Jürgen Klopp

Mi łamie serce oglądanie gry Liverpoolu pod wodzą wesołego Niemca. Coś się w tym sezonie wypaliło, pora na zmiany, nikt nie jest większy od klubu.

2 polubienia

Na ten moment fakt jest taki, że nawet gdyby Jurgen odszedł, to na rynku nie ma ciekawego trenera, który mógłby go zastąpić. Zastępowanie go chociażby Tuchelem może przynieść jedynie efekt nowej miotły i nic oprócz tego. Z tego dołka trzeba się wyczołgać razem.

6 polubień

Jedynym sensownym następcą Kloppa (zakładając projekt na lata, nie tylko doraźnie) mógłby być ten Hag, ale on poszedł wiadomo gdzie.

Jurgen nie mając wsparcia w klubie (transfery, sztab medyczny) cudów nie zdziała. Przez lata polityka Liverpoolu zakładała unikania szatstania pieniędzmi i Klopp takiej narracji się trzyma, inna rzecz czy mu to pasuje, czy nie. Pewnie wolałby mieć większy budżet na transfery ale działa w znanych sobie realiach nie majac na to wpływu i zdając sobie sprawe, ze to się nie zmieni. I stąd pracuje z Oxem, Keita czy Hendo, chociaż pewnie wolałby mieć graczy pokroju KdB czy Jude’a.

Tutaj należy rozważyć dwie kwestie. Pierwsza to jest totalna chujoza. Nie jest rzeczą realną, że zespół i skład, który rok temu walczył o poczwórną koronę dzisiaj w środku pola przegrywa każdą przebitkę z Brighton, wszystko jest za wolno, za długo, nie doskakujemy, nie dostawiamy nogi, a jak już to i tak przegrywamy. Biegamy idiotycznie w 2 osoby do piłki, a piłka idzie pomiędzy, zostaje dziura i już stworzona przewaga. Brighton z taką łatwością przechodziło od obrony do naszego pola karnego, że momentami można było mieć wrażenie jakby mecz toczył się pomiędzy zespołem PL a Championship. Wyglądało to dramatycznie. 3 podania i Hendo z Fabinho już w tyle, minięci jak pachołki. Z drugiej strony my, którzy nie potrafimy wymienić 5 podań. Było kilka sytuacji gdy Alisson łapał piłkę, realizator pokazał powtórkę akcji, a potem szybko ucinał, bo Brighton już było w polu karnym. Jakim prawem z piłki w rękach Alissona w ciągu 15 sekund Brighton znowu znalazło się w naszym polu karnym? Na samym początku drugiej połowy Matip jednak pokazał z czego to wynikało.
Krótko mówiąc dramat w każdej formacji.

Druga kwestia to jaki w tym jest udział Jurgena? Jak można wystawiać Hendersona, który gra tylko lagami, gdy na ławce jest Keita? Kto odpowiada za to, że środek pola od 4 lat w zasadzie nie został odświeżony? Jurgen i jego upartość, że tylko Bellingham i nikt inny? Czy ktoś naprawdę wierzy w to, że na całym świecie poza Bellinghamem nie ma zawodnika, który dałby drużynie więcej niż Henderson ? To się nie trzyma kupy. Dlaczego gra Chamberlain? I tutaj jest wina Jurgena. Trzymanie swoich pupilków i upartość, że jeden jedyny zawodnik, bo nikt inny przecież nie pasuje - absurd. Coś tutaj ewidentnie przestało działać.

4 polubienia

Widziałem właśnie konferencje po meczu. Klopp nie za bardzo miał co powiedzieć. Wyglądał na pokonanego, wypalonego i można było wyczuć, że trudno znaleźć mu przyczynę takiego stanu rzeczy.

Bylo z nim pogadac, zapytac co slychac…

Najgorsze, że jego mowa ciała mówi, że ma dość. Podczas meczu cichy, zasmucony, bez ekspresji i radości. Nie wiem czy udziela jakiś wskazówek graczom czy tylko patrzy i notuje w głowie. Brakuje jego starych zachowań.

