Jürgen Klopp

O mój Boże xD… miałem bardzo podobne przemyślenie w trakcie dzisiejszego meczu. Nakupiliśmy młodych zdolnych TECHNICZNYCH piłkarzy, kupiliśmy Thiago, typowego środkowego napastnika Nuneza a gramy ciągle podobna taktyka co kilka lat temu z żelaznym Ginim, młodym Milnerem i hendersonem. Tak jakby Jurek nie miał wgl pomysłu jak ustawić zespół który nie gra pod szalony gegenpresing. Gramy tak jakby ciagle tą samą formacja tylko spokojniej w chodzonego jak Hiszpania na mundialu.

2 polubienia

30-parę lat temu pewna pani w TV ogłosiła “koniec komuny”.
Dzisiaj widzieliśmy za to upadek “mentalnych potworów” Jürgena!
To co dzisiaj “zagraliśmy” otarło się moim zdaniem o sabotaż.
Tutaj muszą posypać się wewnętrzne kary i to dotkliwe, jakiś reset głów poczyniony przez psychologa i… sam się dziwię, że to napiszę: kres pierdolenia! Jürgena o niepotrzebnych transferach, wyrażenie głębokiego niezadowolonia z postawy drużyny (wkur…) na konferencji prasowej a nie “słodzenia” i robienia dobrej miny do złej gry.

Tą ekipą trzeba wstrząsnąć i to porządnie!

Skopiowałem mój post z głównej ponieważ nie każdy tam zagląda😬

1 polubienie

tylko to Klopp chcial przedluzyc kontrakt z Hendo. a tak moglibysmy teraz przedluzyc za nizsza stawke, a jakby chcial odejsc to zostawic Milnera i kogos wziac nowego. A tak kolejne 2 sezony sie bedziemy bujac.

No to co pisalem przed meczem, jakbysmy tylko 1 taktykę trenowali. gracze są inni a my jakby chcemy grać to samo. Chociaz nie, gramy inaczej. Salah gra dużo szerzej, a Trent nizej (wystarczy spojrzeć na heatmape, stąd może brak asyst Trenta, jest za daleko) Nie obiega Salaha, wiec nawet nie moze sprobować niskiej wrzutki, bo jest za daleko od pola karnego, na takie podania. Salah co dzis bylo widac, co chwile miał kolo siebie 2-3 obroncow.
Nunez jest tak obwiniany, a to jednak Klopp go chcial, a nie ma na niego pomyslu, chociaz nie, miał pomysl - Nunez na skrzydle jak Origi,ale przyszly kontuzje i musi znowu grac na srodku.

Takze Jurgen sie mocno pogubil ,w zeszlym sezonie uratował nam sezon transfer Diaza. Ktos powie, ze Mane strzelal, ale mysle, ze jakbysmy grali wtedy Jota na srodku to efekt bylby podobny.
Najbardziej to widac, ze mamy Elliota, ktory wedlug forum powinien grać na 10, a jest ciagle wystawiony na 8, gdzie sobie nie radzi.

no wlasnie i to jest dobre pytanie. Tak jak sie poczyta różne wpisy, to może problem jest z wystawianiem Elliota? za mało walczy jak na 8, przez to Trent jest niżej, a ze niby jest tym kreatywnym( czego niestety nie widać) to Salah jest przez to szerzej, zeby Elliott mial miejsce z przodu?

No właśnie :sweat_smile: jesteś mi wstanie wytłumaczyć po co mu były dwie zdolne 10ki w postaci Elliotta i Carvalho? To trochę wyglada tak jakby budowanie drużyny szło dwutorowo. Tak jakby w klubie byłby dwa centra ‚władzy’ odpowiedzialne za skład i taktykę. Przy tym czym dysponujemy, wydawało mi się, że zespół zacznie przechodzić w diament. Zresztą my tak trochę graliśmy z głęboko cofniętym Firmino. Gdzie Mane i Salah niby grali na skrzydle ale często znajdowali się w okolicach pozycji centralnej w ataku. Teraz gramy niby 4-3-3 ale jakoś tak bardziej statycznie ze skrzydłowymi mocniej przylepionym do skrzydeł ze środkowym napastnikiem który nie strzela :sweat_smile: i z bocznymi obrońcami którzy już nie wbiegają tak często na skrzydło aby asystować.

Ja to tylko tu zostawie.
Nie zgadniecie w ilu z 17 dotychczas spotkań Liverpool stracił gola jako pierwszy.

JA tu tyko dopowiem, propo czepiania się szczegółów, że Ginter był kupiony w ostatnim sezonie Kloppa i bardzo mało grał. Durm też nigdy nie był pierwszym wyborem. Więc to jakbyśmy napisali, że Phillips, Milner i Keita nie grali na swoim poprzednim świetnym poziomie. W sensie takim, że Milnera był 10 lat temu, Keity w legendach, a Phillips to zawodnik raczej na Championship
Ogólnie to ewidentnie wskazuje na problemy kadrowe BVB w tamtym momencie i słabą ocenę sytuacji piszącego.

