No i co za każdym razem jak Norweg strzeli bramkę to będziesz się żalił jaki ten Liverpool jest **ujowy że mogli kupić kogoś innego niż Darwina? Jak Urugwajczyk strzeli z 2 bramki w meczu, to będziesz wtedy pisał że wiedzieliśmy kogo kupić, i że Darwin dopiero się rozkręca…
A czy ja mówię, że gra lepiej? Po prostu Liverpool gra gorzej i mniej kreuje. Gramy po prostu znacznie wolniej i mniej dokładnie. Ile sytuacji miał Nunez? Z Evertonem 2 strzały głową, jeden strzał zza pola karnego i to piękne przyjęcie klatką i strzał z półwoleja. Ale jak zapytam, która z nich była klarowna, to ciężko byłoby taką znaleźć. Z Fulham wszedł i doszedł do 2 świetnych sytuacji, jedną wykorzystał. Zaliczył asystę.
Można mieć pretensję o mecz z CP. Tam wyglądał kiepsko i nie wykorzystał dobrych okazji, a potem fatalnie się wygłupił.
Generalnie to tych dobrych sytuacji nie miał za wiele, bo jak już wspominałem. Gramy przeciętnie, wolno, często niedokładnie i wręcz niechlujnie. Jeżeli wróci Thiago, wróci TAA gdzieś z dalekiej podróży w swojej głowie. Robbo albo Tsimikas wreszcie wejdą na jakiś poziom to i Nunez zacznie strzelać, bo już pokazał, że to potrafi.
Miejmy trochę wiary w nasz sztab, bo on rzadko się myli.
Napisałem to 1x, w dodatku w odpowiedzi na inny komentarz lol .
Nunez nie ma sytuacji bo sam sie zle rusza bez pilki, Firmino ktory jest bez formy od 3 lat, po wejsciu na boisko mial wiecej groznych strzalow na bramke niz nunez przez cale spotkanie.
Oczywiście beznadziejny srodek pola tez ma w tym bardzo duzy udzial, ale jak narazie Nunez jest po prostu drugim Carrolem, a nie Torresem
To jest spłycenia całej naszej gry i gry Nuneza do “źle się rusza do piłki”. Ciężko się nawet do tego jakoś odnieść, więc ja napiszę, że dobrze wychodzi do podań i rusza się bez piłki. Argumentem za to są wyjścia z Fulham czy z CP, gdzie miał kilka niezłych okazji, kwestia ich spokojniejszego i lepszego wykorzystywania. Zresztą z Evertonem też próbował, po prostu nic nie produkowaliśmy przez długi okres, a udało mu się zaliczyć kilka fajniejszych akcentów.
Przez takie totalnie odlepione wylewy po prostu odechciewa się wchodzić na to forum i prowadzić tu jakiekolwiek dyskusje.
Carrollem? Chłopie, weź sobie kompilacje z 2012 obejrzyj zanim napiszesz następnym razem coś tak głupiego.
Edit: Ale my nie mamy problemu kreacją tylko z wykończeniem, a Nunez będąc na boisku we wszystkich meczach poprzedających mecz z Evertonem, tworzył największą ilość sytuacji strzeleckich. Ja rozumiem, że od ostatniego meczu z Evertonem do jego wcześniejszego pełnego występu trochę minęło, ale no proszę Cię.
Carroll to była kłoda, stojąca na 30 metrze, której zadaniem było przebić piłkę głową do Suareza. To porównanie jest tak straszne, że na tym tą dyskusję kończę.
Ale ja Carrola pamietam bardzo dokladnie, też miał problemy z prostym przyjeciem piłki i zawsze gdy był na boisku to wydawało sie że zespół nic nie kreuje.
Nie twierdze ze Nunez nie wejdzie na wyzszy poziom, bo tego nie wiem, ale na ten moment wyglada pilkarsko podobnie
Przeglądnąłem sobie wszystkie jego kontakty z piłką z meczu z Evertonem. To nie był jego wybitny mecz, ale cały czas pokazywał się do gry. Dostał 3 piłki prostopadłe, do każdej świetnie wyszedł. 2 “lepsze” dośrodkowania i Nunez do nich wyskoczył i wygrał pojedynki. 2-krotnie pokazał się przed albo w polu karnym i oddał zablokowany strzał. Występ nie-wybitny, ale gdyby dostał coś na kształt okazji z meczu z Fulham…
Halland dostaje mase piłek na 5-10 metr i to wykańcza, jest świetnym killerem, ale trochę łatwiej wykorzystać taką okazję niż to co miał Nunez.
