Ale że co? Wygrywają ze Sportingiem fartem 4-0? City raczej bez niespodzianki. Można było się spodziewać jakiejś wyższej wygranej z ich strony, choć niekoniecznie tak wysokiego prowadzenia do przerwy. Wygląda na to, że praktycznie w 45 minut załatwili sobie awans do 1/4 finałów.
Oby w następnej rundzie City trafiło na PSG lub Real. Oba zespoły z tej pary prezentują się bardzo solidnie w obronie. PSG w większości przebywa na połowie Realu, a nawet nie mieli stuprocentowej sytuacji poza jedną niezłą okazją Mbappe. Mam wrażenie, że Real się jeszcze rozkręci w tym meczu.
Edit: @Kijoraptor Dobra, łapię o co Ci chodziło z tym fartem, ale raczej wprowadziłeś wszystkich w konsternację tym niefortunnym wyrażeniem się.
No 0:4 do przerwy wygrywa się na farcie w fazie pucharowej CL, przestań proszę…
Co do spotkania Paryża, Real autobus, bez silny i bez pomysłu, to cud ze jeszcze nie przegrywają, ale wiadomo jak z nimi jest, nie istnieją a wygrywają 0:1.
Jeszcze co do spotkania junajted, de Gea na linii to kocur i to jemu zawdzięczają jak narazie remis
Moje wypowiedzi są dzisiaj źle rozumiane albo ja się źle wyrażam. Co począć?
Prowadzenie City w pełni uzasadnione, przewidziane, zasłużone. Czekam kiedy trafią na godnego rywala w LM.
Mbappe to jest jednak geniusz. Świetny motorycznie, szybkościowo przygotowany na 90 minut. Wart każdej kasy. Drużyna w której będzie grać od lata(pewnie Real) bardzo wiele zyska. Będzie to transfer na miarę CR7 do Realu. Chapeau bas👏
Jeśli głowę będzie miał na swoim miejscu to przeniesie Real o poziom wyżej, a wydaje się, że mentalnie dojrzał. Zwłaszcza, że jak już wreszcie przejdzie do tego Realu to zakończą się nieustające spekulacje na temat jego przyszłości.
Myślałem, że Real więcej pokaże w tym meczu, ale PSG u siebie było naprawdę badzo, bardzo trudne do przejścia i to praktycznie już od połowy boiska. Zasłużyli na wygraną. To z jaką płynnością Mbappe ograł dwóch piłkarzy Realu w ostatniej akcji meczu, to klasa światowa. Jeśli ktoś miał strzelić gola w tym meczu, to zdecydowanie on.
A wcześniej Messi podszedł do karnego tak, jakby kazano mu strzelać za karę. Nie było widać u niego ani odrobiny pewności siebie, więc nie trafił. Ligue 1 to zdecydowanie dobre miejsce na jego ostatnie lata zawodowej kariery. Być może PSG wypadłoby ofensywnie lepiej, gdyby Di Maria grał jako AMF zamiast Messiego, a przed nim Mbappe z Neymarem, który dał dobrą zmianę.
PSG ma ten sam problem co MU. Mają zawodników, których nie da się posadzić na ławce czy zdjąć z boiska niezależnie od formy, Messi przez długi czas irytował, zaczął grać po przerwie, mimo zmarnowanego karnego.
Real w ofensywie bezzębny, Vinicius najsłabszy na boisku, Asensio niewidoczny, ciekawe kto ma dla nich strzelić gole na SB?
Aż szkoda, że chłopak ma tak mocno wryty w głowę Real który notabene ma bardzo stary środek pola oraz trenera który najlepsze lata ma już za sobą. To człowiek który idealnie wpisywałby się w szalony styl Liverpoolu. Pod Kloppem mógłby wskoczyć również na szczebelek wyżej. Śmiem wątpić że dokona tego pod Ancelottim (z drugiej strony wątpię również, że Ancelotti zabawi tam dłużej niż do połowy 2023).
City dzięki Sportingowi zaoszczędzi sporo kondycji na ligę, a LFC teraz czeka 180 minut walki z mistrzem Włoch. Nic nam nie sprzyja. Nie ma nawet małego światełka nadzieji, że Liverpool wygra ligę
Jak wygramy Ligę Mistrzów i wyeliminujemy z niej Man City albo wygramy Premier League w tym sezonie, to Pepowi ta wypowiedź będzie się śniła przez następne lata.
Dobrze Guardiola powiedział, polać mu!
Jak przejdziemy Inter, to w ćwierćfinale LM poprosimy Man City! W końcu muszą przestać jechać na farcie hehe.
W fazie grupowej na takich słabeuszy nie trafili- PSG i Lipsk to nie są słabe zespoly. W 1/8 faktycznie trafili dość szczęśliwie, ale trzeba trzymać kciuki, żebyś ćwierćfinale znów dostali kogoś wymagającego
On tego trupa wskrzesi. Myślę, że sam Francuz jest tego świadomy i taka wizja może go jarać, podobnie jak Jurgena mogło jarać wskrzeszenie LFC. Nie jest sztuką przyjść na gotowe, tylko zbudować coś nowego.