Kostas Tsimikas

Przeciez był moment sezon czy 2 temu jak całkowicie nieironicznie forumek domagał się, zeby grał Kostas kosztem Robertsona, nawet gdy ten był zdrowy (ale miał słabsza formę)

2 polubienia

No to przyszedł moment w którym Robertson ma kontuzję a Kostas jest tak słaby że przegrywa ze słabym Gomezem.

no tak tylko 2 sezony temu, to nie popełniał tyle strat co teraz. Więc z czym masz problem?

2 polubienia

Przecież to jest rezerwowy (drugi) LO w drużynie. Pierwsze skrzypce ma grac Andy Robertson. Który inny klub posiada na ławce równie dobrego zmiennika co tez z pierwszej 11? Juz nawet City nie ma takiej ławki. Pech że Andy ma kontuzje i teraz Grek musi grać, ale jak widać będzie rotowany z Gomezem i do powrotu Szkota tak będzie.

3 polubienia

Z tym, ze ktoś nie pamięta, zęby “Kostas kiedykolwiek był dobry”.

Był. Albo ten ktoś kibicuje od kilku miesięcy, albo ma bardzo słabą pamięć.

Powiem tak, nie zwracałem specjalnej uwagi na niego bo oglądam mecz jako całość, ale nie umknęło mojej uwadze kilka kwestii:

  1. Świetne wrzutki ze stałych fragmentów (m.in. przy drugim nieuznanym golu Nuneza) - nie widziałem jeszcze u niego takiej regularności w tym elemencie.
  2. Kilka dobrych, dynamicznych wejść do przodu i świetna asysta na 2-0, wielkie brawa za pójście do końca.
  3. Dużo akcji z przodu jednak spowalniał, u niego problem jest taki, że jeśli nie wchodzi na pełnym biegu w pierwsze tempo, to potem już jest klapa - albo podanie do tyłu albo kiepska wrzutka bez pomysłu. Traf chciał że z takiego podania do tyłu też mu się udało uzyskać asystę przy golu Joty.
  4. To wszystko powyżej nie może przykryć tego, że w obronie zagrał bardzo słabo. Wiele strat, które narażały nas na kontry - na oko miał tych strat mniej więcej tyle co Wataru - czyli dużo. Poza tym Grek jest bardzo kiepski fizycznie, zawodnicy Brentford go tam przestawiali jak pachołka, aż się dwa razy biedak przewrócił.

Sumując to wszystko, nie powiedziałbym że to był dobry występ. To był występ średni, taki po którym nadal tęsknię za Robertsonem.

1 polubienie

W jego ocenie trzeba brać pod uwagę to że jest rezerwowym, czyli z założenia zawodnikiem słabszym niż ten podstawowy, w tym wypadku Robertson. Na dodatek mało grającym więc nie będącym w rytmie meczowym. Biorąc to pod uwagę uznałbym ten występ jednak za dobry, szczególnie w porównaniu z poprzednim.

4 polubienia

Też uważam, że nie powinno się go przesadnie mieszać z błotem za słabszą predyspozycję. Tsimikas jest typowym zmiennikiem, który świetnie się w tej roli sprawdza gdy trzeba dać Robbo odpocząć w pucharach, czy w lidze z nieco słabszym rywalem. Dodatkowym plusem jest to, że nie narzeka na swoją pozycję i jest osobą bardzo lubianą.

Nie możemy mieć dwóch wybitnych lewych obrońców bo nikt z takich graczy by nie chciał grzać ławy. Żaden klub tak nie ma.

Tsimikas spełnia swoją rolę znakomicie. I tak, jestem świadomy, że prawdopodobnie z City zostanie wsadzony na karuzelę, ale to nie zmienia faktu, że jest solidnym zmiennikiem. Śmiem zaryzykować, że u nas w lidze lepszego lewego obrońcy nr 2 nie ma. I mówię tu o klasycznych lewych obrońcach, a nie stoperach, którzy grają w trójce.

