Liverpool - Arsenal

Mecz za chwilę (18:30), a tutaj nikt nie potrafi założyć tematu…
Wyjściowa 11:

Allison - Trent, Matip, Van Dijk, Tsimikas - Fabinho, Thiago, OX - Mane, Salah, Jota

Ławka rezerwowych:
Kelleher, Konate, Henderson, Minamino, Phillips, Gordon, Beck, Morton, Bradley

Arsenal:
Ramsdale; Tomiyasu, White, Gabriel, Tavares; Partey, Lokonga, Smith Rowe; Saka, Aubameyang, Lacazette

Ławka:
Leno, Cedric, Holding Tierney, Maitland-Niles, Elneny, Odegaard, Pepe, Martinelli

Ktoś stream PL? Coś strims.world a raczej strumyk mi nie działa🤷‍♂️

Wyjściowy skład nie wygląda źle, ale ta ławka…
Obyśmy weszli dobrze w mecz bo nie ma kim ratować, ale może objawi się ktoś z młodych albo nasz samuraj wykorzysta szansę?

No niestety dopiero co pisałem, że Liverpool gra zajebisty futbol, ale szczerze to po zobaczeniu ławki mój entuzjazm mocno opadł, no ale mam nadzieję że i tak ich rozejdziemy, zacznijmy jak z Milanem i Atletico.

Ławka rezerwowych Liverpoolu: Kelleher, Konate, Henderson, Minamino, Gordon, Beck, Morton, Bradley
Łączna wartość ławki rezerwowych: 72 mln euro

Ławka rezerwowych Chelsea: Arrizabalaga, Alonso, Azpilicueta, Christensen, Loftus-Check, Pulisic, Werner, Ziyech
Łączna wartość ławki rezerwowych: 237 mln euro

Ławka rezerwowych ostatniej drużyny w lidze Newcastle: Almiron, Dubavka, Fraser, Gayle, Hayden, Krafth, Lewis, Longstaff, Manquillo
Łączna wartość ławki rezerwowych: 80 mln euro

Warto wspomnieć, ze zima opuszcza nas Salah i Mane - będzie jeszcze gorzej.
A takie Newcastle dokupi zawodników w odróżnieniu od nas.

1 polubienie

No i ? Pieniądze nie grają, nazwiska nie grają tylko piłkarze.
Wrzuć taki post jak będą wszyscy zdrowi.

1 polubienie

ławka słabsza niż za najgorszych czasów woya i początków rodgersa, dramat

1 polubienie

Hasło w stylu, że “pieniądze nie dają szczęścia” :rofl: Możei i nie dają, ale jak się je ma to życie jakieś przyjemniejsze. W piłce też. Nazwiska nie grają, ale gdy ma się ich więcej to jakoś te drużyny częściowej wygrywają.

1 polubienie

Rozumiem, ze uważasz ze Morton > Zyiech, Gordon > Werner, a Bradley > Alonso.

Nie pogrążaj się

Widać nic nie rozumiesz. Nie mam czasu na dyskusje, mecz leci.

Z jednej strony Ox kluczowa interwencja w defensywie, z drugiej te ciagle wymuszone strzały z dystansu i kiepskie wybory.

Jurgen jakby wyjebal dla tego baristy to by nie było co zbierac nawet… a ten chciał startować do niego lol
A druga sprawa, to czy dlugo jeszcze bedziemy strzelac prosto w bramkarza i nabijac mu statystyki?

1 polubienie

Nie wiem czy się ze mną zgodzicie ale w naszych jak by dzisiaj więcej waleczności. Przed bramką poszło kilka wślizgów których ostatnio coś mało bywało.

1 polubienie

Serio miałem poważne obawy co do tego, że Jurgen może mu przyładować z prawego sierpowego. Ależ byli blisko siebie! Mało brakowało. Arteta nie miałby szans i Jurgen wyłapałby czerwo. :wink:

Mecz stoi na naprawdę dobrym poziomie. L’pool podkręcił tempo od około 25 min i emocje poszły w górę, stadion się obudził - tak ma być. Przez chwilę wyglądało na to, że Ramsdale swoimi trzema interwencjami pracuje na MOTM, ale pięknie go TAA z Mane chwilę później wyjaśnili. Zarówno asysta, jak i bramka pierwsza klasa.

Ox na plus w defensywie, dwa razy nas uratował. Thiago wygląda nieźle. Tsimikas trzyma dobry poziom. Na dzień dzisiejszy jeśli miałbym wskazać jednego piłkarza bez którego nie wyobrażam sobie naszej wyjściowej jedenastki, to bez zawachania powiedziałbym Fabinho.

Liczę dzisiaj na czyste konto i uważną grę w obronie do samego końca, bo Arsenal pokazał w dwóch akcjach, że jak wyprowadzają kontry to są naprawdę groźni.

1 polubienie

Trochę Salah dzisiaj zbyt samolubnie jak na razie. :]

Mimo wszystko nie spodziewałem się dzisiaj tylu bramek przy naszych problemach kadrowych, mecz już wygrany, Arsenal nie ma drugiego Arszawina (to on strzelił nam 4 bramki w tym remisie 4:4?). Minamino wejście smoka.Trudny rywal, a poszło dość łatwo.

Czekałeś do dzisiaj z wrzuceniem wartości ławki, aż pojawi się kilku małolatów zaniżających jej wartość? Bo inaczej, przy założeniu tej samej wyjściowej XI, na ławce siedzieliby jeszcze Firmino (40 mln), Keita (32 mln), Robertson (65 mln) czy Origi (12 mln) i nagle wartość ławki wynosiłaby lekko licząc 200 mln i nie byłoby na co narzekać. I szlag trafił idealnie wstrzeloną w czas kontuzji teorię.

Mecz sam w sobie bardzo dobry, ale też i Arsenal od jakiegoś czasu przyjeżdża na Anfield z obsranymi majtami. Trudnym rywalem, to oni byli za czasów Wengera, gdzie u nas na ławce siedział Roy Hodgson. Nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że to był mecz LFC vs Ramsdale, bo co im ten chłopak wybronił, to powinni mu obrońcy swoje premie za ten tydzień oddać.

2 polubienia

Szkoda, że kosmiczna forma Salaha minęła. Oczywiście zagrał dobry mecz jak zwykle, ale już nie widzę w nim Leo Messiego, którego widziałem w meczu z City, Watfordem i United.

A ja wolę kiedy drużyna gra dobrze i Sadio, Diogo i inni strzelają niż gdyby Salah w pojedynkę miał strzelać na wagę remisu. To świadczy o zbilansowanym ataku. Mi również brakuje jego magi, ale nie jestem tym zmartwiony. Jak nie strzela to asystuje: 11 goli, 7 asyst w PL.

5 polubień

a kimżeż to ten Leo Messi jest? Bogiem? Ja nigdy nie widziałem w Gerrardzie Zidana i bardzo dobrze bo miał swój własny styl i swoje własne… nazwisko. Nienawidzę tego ciągłego porównywania i wzdychania do duetu Ronaldo/Messi.