Lekkoatletyka

@lfc257

Mówisz i masz temat a w nim artykuł o bardzo dobrze rokującej Anastazji, być może następczyni Natalii :poland::flexed_biceps: :woman_running:

1 polubienie

No właśnie. Widziałem Anastazję na żywo z bardzo bliska. Uff- piękna dziewczyna. Trudno oderwać wzrok :grin::wink:. Zawsze byłem fanem lekkoatletyki, jako mały chłopiec pamiętam jeszcze igrzyska w Sydney. Ale teraz jestem też fanem pięknych biegaczek :wink:

szkoda, że Bukowiecka kompletnie bez formy w tym roku.

Ciężko ci roku być w topowej formie. I tak dobrze że trafiła z formą na igrzyska i zdobyła medal. Bo inaczej to byśmy przyjechali z Paryża bez żadnego medalu w lekkoatletyce.

no ale ona nie ma formy na final MS niestety. Biega wolniej niz we wczesniejszej fazie sezonu.

To prawda. Im bliżej mistrzostw świata tym słabsza forma. Ale i tak w tej chwili to jedyna nasza gwiazda w światowej lekkoatletyce

no dlatego bolą tak słabe wyniki. Ktoś powie, że sezon poolimpijski i trzeba zejsc z obciążen, no ale w lekkiej atletyce masz MS albo ME co 2 lata - jeszcze jak większość europejczyków moze troche MS odpuscic i skupic sie na ME, tak Natalia raczej była na tym etapie, że sobie ME moglaby odpuscic, skoro ma szanse bić się o medale MS.

Do tego w LA sezon jest krótki - chyba, że ktos startuje w hali.

Po igrzyskach w Tokio cała nasza lekkoatletyka jest w kryzysie. Starzy mistrzowie schodzą ze sceny a następców za bardzo nie widać. Jest luka pokoleniowa i minie trochę lat zanim pojawią się kolejni zawodnicy którzy wejdą do światowej czołówki …. Trudno opierać całą dyscyplinę sportu na jednej Natalii. Każdy może mieć słabszy czas….