe) i technika. Nie obrażaj się, ale brzmisz trochę jakbyś miał 1.70 i poczuł się urażony. Zakończmy temat jego wzrostu :wink:

Nie zgadzam się. Po prostu Liverpool ma wysokie wymagania wobec zawodników ofensywnych i zamiast używać akademii woli ściągnąć obcokrajowca za grube pieniądze. Gdyby Liverpool miał takie samo podejście wobec prawych obronców to Trent również grałby w league one.

1 polubienie

Jakby dobrze szkolili to by ci piłkarze nie kończyli na peryferiach piłki, tylko by lądowali w innych mocnych klubach.
Patrz Chelsea: Christensen, Abraham, Chalobah, Guehi, Gilmour, Hudson-Odoi, Loftus-Cheek, Nketiah, Rice, Tomori, Lamptey, Bułka, Ake, Hall, Mount, Gallagher, James … - wszyscy albo się przebili do składu, albo zostali skreśleni w wieku 15-22 lat bo Chelsea miało wysokie wymagania i wszyscy sobie nieźle radzą w Chelsea lub w innych klubach.
Nasza akademia po prostu jest słaba i wyprodukowanie w ciągu 10 lat kilku zawodników, którzy się przebili na niezłym poziomie to żart (Sterling, TAA, Jones i powiedzmy Suso z Wilsonem. Ewentualnie Coady).

4 polubienia

Wow, jaki spokój przy wykończeniu, po prostu wow.

1 polubienie

Danns jak bedzie tak grać to moze szybko stac sie 5 albo nawet 4 wyborem do przodu :smiley:

1 polubienie

Darwin pewnie zaczyna odczuwać presję.

1 polubienie

Taaa szczególnie, że przy podatności na kontuzję Joty i być może transfer Salaha w lato to Urugwajczyk pewnie będzie naszym numerem uno na następny sezon.

To raczej Gakpo może się zacząć denerwować, bo Diaz ma chyba haki na Jürgena i to właśnie Holendrowi młody może urwać z sezonu jakieś minuty.

Darwin? Chyba Gakpo. Po kontuzji Joty Darwin ma teraz pewny pierwszy skład

Darwin? To Gakpo od dłuższego czasu jest średniakiem, a Darwin przeżywa swój najlepszy okres.

3 polubienia

Haha spokojnie Darwin Defenders, to bardziej pół żartem, i w kontekście kolejnych lat a nie spotkań.

Oj bedzie z niego pociecha… :partying_face: