Jordan Henderson

Kapitan Ewolucja i jego zajebiście silna psychika vs Fulham:

1 polubienie

Ale będą pisać tutaj znawcy, że no biega, że no krzyczy itd. - biega, podbiega i mało co z tego wynika, ile piłek psuje to głowa mała, szkoda jedynie że ten strzał mu nie wszedł - byłby dalej gloryfikowany, ale przynajmniej klub miałby 3, a nie 1p.

Przepraszam, ale no ja w grze Hendo poza niejednokrotnie jedynie bieganiem dla samego biegania nie widzę za dużo, jest niejednokrotnie przepychany, jakby nie potrafił się dobrze zaprzeć na nogach, w szybkiej grze kombinacyjnej to nie istnieje (tak wiem… Thiago dzisiaj też słabo pod tym względem, ale u niego to wypadek przy pracy, a nie regularność), w odbiorze też słabo (wolę Fabinho bez formy niż Hendo na DM, co nie zmienia faktu, że brak Aureliena, który poszedł do Realu, a mógłby pokryć obu w razie potrzeby zaboli nas w tym sezonie, no chyba że jednak skierujemy się ku Nunesowi, by za rok uzupełnić pierwszą XI Bellinghamem i budować na tym, co będzie, gdy odejdzie do tego OX, prawdopodobnie Milner, a nie wiadomo co dalej będzie z Jonesem, Keitą i jaką rolę pełnić będzie miał Hendo właśnie). Powtórzę po raz kolejny - może i jest to świetny kapitan, ale tak jak Milner, powinien pełnić rolę uzupełnienia ławki i mentalnego wsparcia w szatni/na treningach. Gerrardem nie będzie, nie te umiejętności, a i pomimo wydolności to nie daje tego, czego Klopp od niego oczekuje (tak wiem… Jurgen wie zawsze lepiej, a i tak niejednokrotnie tak piszący widzą, że Jurgen potrafi się na coś uprzeć i najlepsi eksperci piłkarscy tego nie rozumieją, ale póki robi wyniki, to wszyscy oceniają Niemca całościowo, a nie jednostkowo).

1 polubienie

Świetny występ “kapitana” :rofl:
Ten typ nawet jak biega to wywołuje salwy śmiechu. Mamy zdolną młodzież, Elliott i Carvalho zdają się być gotowi do gry na poziomie PL. Co robi Klopp? Wystawia platfusa w pierwszej 11. Przecież wczoraj nawet Milner zagrał lepszy mecz niż “kapitan”.

Pod nieobecność Thiago musimy grać środkiem Fabs-Keita/Elliott-Fabio

1 polubienie

A i co do tego jego rzekomych “niesamowitych” umiejetnosci motywowania i bycia piłkarzem z wspaniałym mentalem, to wczoraj kilkukrotnie Henderson po swoich idiotycznych stratach piłki, albo byciu przepchniętym przez Mitrovicia jak szmaciana lalka krzyczał cos z pretensjami do Nuneza i wymachiwał łapami.
Swoją drogą to bardzo śmieszne musi byc kiedy zawodnik z umiejetnosciami na poziomie 2 ligi proboje cos do innych krzyczec i ma so nich pretensje, watpie czy ktos w szatni bierze baloniarza na powaznie.
Jesli Klopp znowu wystawi srodek pola z Hendersonem na kolejne spotkanie, to znaczy ze oszalał i zaczął sabotowac klub

4 polubienia

Też jestem w obozie antyHenderson, ale pisanie, że to piłkarz na poziomie drugiej ligi to odklejka. W szatni też raczej jest szanowany

3 polubienia

Jakby nie było, wczoraj przestawiali go zawodnicy dopiero co grający w championship. Okej, 2ga liga może nie, ale max. to poziom Brighton, Evertonu czy AV. Nie odmawiam mu charakteru, ale umiejętności do gry na najwyższym poziomie już tak. Jasne, zdarzy się mecz czy nawet seria, gdy gra bardzo dobrze, ale takie serie czy pojedyncze spotkania to nawet mieli N’Gog i inne asy.

1 polubienie

Wczoraj kapitan był koszmarny ale tak samo TAA, wiec może nie skreślajmy go. Strasznie rażący był jego brak opanowania/uspokojeni gry oraz niedokładność. Myśle, że JK wie co robi i już nieraz Jordana na ławce trzymał. Stad przy braku polepszenia dyspozycji, Jordan będzie grał mniej.

