Raport twierdził, że Jurgen Klopp może wkrótce rozpocząć swój ostatni sezon jako menedżer Liverpoolu, mimo że był związany kontraktem do 2026 roku.
Klopp pierwotnie zamierzał opuścić Liverpool pod koniec sezonu 2023-24, dopóki nie podpisze nowego kontraktu w 2022 roku, który będzie obowiązywał do 2026 roku. Jednak aktualizacja Football Transfers ujawniła, że odejście w przyszłym roku wciąż ciąży mu na głowie.
Mówi się, że menedżer jest „sfrustrowany brakiem inwestycji ze strony FSG tego lata”, a raport wskazuje na to, że nie poparli go przy transferze Jude Bellingham
Ze względu na koszty transakcji Liverpool odstąpił od umowy za pomocnika Anglii, który zamiast tego przeszedł do Realu Madryt z Borussii Dortmund. Od tego czasu The Reds sfinalizowali transfery alternatywnych celów, takich jak Alexis Mac Allister i Dominik Szoboszlai.
Ale teraz borykają się z podobnymi obawami w pogoni za Romeo Lavią po tym, jak nie osiągnęli ceny wywoławczej ustalonej przez Southampton.
A ponieważ Klopp wierzy, że „poprowadził drużynę tak daleko, jak tylko mógł” w jej obecnym kształcie, „ma poważne wątpliwości co do swojego czasu spędzonego w klubie i tego, czy widzi z nim przyszłość”.
Cele, które pozostają w jego programie na obecne okienko transferowe, obejmują defensywnego pomocnika, który zastąpi Fabinho i nowego środkowego obrońcę.
Jeśli Liverpool spełni te życzenia i będzie mógł cieszyć się bardziej udanym sezonem niż ostatnio, Klopp może zapomnieć o odejściu i pozostać zaangażowanym. Ale na razie jest jeszcze pewna niepewność.
Liverpool pracuje nad zaspokojeniem potrzeb transferowych Kloppa
Tak więc do ich właścicieli należy próba zaspokojenia pozostałych żądań transferowych Kloppa. Ciężko pracują, aby jak najszybciej zdobyć jego cele, ale wysokie wyceny innych klubów stały się przeszkodą.
A brak piłki nożnej w Lidze Mistrzów w Liverpoolu w tym sezonie – nawet jeśli jakikolwiek menedżer musiałby wziąć na siebie część odpowiedzialności za taki czynnik – wydaje się ostudzić entuzjazm Kloppa.
Z Liverpoolem zdobył siedem trofeów i zajął drugie miejsce w czterech innych rozgrywkach pucharowych. Zarządza od 2015 roku i jest najdłużej pracującym menedżerem w Premier League.
Nic nie wskazuje na to, że odwróciłby się od nich tuż przed rozpoczęciem sezonu, ale będzie musiał pracować z tym, co mu zapewniono, co może być jego ostatnią kampanią na Merseyside.