Ponadto sam klub da się lubić , abstrahując od stylu gry za Simeone, co samemu przeżyłem/doświadczyłem będąc kiedyś (stary stadion) na meczu, zwiedzając muzeum ale przede wszystkim zapoznając się z fantastyczną atmosferą i wspaniałymi kibicami.
To nie Real czyli taka wypacykowana, zadziarająca nosa “jesteśmy kimś lepszym” klientela tylko klub zwykłych ludzi jak… LFC
Też jakoś wolę drugi klub z Madrytu, niż tych pajaców w białych strojach. Da się ich lubić, mimo rzeźnickiego stylu. Fajnie gdyby to oni podnieśli puchar, a nie tylko Real albo Barca.
Po Gran Derbi już niektórzy koronowali Barce najlepszym klubem w Europie, a oni od tego czasu w lidze 2-2-4. Z czego większość tych porażek z kelnerami
Nie lubię Barcy, więc zawsze mnie bawi jak się plątają o własne nogi. Robciu też już był do ZP zgłaszany, a też znacznie zwolnił.
Jak dla mnie mogą już nigdy nic nie wygrać za te walki sędziów na ich korzyść w Europie. Podejrzanie dużo pomocy otrzymali, a mimo to nie było w stanie seryjnie wygrywać, w przeciwieństwie do największych rywali.
Atletico ma fantastyczną serię, życzę im tytułu, niezależnieod stylu gry. A Barca, która miała rządzić w tym sezonie w LL w 19 meczach ma 38 punktów. Słabo.
Gdzie gwiazdorów 6 …
Przesyt gwiazd nad rzemieślnikami i nie ma kto grać. Konflikt zapewne istnieje w szatni i zespół nie jest tytanem. Barca z kolei ma młody skład, który nie jest doświadczony. Atletico skutecznie wykorzystuje ich obecny spadek formy.