Jeżeli prawdą jest, że przez upartość Jurgena nie mamy odświeżonej pomocy, bo Bellingham i nikt inny to jest to skandal i wielki minus w stronę Jurgena. Zawsze go broniłem i mam do niego dużo szacunku, ale jego upartość jest wkurzająca.

Skoro niedawno przedluzyl kontrakt to vhyba mu pasuje taki uklad. Bo nie wierze, ze dostal zapewnienie kasy a teraz sie wypieli. Przeciez moglby sobie pojsc do Bayernu, Realu czy Psg. A w Anglii do Chelsea.

Ten sezon to jakaś kumulacja nieszczęść. Oczywiście właściciele po raz kolejny opóźnili przebudowę linii pomocy. Piłkarze są w złym stanie psychicznym po tym jak na finiszu poprzedniego sezonu przepadły nam dwa główne trofea. Klopp też nie pomaga - jakieś spory z Edwardsem i innymi ludźmi z pionu zarządzającego są złe dla zespołu. No i też zawalony został sezon przygotowawczy bo piłkarze wyglądają jakby grali resztkami sił. Nie wiem co powiedzieć, brak słów. Wszystko się wali

Nie podpisywałby chyba nowego kontraktu, gdyby nie miał zapewnienia odnośnie wzmocnień. Miał swoje warunki, których FSG powinni przestrzegać. Wychodzi na to, że to Jurgen decyduje kto jest na liście życzeń, zarząd ma dać tylko kasę. A nie dość, że lista krótka to i kasy nie ma.

1 polubienie

Wspieranie Kloppa to jest liverpoolska racja stanu. To nasz najlepszy wybór, to twórca naszych ostatnich sukcesów i najlepsza gwarancja na przyszłość. To oczywiście nie oznacza, że jest perfekcyjny, bo nikt nie jest i w każdym klubie są trenerzy, do których kibice mają jakieś ale. Zawsze tak będzie.

Czemu dziś zagrał Ox? Pewnie dlatego, że wcześniej nikt go nie chciał od nas kupić. Wolałbym Carvalho, ale prawda jest taka, że obojętnie kto ze zdrowych zagrałby za Oxa, wielkiej różnicy by nie było. Ox i Keita powinni zostać sprzedani już dwa lata temu, lepiej byśmy na tym wyszli.

Ja chciałbym poznać przyczynę, dla której przez drugi sezon z ostatnich trzech mamy w zespole szpital. Kontuzja za kontuzją. Klopp powinien mieć olbrzymi ból głowy przy wyborze napastników, tymczasem musi stawiać na Oxa.

Kolejne pytanie, czemu my wyglądamy tak źle od pierwszego meczu? Myślałem, że przerwa na Mundial nas odbuduje, wielu zawodników nie pojechało na turniej, jak Salah, wielu pojechało, ale się nie przemęczało jak Fabinho. Prawie wszyscy nasi zawodnicy mają wyraźny spadek formy, od pierwszego meczu przegrywamy pojedynki, jesteśmy łatwo mijani. Ewidentnie coś w przygotowaniach jest nie tak. Dlaczego? Czy duża ilość minut z zeszłego sezonu to faktycznie odpowiedź? Fabinho grał mniej od Rodriego, a wygląda jak emeryt. Henderson grał tyle samo co Fernandes, Bruno nie ma zjazdu.

Ja powoli tracę nadzieję na ten sezon, ale nie tracę nadziei w ten projekt. Potrzebne nam są dobre wakacje i od nowego sezonu znów będziemy poważnym pretendentem. Natomiast czego bym chciał to wymienianie łamliwych zawodników i odświeżenie środka pola.

7 polubień

Przede wszystkim przed wstawieniem posta przeczytaj go i popraw. Czytać się tego nie da.

