Koszykówka 🏀

Pogadajmy nieco o NBA i pięknie wspaniałej koszykówki

Zastanawiam się czy nasi fani a szczególnie ci w Polsce interesują się koszykówką nie jest to u nas spopularyzowany sport a bardzo szkoda bo od wielu lat mam masę frajdy z jego oglądania

W nocy mecze są puszczane to kto to ma oglądać. Chyba, że jakiś bezrobotny alkoholik, który dziennie wypija od 1 do 3 piw.

1 polubienie

A no różnie bywa,ja zawsze nocy potrafię zarwać może nie na sezon regularny chyba,że moja drużyna gra w miarę przystępnym czasie ale play-offy są dla mnie masą frajdy i emocji a finały NBA to jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych na świecie

A kto ogólnie jest teraz najlepszą drużyną w NBA?

Poprzedni mistrzowie i mój ulubiony team to Boston Celtics w tym roku w zasadniczym najlepsze drużyny To właśnie Boston Celtic, Cavaliers i Oklahoma City Thunder ale sezon zasadniczy nijak ma się do Play Offów gdzie widzę w finałach Boston z Dallas Mavericks czyli powtórka z zeszłego roku

Tak nawiązując do naszego LFC i Celtics to drużyny w których można dostrzec podobieństwa największy rywal w naszym cieniu we wczesnych latach sportu czyli Liverpool- lata siedemdziesiąte a dla Celtics pięćdziesiąte i sześćdziesiąte a potem po 80 na scenę wchodzą United i Lakersi a Boston w latach dziewięćdziesiątych szorował po dnie. Przebłysk Liverpoolu w Stambule w 2005 i mistrzostwo Celtics w 2008 potem znów i u nas i u Celtów kilka lat posuchy i powrót na absolutny szczyt od 2017-2018,obecnie Celci po mistrzostwie z zeszłego roku mają jeden baner więcej od Lakers więc i my gońmy United😁

1 polubienie

Obecnie to nie jest juz gra w koszykowke tylko koncert rzutow za 3 punkty i praktycznie kompletny brak defensywy :man_facepalming:

Ostatnio przeczytalem artykul,ze ogladalnosc NBA w USA drastycznie spadla.

Oto i on :grimacing:

1 polubienie

Też czytałem ten artykuł i zdecydowana większość jak jeden mąż mówi: za dużo trójek, za mało obrony, za dużo głaskania się wzajemnie. Obecna forma NBA to jest koszmar dla kogoś takiego jak ja i pewnie wielu w moim wieku. W latach 90’ kiedy NBA wchodziła do Europy to była zupełnie inna bajka. Kto oglądał ten wie, obrona, pojedynki, rywalizacja. Aż miło się oglądało tamte gwiazdy. Od jakiś 10 lat, no może 5-7 ten styl gry, który widzimy przejadł się i to bardzo. Tu nie ma rywalizacji, obrony, jest tylko bicie trójek, rekordów punktowych. O All Star nawet nie wspominam, wyniki po 200pkt SICK :nauseated_face:. Już nawet koszykarze to są dzieci po szkole po 2m wzrostu i 75kg. To idzie w złym kierunku i wątpie, by się to zmieniło. Poszło to już za daleko.

Dallas Mavericks w finale? Oszalałeś? :hushed::hushed::hushed:

Staram się śledzić wyniki, by czasem dać jakiś fajny kuponik na noc.

To dla mnie nieco życzeniowe żeby Irvingowi znowu utrzeć nos ale kto wie jak on i Doncic złapią formę a Thompson przypomni sobie rzut za 3

Sama liga nie bardzo wie co z tym zrobić tak zaczęli to GSW i niewiele można zrobić bo to najskuteczniejszy sposób na wygrywanie meczów a takim graniem Boston wygrał w zeszłym roku mistrzostwo

Ale wiadomo,że OKC też są mocarni ale dla mnie jednak troszkę za młodzi

Może przesunąć linie rzutów o metr :slight_smile: Ale wtedy zaczną się autostrady pod kosz, bo obrony także nie ma. Nie mówiąc o co raz większym wpływie sędziów na mecze.

Czymś fajnym jest oglądać prawdziwych Shooterów jak Curry czy Lillard czy nawet Payton Pritchard ale pałowanie na siłę przez wszystkie drużyny jak ostatnio Bulls z Hornets pobili rekord rzuconych i nietrafionych to była porażka

W Polsce to chyba mało popularny sport, z moich znajomych nikt tego nie ogląda. Na wfach w szkołach, kiedy chodziłem, to królowała piłka nożna, jak było za zimno na grę na dworze to siatkówka. W kosza to jakaś jedna osoba z 20 chciała grać. Nie wiem jak jest teraz.
@ynwa19 to sobie wyobraź że w liceum to przez 3 lata, raz zagraliśmy w kosza, a tak to siatka na sali i noga na dworze. Mi to pasowało bo nogę i siatkę uwielbiam :smiley:

No właśnie ale brak popularności koszykówki w Polsce to wina PZK który kompletnie zaprzepaścił sukces czyli 4 miejsce na mistrzostwach europy… Nigdzie się nie promuje kosza żadnych reklam o Sochanie nikt nie słyszał bla bla bla przykre to

Ciekawe bo za szkolnych czasow dziadka ynwa :rofl: to gralismy w hali albo wlasnie w kosza badz w siate naprzemiennie a zdazyl mi sie rok,ze “pilowalismy” handball :blush:
Ale jak tylko stopnialy sniegi to krolowala oczywiscie “gala” a gruby z brylokiem :joy: stali na torze.

To wszystko zależało od otoczenia. Ja chodziłem do podstawówki gdzie właśnie królowała koszykówka, a w szkole średniej siatkówka. Kwestia otoczenia i dostępności do parkietu, boiska do koszykówki na dworze itp.