Z pewnością to nie jest fakt, tylko gdybanie/spekulacje/hipoteza/opinia.
Ja tam Joe zawsze broniłem itp. Jednak nie poszedł bym w taką skrajność, że twierdzić, że jest, czy mógłby być jednym z najlepszych obrońców na świecie. Gdyż posiada sporo wad, których najlepsi nie mają, albo lepiej je maskują.
Joe miał papiery na duże granie, natomiast urazy nie pozwoliły mu osiągnąć szczyt. W tym momencie jest to nasz 3 stoper i spokojnie w większości ekip premier league grałby w pierwszym składzie. U niego jedynym problemem ale niestety dużym są problemy z koncentracja. On potrafi grać 85min świetnie a potem babol. Może to oczywiście wynikać z braku rytmu meczowego, ale taki jest fakt.
Jednak jako kibic bardzo się cieszę że mamy go w klubie. 10 lat żadnych problemów dyscyplinarnych. Obskoczy 3.5 pozycji a w tym sezonie zeszłym za każdym razem jak dostaje szansę gra co najmniej dobrze.
Też co najwyżej średnio rozgrywa, w powietrzu jest przeciętny. Pod bramka przeciwnika praktycznie zerowe zagrożenie, co udowadnia 0 bramek w seniorskiej karierze.
Na “eleganckiego” obrońce jest za słaby z piłką przy nodze.
Na “twardego” obrońcę jest zwyczajnie za miękki i za słaby w powietrzu. Ogólnie Joe jest w wiekszości elementów dobry, lub poprawny. Nie ma po prostu w nim niczego specjalnego, co by mogło go zaliczyć do elitarnego grona.
jeszcze trzeba przypomniec fakty, że często nie potrafił ocenic lotu piłki i lądowała mu za plecami albo nie trafiał próbując wybić i robiło się zagrożenie. Pisałem kiedys o tym, że pewnie dlatego przy rogach zazwyczaj zabezpieczal środek boiska a nawet jak był w polu karnym to nie strzelal, bo nie potrafił ocenić, w ktorym miejscu i momencie uderzyć piłkę. Ostatnimi czasy nie daje sobie wrzucać za kołnierz, więc juz większość tego nie pamięta.
Zapowiada się powrót do ‘mistrzowskiego’ zestawienia środka obrony, przynajmniej na mecz z City.
Wobec kontuzji Konate i Bradleya, oraz słabej formy Robertsona, proponuję takie zestawienie obrony:
Gomez - Virgil - Gomez - Gomez