TAA miewa fatalne mecze, ale na koniec sezonu zawsze jest w czołówce bocznych obrońców na świecie. Może zawalić 2-3 mecze, ale w kolejnych 3 dorzuci kilka asyst. Henderson bywa tragiczny, a potem po prostu przeciętny.

1 polubienie

Tylko z TAA jest tak, że nawet jeśli zagra słabo jak w sobotę to i tak tworzy zagrożenie swoją świetnie ułożoną stopą jak np. przerzut na Robertsona który zamiast strzelać mógł dograć na pustą bramkę no i długa piłka na Salaha po której wpadła druga bramka

Jordan razem z Milnerem powinni być podstawowymi podgrzewaczami ławki rezerwowej. Jak ich szanuję za wkład w klub lata temu, tak w tym momencie oni poziomem nie dojeżdżają. Przede wszystkim… kapitan… na prawdę kurvva nie mogliśmy przekonać Nunesa i się o niego postarać? Przecież za rok to będziemy potrzebować ze 3 pomocników, a nie jednego Bellinghama (jeśli zechce do Nas przyjść, na ten moment z gry to my się na górną połówkę tabeli nie łapiemy) - nie powtarzajcie frazesów, że to początek sezonu i wiele meczów przed nami. O ile sytuacja w tabeli się może zmienić, tak gra Hendersona drugi sezon się zmienia, ale tylko w dół. To już na prawdę ciekawszy byłbym tego Caicedo z Brighton.

2 polubienia

Kapitan pierwszy do zmiany w bitwie o Anglię. Czy to nie mówi wszystkiego?

1 polubienie

Przeciez Jude nie przyjdzie jak sie nie zalapiemy do LM. A jakies tam ryzyko jest jak mamy grac tak dalej

Wielki szacunek dla Hendersona za wymyślenie nowej roli w profesjonalnej piłce: środkowy defensywny krzykacz, motywator.

4 polubienia

Najlepsze, że ten kasztan ma kontrakt jeszcze trzy lata. Przecież on już dzisiaj może co najwyżej nosić siatki z piłkami na treningach, a co miałby tu robić za rok lub dwa?

Manero ogarnij się… on fajnie pokrzepia na boisku i zagrzewa do walki… Mało tego, teraz groźniej wygląda, bo ma brodę!

Z Milnerem to wykombinowali te brody. Pearce nazwał to ewolucja.

Jeszcze co do wczorajszego wystepu Hendersona to polecam odtworzyc sobie akcje Liverpoolu przed stratą piłki i golem na 1:0.
Motywator dosłownie przestraszył sie górnej piłki jak trampkarz i zamiast ja przyjmowac, albo podac z pierwszej, to wybił do góry balona który wylądował pod nogą zawodnika united, z czego poszła kontra.
Po tej akcji musiałem wyłaczyc transmisje na kilka minut, bo nie dalem juz rady psychicznie

Henderson często panikuje w środku boiska, nie potrafi się zastawić, wymusić faulu, kiwnąć. Jedynie co mu pozostaje to podać na oślep do tyłu lub w bok. Głowa spuszczona, a potem pretensje do partnerów. Nie daje nam kompletnie nic. Jeśli ktoś wyróżni jakieś dobre jego zagranie to powiem tylko, że nawet zepsuty zegarek pokazuje dwa razy dobrą godzinę na dobę.

1 polubienie

Henderson jest dobry, żeby wejść z ławki w meczach w których nam idzie dobrze na regulowanie tempa, tak żeby dowieźć zwyciestwo. Ciężko od Jordana oczekiwać jakiegoś wizjonerskiego zagrania, dryblingu, czy przebojowej szarży. Niestety, ale nasz kapitan jakby nie miał sily już biegać, w walkach o górną piłkę też zupełnie nieprzydatny. Smialiśmy się z innych drużyn, ale my też daliśmy wieloletni lukratywny kontrakt zawodnikowi dawno po swoim prime time, który umiejętnościami odstaje od tego czego oczekuje się od drużyny tej klasy co Liverpool. To jest aktualnie piłkarz nadający się do drużyny ze środka tabeli, a nie do grania pierwszych skrzypiec w zespole myślącym o mistrzostwie

1 polubienie



@poprzerwie2 musisz przyznać, że chyba niestety ja miałem racje :confused: Ale sezon długi, zobaczymy co będzie dalej.

Edit. i jeszcze ta 14ka hah normalnie znaki