1 polubienie

Nie rozumiem takiej narracji, że wszystko dookoła jest złe każdy robi coś nie tak FSg out, bo skąpi, a Jurgen jest cacy i Jurgen niczego nie popsuł. A właśnie nie. To Niemiec odpowiada za dobór sztabu treningi piłkarzy to on musi mieć zdanie na temat transferów to on ustala skład. Nie wiemy, na co się ugadał przy podpisaniu kontraktu, co było mówione co zostało spełnione, a co nie dlatego też nie rzucajmy winy na jedną stronę. To Jurgen jest szefem i liderem tego projektu, i to on odpowiada za wyniki zespołu.

Drugi raz w tym sezonie przewidywałem klęske i drugi raz miałem racje. Ogólnie samym składem wywiesiliśmy biała flagę. Grając środkiem z dynamika oldbojow plus zardzewiałym Oxem z przodu. Spora wina leży po stronie Kloppa, który nie zareagował odpowiednio puścił betonowy skład i niech się dzieje wola nieba.
Wyglądaliśmy tragicznie, jak przestraszony beniaminek. Jedynie z pola TAA zagrał jak przystało na zawodnika na poziomie Liverpoolu.

Jeśli Jurek gra taki beton, aby uzyskać środki na transfery to jestem w stanie mu wybaczyć.
W innym wypadku to jest czysty sabotaż.

Myśle, że dziś nam bezpowrotnie odleciało top 4. Do LE wcale łatwo nie będzie się dostać( a sama gra tam chluby ani mamony nie przynosi wielkiej), wiec na dobra sprawe ligę możemy odpuścić. Ja bym skupił wszystkie siły teraz na LM, większość składu wraca do tego czasu, jeszcze przydałoby się właśnie jednak ten transfer zrobić, abyśmy byli w stanie z tym Realem w piłkę pograć.

Na ten moment na pocieszenie mogę dodać, że bywaliśmy już w podobnej d…, a perspektywy były znacznie gorsze i jednak się wygrzebalismy.

Teraz tylko pozostaje poczekać na jakiś ruch w oknie, bo jak będziemy grali tak jak dziś. To nie zdziwię się, że w końcu Jurkowi podziękują. Klub jest w końcu wystawiony, a takie mecze nie pomagają w przyroście na wartości.

Statystyki Liverpoolu po mundialu:
Mecze – 6
Wygrane – 2
Remisy – 1
Przegrane – 3
Strzelone gole – 7
Stracone gole – 13
Co wydarzyło się w Dubaju?

2 polubienia

A były głosy tu, że mundial nam pomoże. Wydarzyło się widocznie za mało, bo zawodnicy nawet nie próbują wygrać. Póki mamy okienko transferowe można próbować coś przewietrzyć. Pozbyć się pasozytow(Ox,Keita,) spróbować może opchac wypalonego Fabsa.Wziąć straty na klatę i chociaż jednego goscia kupić, takiego Rice i może na LM starczy. Bo w lidze wydaje mi się nie mamy co szukac już.

1 polubienie

Ponoc jest polski film o tym co wydarzylo sie w Dubaju… ponoc uniwersalny

1 polubienie

Dziewczyny z Dubaju? :smile:

Teraz piłka jest po stronie Kloppa. Zobaczymy jak zareaguje na wydarzenia. Czy usiądzie z Pepem i Peterem i zastanowią się co zrobić, by było lepiej czy po prostu będą dalej klepać “dziadka” na treningach. Nie wierzę, że cała trójka jest ślepa i nie widzi, że trzeba dokonać zmian. Zmian nie tylko personalnych w pierwszym składzie, ale i taktycznych. Jurgen sam powiedział, że kolejny raz przegrywamy pojedynki, rywal przechodzi nas jednym szybkim podaniem, zagrywa w wolne przestrzenie i nie ma reakcji. Czy tylko tak mówi, czy rzeczywiście wie o tym i coś z tym zrobić, czyli posadzi na ławce Hendo i Faba. Mecz z Wilkami wiele powie, ważą się losy awansu do kolejnej rundy, potem mecz z Chelsea. Jest nad czym myśleć.