1 polubienie

Otóż to. O to mi chodziło. Trzeba brac pod uwagę okoliczności w jakich gra.

@kacciq ogólnie to zgoda, jednak moim zdaniem punkty 1-3 przykryły punkt 4. Owszem miał parę strat, ale to były straty przy rozegraniu piłki w raczej bezpiecznych strefach. Nie poszły po tym groźne kontry tak jak w czwartek. Dlatego występ dobry. Nie bardzo dobry, ale tez nie średni, bo obrońca z 2 asystami i czystym kontem samymi tymi faktami się broni.

1 polubienie

Co do obrony mi utkwiło jak został sam w polu karnym z Mbeumo i dał radę - nie dość, że wytrzymał w pojedynku, ustał na nogach, to zablokował tę szarżę.

Bardzo solidny występ Greka wczoraj.

2 polubienia

Pierwsza połowa słaba, ale w drugiej się rozkręcił i nawet dawał radę w obronie.

w obronie to moim zdaniem daje radę, problemem są głupie straty przez które idą niebezpieczne kontry. Czasem mam wrażenie, że za dlugo czeka z podaniem. Z Tuluzą zabrali mu piłke i padł gol, wczesniej też mial podobną sytuację ( chociaz wtedy to był akurat faulowany, ale sytuacja bliźniacza, więc widać, że to jakis problem jest jednak)
w pierwszej połowie mial ze 3. w drugiej moim zdaniem zagrał dobrze, bez głupich błędów. Jego stroną nie było groźnych ataków.

Dobra, przekonaliście mnie. Niech będzie, że dobry występ i czekamy na wielką niewiadomą czyli to, czy da radę z City. Myślę że ten mecz zdefiniuje jego aspiracje. No chyba, że Klopp postawi na Gomeza.

Kostasa nie ma nawet na lawce w meczy z Francją, czyżby kontuzja?

1 polubienie

Ostatnio go krytykowałem, po dobrym meczu z City się wstrzymałem z pochwałami czy oby to na pewno nie był tylko jeden przebłysk, ale nie.
Grek dzisiaj również wygląda solidnie i chyba rozruszał zardzewiałe stawy po siedzeniu na ławce .

Gra tak jak rezerwowy powinien wyglądać w porównaniu do podstawowego zawodnika.

(+) Dla niego

4 polubienia

Od kiedy Robbo jest kontuzjowany, Grek zagrał 6 spotkań w I składzie, 5 z nich wygrał, jeden to remis na Etihad. Zanotował 3 asysty i zachował 3 czyste konta.

za słaby, sprzedać jak najszybciej.
a na poważnie to jako rezerwowy jest wystarczająco dobry. Jak często zdazaja sie sezony, że na tyle czasu pod rząd wypada podstawowy zawodnik.

4 polubienia

Z nim jest trochę taki problem, że strasznie długo się rozkręca i czasami nie ma na to tyle czasu. Początkowe mecze były naprawdę katastrofalne. Teraz jest trochę lepiej- aczkolwiek nie wiem czy jest to optymalne rozwiązanie.

1 polubienie

Dokładnie, widać, że jak złapie kilka spotkań, to ma większą pewność w grze, w swoich zagraniach, jest bardziej dokładny i skuteczny. Natomiast jak gra tylko od czasu do czasu, to zdarzają mu się proste, trochę wstydliwe wpadki i przynajmniej mnie nie przekonuje. Choć wiem, że pojawiały się głosy przy słabszej formie Robertsona, że Grek powinien wskoczyć za niego do składu, ale ja akurat nigdy z taką tezą się nie zgadzałem.

Grek dzisiaj mocny plus jak dla mnie. Zagrał dobry mecz. Moim zdaniem lepiej gdyby Salah do niego podawał w sytuacji w której zdecydował się oddać strzał, grek był w pełnym biegu i miał sporo miejsca. Myślę, że Onana mógł mieć większe problemy z jego strzałem niż tym Salaha.

7 polubień