2 polubienia

To akurat u GrzegorzaLFC nic nowego że wybiera fakty tylko potwierdzające jego “teorie”

1 polubienie

Apropo tego co napisał Grzegorz jeszcze mała ciekawostka, we wszystkich 10 ligowych meczach (na 17) w których pierwsi straciliśmy bramki to:

cztery straciliśmy w ciągu 5 minut od rozpoczęcia meczu, jedną w ciągu 15 minut od rozpoczęcia meczu i jeszcze jedną w ciągu 10 minut od rozpoczęcia drugiej połowy.

Wychodzimy z głową w chmurach. Zero koncentracji. Wystarczy na nas wyjść na pełnej kurwie, posłać lepe na pysk, podciągnąć gardę i czekać aż przerżniemy goniąc wynik.

3 polubienia

Wyjątkowo trafne, zrobiliśmy się strasznie bezjajeczni w tym sezonie. Widać to szczególnie po Van Dijku, który był skałą, twardzielem. Teraz wygląda jakby zostało tylko ciało, zero charakteru pokazuje. Jedynie częściej pokazywali charakter Robertson,Milner czy Thiago, nawet Nunez choć nie zawsze dobrze na tym wychodziliśmy :smiley: . Reszta jakoś się snuje anonimowo po tym boisku, poza pojedynczymi wyskokami jak z Man City.
Ale jak u nas kapitan się snuje po boisku przez cały sezon, to chyba trzeba go zmienić,. Z przykrością muszę stwierdzić, że nie potrafię sobie przypomnieć meczu w tym sezonie, w którym Henderson by pokazał jakąś kapitańską jakośc. Milner czasem tam warknął, Robertson próbował rozmawiać z drużyną, coś nakręcać. Thiago grywa mecze, w których atakuje przeciwnika jak wygłodniały pies. Za to Hendo sobie anonimowo człapie, poza może 2-3 meczami.

Pierdolenie. Jeśli wygrają, to dlatego, że są równi i potrafią przepchać kolanem spotkania, w których im nie idzie.
Jej
Trent gra niżej, bo nie ma tam Wijnalduma, który go zaasekuruje, a gra chłopaczek, którego przestawi, byle podmuch wiatru. Najbardziej brakuje mi Joty, który grałby na środku, bo czai czacze i wie jak tam grać. Uparcie też będę twierdził, że już rok temu powinniśmy mieć zastępstwo za Fabinho oraz wczoraj Tsimikas potwierdził, tylko że to poziom Championship.

1 polubienie

a czym ci Kostas zawinił?

Grał strasznie, tak że został w połowie zmieniony. Dużo strat, złych decyzji, w ogóle biegał jakoś wszędzie i nigdzie, trochę jakby grał totalnie poza pozycją/założeniami taktycznymi.

6 polubień

Zgadzam się z @FroncQ i @Loku64. My przed tym sezonem powinniśmy już mieć zastępstwo dla Fabinho, nowego ŚP i zastępstwo NA TERAZ dla Trenta.

I także się zgadzam, że Kostas to absolutnie nie jest poziom Andy’ego. Kiedy Robertson wszedł to cała gra po lewej stronie dopiero ruszyła.

Niczym, to nie jego winda, ze nie potrafi grac w pilke, a ktos go umiescil w tym klubie. Tez nie rozumiem czepiania sie o niego.

W ramach przypomnienia dla nowych i tych, którzy zapomnieli, jak wyglądała nasza gra przez pierwsze lata Kloppa.

Kiedy potrafiliśmy grać z kontry i kiedy nasz środek pola funkcjonował tak jak Klopp tego chciał.
Gra z pierwszej piłki, przytrzymanie, dużo ruchu przy wyprowadzaniu piłki, ah :joy:

Muszę też przyznać, że przy większości tych bramek, Firmino był niezastąpiony.
Salah przy większości tych sytuacji ustawiony głebiej w środku pola, a nie przy samej linii tak jak to się dzieję ostatnio + oczywiście lewo skrzydłowy na poziomie .

4 polubienia

Niczym uważam, że nic nie wnosi do naszej gry. Tak jak z Minamino jedni uważali, że jest ok ja twierdziłem, że to nie jest ten poziom. Osobiście nic do nich nie mam śle uważam, że można znaleźć lepszych zmienników.

1 polubienie

Za jakieś dwa lata Brdzie trzeba kupić wonderkida na lewą obronę bo chyba nikt nie sądzi że Kostas zacznie pełnić ważniejszą role. To samo ŚO.

Ciekawe na ile to prawda, a ciekawe na ile wymysły, ale chodza plotki, że Klopp nie słucha analityków i nie pozwala sprzedać piłkarzy. Podobno już rok temu dostał listę piłkarzy, których trzeba się pozbyć i kim ich zastąpić. Jurgen podobno wszystkich odrzucił i nie pozwolił nikogo sprzedać. Skutkowało to tym, że z klubu odszedł Ian Graham i wkrótce klub ma opuścić Ward. Następca Edwardsa. Do tego w wakacje ma odejść więcej skautów.

Jeżeli to prawda to zaprawdę powiadam wam

Tylko czy naprawdę wierzycie w to, że Klopp ma aż tak wielką władze? A dwa, że jest aż tak uparty i ślepo wierzący w swoich piłkarzy?