Kontuzje

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem, bo przez swoją gburowatosc nie zauważyłeś, ze przyznałem Ci racje z Gvardiolem, no może to przez ślepotę. Jak to się ma do naszych 3 podstawowych zawodników którzy łącznie będą 1000x razy dłużej niedostępni niż jeden Gvardiol? Wytłumacz mi to.

Ja pisałem, ze jak wróci Szobo to wypadnie Allison, wypadł zanim wrócił.

Chłopie jak już prawisz te swoje gburskie mądrości (odnosząc się do nicku) to ogarnij co przeczytałeś ze zrozumieniem. Kolega wyżej pisał, ze to nic takiego ze wypada nam 3 podstawowych graczy i zagrają za nich inni. Resztę wniosków dasz radę wyciągnąć sam, wierze w Ciebie

Dobrze, że te wakaty są rozłożone na formacje i że nie wypadło nam np. czterch obrońców czy napastników.
Bradley świetnie zastąpił Trenta, w środku mamy pewne pole manewru, poza tym Dom drugą część sezonu ma słabszą niż początek. Salah wraca do gry.
Oby tylko nie bylo kolejnych urazów.

Oj niedobrze to wygląda.

LFC = co mecz kontuzja. Nasz sztab medyczny to śmiech
Dzisiaj dwie kontuzje, więc następny mecz spokoj!

To wina sztabu medycznego, że na kolano Joty przeciwnik spadł z całą siłą tyłkiem?

3 polubienia

Człowieku, a gdzie ty tu widzisz winę naszego sztabu medycznego? Obydwie kontuzje po zderzeniach/kopnięciach.

nie tyle sztab medyczny w tej sytuacji, tylko przeciążanie zawodników. Moim zdaniem trenerzy nie do końca sobie radzą z analizą zmęczenia zawodników. Aczkolwiek dziś 2 kontuzje po kontakcie tego nie przewidzisz.

1 polubienie

Tak sobie coś upieprzycie z tym sztabem, i co chwilę tylko jedno i to samo piszecie. Jaki wpływ ma sztab na to, że ktoś komuś spadnie całą siłą na kolano ? To jak ja idę do lekarza to jest wina lekarza że mi coś dolega? No ludzie kochani - ręce opadają.

Smutne jest to że sportowo spokojnie możemy rywalizować z City czy Arsenalem, ale boję się że przez właśnie kontuzje, co które praktycznie są co tydzień po prostu kadrowo nie damy radę. Poczekajmy na oficjalne komunikaty, o ile z Jonesem jestem bardziej spokojny że po prostu tylko zszedł zapobiegawczo, tak z Jotą wydaję mi się że czeka go dłuższa przerwa - a bardzo szkoda bo Portugalczyk jak tylko gra to ciągnie naszą ofensywę. Poczekajmy na komunikaty, no ale bardzo słabo to wygląda ;(

1 polubienie

Owszem, zgadzam się, że w tej konkretnej sytuacji to nie sztab medyczny zawinił bezpośrednio. ALE, patrząc ogolnie na liczbę kontuzji i ich częstotliwość, to ze sztabem musi być coś nie tak.

2 polubienia

1 polubienie

Oby zmiana Nuneza była tylko z powodu chęci nie przemęczania go

1 polubienie

bez kitu, Klopp bardzo rzadko zmienia kogoś w przerwie…

Bardzo rzadko jednak musiał wykonywać 2 zmiany w pierwszej połowie. Może dzisiaj Nunez miał grać 60 minut, jednak ze względu na chęć pozostawienia sobie możliwości zmian, zszedł już w przerwie. Trzeba czekać na jakieś wiadomości.

2 polubienia

Reasumując w ciągu okolo dwoch tygodni mamy 7 kontuzji (doliczając Nuneza i jego “felt something”), w tym 3 szybkie odnowienia, mozna zaklamywac rzeczywistosc, zrzucac na pech, przypadek, ale to jest po prostu niewiarygodne. Nie wiem co oni robili w dubaju czy gdzie oni tam byli w polowie stycznia ale tutaj niewatpliwie popelnione zostaly jakies bledy. Dodac mozna jeszcze ze Jurgen, rotuje jak nigdy wczesniej, wiec miedzy bajki mozna wlozyc, teksty ze zawodnicy są jakos ekstremalnie przeciażeni.

2 polubienia

Tylko w ramach klaryfikacji, nie byliśmy nigdzie podczas przerwy, piłkarze dostali wolne, aby zebrać siły przed drugą częścią sezonu, po czym wróciliśmy do normalnych treningów.

Uraz Joty w tym wypadku to czysty pech, nie możesz przewidzieć, że jakaś sierota się potknie i spadnie całym ciężarem ciała na kolano zawodnika, podobnie jak uraz Tsimiego - pech.

Do reszty warto zadawać pytania, bo coś musi się zmienić, szczególnie przy nawracających kontuzjach.

@madman99 no chłopaki latali po świecie i wrzucali foteczki na sociale :grin:

Taka przerwa była potrzebna i nie sądzę, aby to była zła decyzja. Tydzień wolnego to nie tak dużo, a dalej mają ćwiczenia personalne do wykonania w domu, więc to nie jest tak, że nic nie robią.

Cos mi sie musialo pomieszac z tym dubajem, ale chyba zawodnicy mogli sie porozjezdzac i robic co chcieli. Jak widac nie wyszlo nam to na dobre. Wypadniecie z rytmu meczowego, reżimu treningowego, pewnych codziennych obciązen, nawykow kosztem kilkudniowych wakacji po ktorych nastapil od razu powrot do wymagajacych treningow i regularnej gry. Co innego wakacje, miedzy sezonami, gdzie jest dluzszy okres, zawodnicy są wprowadzani w innym trybie w sezon. Moze to nie mialo znaczenia, ale widac problem z kontuzjami jest, a przypomne ze niedawno jeszcze ludzie sie cieszyli tutaj, ze za chwile wszyscy zawodnicy z kadry beda dostepni, tymczasem jest szpital.

Edit. Oczywiscie, ze przerwa potrzebna jest na regeneracje, ale jednak to byl dosyc krotki okres zeby urzadzac sobie wakacje i wojaże po swiecie w środku sezonu dajac pilkarzom wolną ręke. Co innego dac zawodnikom 2,3 dni wolnego czy zmniejszyc obciazenia treningu. Nikt mi nie powie, ze dla organizmu takie nagle rozregulowanie jest korzystne. A tutaj mowimy o pilkarzach ktorzy podlegają ogromnym obciazeniom fizycznym.

1 polubienie

1 polubienie

Lepiej żeby to info na głównej o potencjalnej kontuzji Salaha okazało się fake newsem.

Zwykle nie życzę Redakcji takiej wtopy, ale w tym wypadku szczególnie mam nadzieję, że polegniecie i będziecie ochoczo przepraszać użytkowników.

Ja jeszcze wciąż przetrawiam dłuższą kontuzję Joty i nieobecność Jones’a na finał Carabao, a tu leci kolejny lewy sierpowy… aż strach wchodzić na stronę.

1 polubienie

Nie chce zapeszać, ale to info o Salahu to pachnie fejkiem na kilometr.