Bardziej wbija szpilkę odpowiadając na komentarze, że liga francuska jest farmerska i, że Ci farmerzy ograli wszystkie drużyny z Premier LEague - City,nas,AV i Arsenal
@ManiacK@czerwonyy
po prostu babka w wywiadzie pomeczowym wspomniala, ze pokonali wszystkie zespoly z Premier League, a on odnoszac sie do przyspiewki, chyba własnie kibice Arsenalu skandowali, “You are farmers league”, czy coś takiego.
To odpowiedział, że “jestesmy ligą farmerów, co nie.” to raczej były śmieszki, że się zarzuca im niski poziom, ale w bezpośrednim starciu dają radę i na siłę szukanie usprawiedliwień, że EPL jest bardziej wymagająca itp, to trochę właśnie wpisujecie się w ten nurt skandujących
@czerwonyy mi chodziło o PSG, ale reszta w tym sezonie bez szału z drugiej strony, te cienkie BVB było w finale Lm w zeszłym roku i pewnie w tym roku mimo słabszej gry też się zakwalifikuje.
Więc no prezentujesz takie podejście, że tylko Angielska liga, a reszta z tyłu. Mimo to rzadko angielskie kluby wygrywają puchary europejskie.
No i wychodzi na debila, bo liga dalej jest farmerska - no chyba, że Strasbourg czy inna Marsylia równie daleko dochodzi w LM, tak? Tak? PSG ma spory potencjał na kolejne LM, bo we francuskiej nie muszą się tak spinać jak angielskie kluby w PL i końcówka sezonu to większa świeżość z ich strony.
To tylko świadczy o jego inteligencji jeśli za dowód na siłę całej 18 zespołowej ligi uważa jeden szejkowy klub z nielimitowanym budżetem. Chłop przepchnął po karnych awans z nami, remisując 1:1 po 120 minutach i chyba za bardzo coś w głowie się przestawiło. Inter ogarnie finał swoim wyrachowaniem.
No nie dają rady, po kolei. W Lidze Europy Nicea, obecna 4 drużyna ligi, zajęła 35 miejsce na 36 możliwych nie wygrywając żadnego z 8 spotkań. Dalej mamy Lyon, czołowa drużyna ligi skompromitowała się z 15 drużyną Premier League w ćwierćfinale. Katastrofalny sezon francuskich drużyn w tych rozgrywkach.
Przejdźmy do Ligi Mistrzów. Monaco odpada w 1/16 ze słabiutką Benficą, Brest trafia na PSG przegrywając 10(!):0 w dwumeczu. 10:0! Lille odpada w 1/8 z bardzo słabym w tym sezonie Dortmundem. Gdzie oni dają radę w bezpośrednich starciach z najlepszymi w Europie? To jest liga farmerów od kilkunastu lat. Zapraszamy Enrique do Premier League do jakiegoś Arsenalu. Będzie zdziwko jak mu nie przełożą meczów przed LM, a wystawiając rezerwy nawet na taki West Ham na wyjeździe się przejedzie.
Jedni powiedzą, że przepchnął, inni, że już praktycznie w Paryżu powinni zapewnić sobie awans… nie lepiej napisać, że po prostu wyeliminowali nas po rzutach karnych? To świadczy też o tym, że z angielskich zespołów byliśmy najsilniejszą ekipą. Mam nadzieję, że Slot pojdzie trochę doświadczeniem w górę i w przyszłych latach dużo więcej będzie rotować abyśmy mieli siły w kluczowych momentach sezonu.
No spoko, ale warto zwrócić uwagę, że mieli momentami problemy z angielskimi zespołami. Donnarumma chyba w połowie meczów dostał nagrodę MOTM. I teraz najlepsze. W play offach tej edycji grali z ekipą ze swojego podwórka i wygrali… 10 do zera!!!
To co mi się rzuciło w oczy wczoraj to brak klasycznego napastnika u Armatek. Saka nie raz fajnie dogrywał, no ale Merino kompletnie bez instynktu. Taki Lautaro by ukuł coś jak nic. PSG gra widowiskowo z przodu, ale oni byli do ukucia przez każdą angielską drużynę. U nas brakło formy, u Villans umiejętności mimo wszystko, a u Arsenalu napastnika no i Gabriela.
Co do samego Arsenalu - z nami szpaler i wpierdziel, utrata wicemistrzostwa na rzecz City, wygranie Ligi Europy przez Tottenham i Konferencji przez Chelsea i mogą zamykać sezon, oni się chyba zapłaczą.
Tylko Brest jest w połowie tabeli i ma ujemny bilans bramowy, więc we Francji też szału nie robią.
W Paryżu to Ali zagrał męcz życia. Więc no nic chyba złego w tym, że bramkarz gra coś ekstra i tak w każdym meczu strzelali oprócz z nami bramki, a z reguły 2-3
Ludzie, LODU NA GŁOWĘ! Co miał Luis Enrique powiedzieć? “Tak, nasza liga jest farmerska, nie mamy tu konkurencji, poziom jest niski, a mecze moglibyśmy rozgrywać na kacu, a i tak byśmy byli mistrzami”. No nie może tego powiedzieć, bo sam by sobie przeskrobał i narobił kłopotów z różnych stron. Trzeba być dyplomatą. I właściwie Luis nic nie powiedział, poza tym niewinnym zdaniem. Slot też nie mówił o sknoconych setkach Nuneza, że jego żona by to strzeliła.
Ja mu życzę tego trofeum, za to co musiał w życiu przeżyć niedawno.
Arsenal wygrywa LM 1:0 w wersji kobiecej po finale z Barceloną, której nawet nasza gwiazda Pajor nie pomogła
I co teraz prześmiewcy Kanonierów łyso wam co, łyso?
Odkąd PSG nas zdeklasowało w uczciwy sposób kibicuje im, żeby wygrali tylko dla tego że w tym sezonie grają najlepszą piłkę w Europie i mają lepszą obronę od Barcelony więc nie potrzebują tak bardzo Yamala żeby im wygrał mecz. Mają zjawiskową kadrę trzeba przyznać. Dobrze bronią i są niesamowicie mobilnie i z łatwością wymieniają się pozycjami. Boki obrony mają top, bramkarz top, środek pola top, Dembele top, Zibi top
Finał na Metropolitano w 2027 więc bez znaczenia ten awans do przyszłorocznej edycji LM przez Spurs bo finał w 2026 roku w Budapeszcie . Ale nie obrażę się tam wygrać choćby właśnie ze Spurs, a później w 2027 to samo już na Metropolitano
No i choćby dlatego wolałem w tej edycji finału LE Spurs bo ich nam łatwiej ograć, a United to się zawsze "MOŻE " odpalić na nas grając nawet kupę jak w styczniu tego roku czy w poprzednim sezonie 2023/24. No i gdzie to w ogóle kibicować United XDD Więc wybór był prosty w tym finale LE.
Chyba że żyjesz w przyszłości i wiesz że finał w Budapeszcie wygrywa Totenhham z Realem a w lidze są na 15 miejscu i dzięki temu zagrają w LM 2027?
Pewnie wielu kibiców będzie za szejkami, PSG grało atrakcyjnie i ciekawie. Jeśli mają wygrac puchar to właśnie teraz, gdy wreszcie mają drużynę, a nie zespół cyrkowy.
No i mina Mbappe, gdy zaraz po jego odejściu PSG podniesie puchar
Powiem króciutko jako postronny kibic, że niech wygra lepszy w uczciwej walce. Finały bywają zachowawcze i dlatego stawiam 2:0 dla PSG, tylko dwie brameczki.