Odnośnie Carolla to nawet ciężko porównywać, nie wiem czy to kwestia tego, ze było to tak dawno, ale ja naprawdę polecam obejrzeć sobie mecze archiwalne z nim w drużynie, chociażby, żeby pamiętać o tej nędzy bo to coś co potrafi otrzeźwić.
Haaland to już ten czas żeby dostać kontuzji. Proszę Cię w imieniu całej ligi.
^ kolejny idiota, który pisze ten sam post 3 tydzień z rzędu. Już pomijam kwestię, że życzy kontuzji zawodnikowi.
Swoją drogą, z dzisiejszego punktu widzenia, mecz o Tarczę Wspólnoty to była swojego rodzaju abstrakcja. Świetny Liverpool i Nunez, i tragiczny Haaland, który z 4m trafił w poprzeczkę. A dziś - ten sam Liverpool 2 winy na 6 spotkań w lidze, ten sam Nunez 1 gol w lidze i czerwona kartka i ten sam Haaland 12 bramek w 7 meczach tego sezonu.
Ale ten Haland robi furorę. Może pomyliły wam się fora. Jak tylko Norweg strzeli gola to siusiacie w majty, podniecenie lub wściekłość, że to nie my go kupiliśmy i mega wkurw, że wcześniej ściągnęliśmy Minamino, a nie tego kolosa. Mieszacie naszego zawodnika z błotem, że jest słaby, że nie wykręca takich liczb, a ile on zagrał ? Ile mógł się pokazać? Czy to jest na poważnie? Serio, zmieńcie forum.
Zapomniałeś Mude co napisałeś pod newsem o kontuzji Hendersona? Można cieszyć się z kontuzji naszych, ale z kontuzji rywala nie można? Właśnie się zdemaskowałeś „kibicu”.
Tak mam cholerną nadzieję, że Haaland opuści kilka tygodni z powodu kontuzji, bo inaczej typ walnie w samej lidze +40 bramek pobijając wszystkie możliwe rekordy.
Gra Nuneza w żadnym momencie nie przypomina gry Carolla.
Zresztą ile Nunez u nas zagrał? 40 minut z Fulham w których uratował nam remis. 57 minut z Crystal Palace gdzie wyglądał słabo. 80 minut z Evertonem podczas których był jedynym realnym zagrożeniem dla Pickforda. To 177 minut w lidze, a my mamy go oceniać? Dajcie sobie na luz.
Moim zdaniem życzenie kontuzji komukolwiek jest słabe i sam bije się w pierś, że potrafiłem tak pomyśleć. Jasne, że nas jako kibiców Liverpoolu będzie to irytować, ale nikt nie jest w stanie tak grać i strzelać jak Norweg bez przerwy, a uraz też na pewno złapie, kwestia czasu. Jeżeli pobije rekordy - gratulacje z mojej strony
Z każdym postem pokazujesz, że lubi wyjść z Ciebie osiedlowy SEB’a, który rzadko przemyśli co mówi.
Może z drugiej strony, czego oczekujesz pisząc o naszym nowym nabytku, de facto jednym z najdroższych ever, któremu powinęła się noga z czerwoną kartką i zdążył zagrać z Toffikami w meczu gdzie nic nie chciało wpaść, a Tobie wystarcza to żeby powiedzieć o nim, że to flop na miarę Carrolla?
Z kilometra wygląda to na marną prowokację i szukanie atencji, z mojej strony idzie ignore bo nie da się tego chłopie czytać, nawet zabawne te wypociny Twoje nie są
Z Carollem to są fizycznie podobni, co do Haalanda to on chcial iśc do ManCity. Gdzieś czytałęm, że byliśmy 5/6 jego wyborem za jeszcze Realem, PSG i Barca na równi z Chelsea czy coś takiego. W każdym razie szans wielkich na niego nie mieliśmy. Czy mieliśmy szansę na kogoś lepszego niż Nunez ciężko powiedzieć. Mam nadzieję, że okaże się wielkim kozakiem jak Suarez czy Torres
Napisałem, że to wzmocnienie.
Gdzie tu jest życzenie kontuzji ?
Ty czytasz między wierszami.
Gdybyś ujął to inaczej, to nikt nie miałby pretensji, a teraz się tylko bardziej pogrążasz
Ale w czym pogrążam ?
Napisałem pod newsem o kontuzji Hendo, że to wzmocnienie. Gdzie Ty tu widzisz życzenie kontuzji ?
Kuczq napisał, że pora, żeby Haaland złapał kontuzje. No to dla mnie jest życzenie kontuzji.
Jak ktoś się tu pogrąża, to jest to kuczq i jest kompletne out of logic myślenie.
Ajax bardzo ładnie gra, ciekawy będzie mecz za tydzień z nimi u nas.