Liga Mistrzów 2023/2024

Wg Ciebie już Napoli miało ich wyjaśnić, ty nt. Barcy

Powiem Ci że nie tylko ja tak prognozowałem, znajomi kibice Barcy także.

imo wygra City.

Tu się zgodzę, największe prawdopodobieństwo lub ewentualnie Real. Chciałbym jednak Atletico.

Moje typy:

Arsenal dalej i City też a do finału ci drudzy niestety
Atleti obrzydzi życie najpierw Borussii a potem Mekambe co na Barcę wystarczy ale na Simone już nie.

Byłem kiedyś dłużej w Madrycie na meczach Realu i Atleti i te kluby to tacy bogacze i “plebs” (cosik jak my :rofl:) więc polubiłem "materace i dlatego:
Atletico Madryt na zwycięzcę LM :blush:

2 polubienia

Ze wszystkich wariantów które mogły się wydarzyć ten jest chyba najmniej ciekawy. Znowu jedna część drabinki wyraźnie mocniejsza od drugiej, znowu odgrzewane kotlety typu Real vs City czy Barca vs PSG.

W finale zapewne Real vs Atletico, a to oznaczałoby oczywiście wygraną Realu i Bellinghama ze Złotą Piłką.

Nie ogarniam tutaj trochę tego propsowania Atleti xD Oni ostatni raz na etapie półfinału byli 7 lat temu.

Mam wrażenie, że przez sezony 13/14 -16/17 trochę się utrwaliło przekonanie jaka to nie jest turniejowa ekipa. Później jeszcze wiadomo, katastrofa na Anfield.

Barca/PSG może ich pyknąć imo

Wszystko wskazuje na to że City ponownie wygra LM. Byłbym zdziwiony gdyby było inaczej

Ja mam przekonanie, że w finale derby Zatoki… Niestety.

Oczywiście że nie ale w naszym interesie jest żeby grali w LM jak najdłużej

Przyganiał kocioł garnkowi :thinking: (Liverpool Tottenham)

Najlepiej dla Nas, to żeby Atletico wygrało LM. Nikt z głównych rywali przy celach transferowych by nie wygrał ani nikt z angielskiego podwórka, coby za bardzo się nie zaczęli panoszyć (czy to City z obronionym tytułem, co na 100% byłoby wykorzystywane, że w najnowszej historii LM nigdy nam się to nie udało czy Arsenal z pierwszym pucharem, gdzie świetnie triggeruje się ich kibiców argumentem o zerze w Europie).
No i w superpucharze na początek sezonu taka rozgrzewka z twardym przeciwnikiem w sam raz.

1 polubienie

A co za tym przemawia? Imo City w formie z tego sezonu zostanie rozjechane przez Real.

Arsenal Bayern to chyba bez losowanie przyznali :slight_smile:

Przez Real który się męczył z RB Lipsk? Nie sądzę

1 polubienie

Ze wszystkich tych drużyn to najbardziej im kibicuje wygrania tej LM

Chyba meczy Realu nie oglądasz, bo w obecnej formie to jakieś luźne 3:1 dla City.

1 polubienie

Real w LM to taki zespół, że może co rundę wyglądać słabo, a na końcu podnosi puchar, patrz sezon 2021/22.

Albo zostaje rozjechany 4:0 przez City, patrz sezon 22/23. City jest słabsze niż sezon temu, a Real mocniejszy, ale niewiele wskazuje na to, żeby Real miał “rozjechać” obywateli.

Tylko tam już niewiele zostało z tych graczy, którzy zdominowali ligę mistrzów. Real z sezonu 2021/22 to fenomen. Nie nazwałbym ich bardzo dobrą drużyną tylko genialnym zbiorem indywidualnych umiejętności. Courtois, który genialnie bronił, wyrobnik Casemiro, Modrić z jakimś clutch passem czy prime Benzema, który w duecie z Vinicusem mógł rozmontować każdą defensywę i Carlo z tym stoickim spokojem, który jego drużyna odzwierciedlała na boisku do ostatnich minut.

Real i teraz ma potężną pomoc i defensywę. Są w stanie wygrać z każdym.

I niestety coś czuję że to wygrają :frowning_face:
Chociaż ze wszystkich tych drużyn to najbardziej bym się ucieszył z wygranej Atletico lub ewentualnie BVB

1 polubienie

Ja również chciałbym BVB.
Real ma za dużo pucharów i tylko by się jeszcze dalej oddalili od stawki.
City I PSG wiadomo, mówimy nie lewym pieniądzom.
Za Athletico jakoś nie przepadam, trener buc i jego zawodnicy go naśladują.
Z Arsenalem historia podobna, za Wagnera lubiłem tę drużynę, za Artety ciężko ich lubić, za symulki, skakanie do sędziego, kopiowanie sporo rzeczy z Liverpoolu, cieszynki, nasze śpiewki itd.
Jakoś nie lubię podróbek.
Z Barcą jestem rozdarty, dobrze by było jakby Lewy coś dorzucił do gabloty na koniec kariery, z drugiej strony z kiedyś uwielbianej przeze mnie drużyny ( czasy Ronaldinho) stali się jedną z mniej lubianych ekip.
Wałki z sędziami, pamiętny mecz z Chelsea, charakter drużyny jak Arsenal, symulki, skoki do sędziego, wieczne pretensje, próbowanie nieczystych zagrywek za plecami zawodników, słynne DNA.

Z tych wszystkich zespołów chyba tylko BVB i w miarę Bayern wydają się normalnii, ale z 2 szparagów to jednak Dortmund da się lubić bardziej.

Szkoda, że nie ma jakiegoś czarnego konia jak Aston Villa czy Benfica.

1 polubienie