Trzeba rotować, dla Keity 3-4 mecze od deski do deski to na 100% kontuzja mięśniowa. Nie można lekceważyć United, mimo że na pewno to nie ten sam zespół co za czasów SAF, ale oni również grają o coś i nóg nam nie rozłożą. Po zwycięstwo Panowie! YNWA!
Jedziemy z nimi!!!
16:25 genialne wylozenie pilki Tiago do Hendersona a co ten robi z pilka to nie jestem w stanie zrozumiec
Kurła ale grają. Szczena na podłodze
Konkurencja przychodzi na lewe skrzydło i Mane z powrotem staje się panem piłkarzem. Czy to psipadek?
A kto powiedział, ze to był przypadek?
Chyba nie będzie drugiej połowy, Atkinson się popsuł
No i cała trójka z przodu gol + asysta
Co robi konkurencja w ataku, mamy 5 zawodnikow na 3 pozycje i kazdy z nich z meczu na mecz podkreca obroty!
Burnley się nie postawiło dziś a uszata dzi*ka z 18 na plecach pokazała, że świetnie by pasowała do Atletico Madryt pod koniec z tą próbą kopniaka w kolano TAA
Co za maszyna dzisiaj to nie mam pytań
I ten Thiago, jak ta wisienka na tym torcie, co nie wiem czy jestem godzien aby w ogole spojrzeć…
Kłaniam się w pas i pięknie dziękuję
B.Fernandes: “Liverpool walczy o tytuł. My o nic nie walczymy. To jest różnica.”[sky]
To mówi zawodnik zespołu, który nadal ma sporą szansę na awans do LE, teoretycznie także LM. Duch zespołu jest całkowicie zabity. Erik ten Hag będzie miał przed sobą trudną rolę naprawy zespołu po poprzednikach nieudacznikach.
Spodziewałem się poważnego meczu, a nie gierki treningowej, jakie MU jest słabe… mam wrażenie, że jednak lepiej grali za OGS.
A dla nas najważniejsze przełamanie Salaha i brak kontuzji.
Mamy lepszy bilans bramkowy, niż inne kluby PL strzelonych goli (poza MC i CFC).
Całkowita deklasacja rywala. Nie wiem na ile na United wpłynął los Ronaldo, ale to nie nasze zmartwienie. Nasze zadanie wykonane perfekcyjnie. Walka dwóch kapitanów w obronie kolegów pod koniec meczu, coś pięknego. Brawo dla drużyny za ten mecz, pokazaliśmy, że nie tylko skrzydła u nas asystują, chłopaki z przodu również się widzą.
Kochani pamiętacie jak za Dalglisha staraliśmy się o Jonesa z Blackurn? On wtedy wybrał United mówiąc że gdyby nie chciał zdobywać trofeów to wybrałby LIVERPOOL FC. Ależ mam radochę że 10 lat temu tak wspaniale wybrał. I te jego miny. Genialnie.
Było wszystko czego chcieliście - ładna gra, przełamanie Salaha, czyste konto Allisona, w sumie to Manchester nie zagroził jakoś szczególnie w tym meczu, nie pojmuję co stało się z tym klubem. Tam nie ma jakiegoś ducha drużyny, Pogba stroi swoje fochy, za dużo indywidualności, za mało jakości. Ale dobrze, niech oglądają plecy Liverpoolu Mimo wszystko uważam, że piłkarze, ten Hag będą chcieli przychodzić do tego klubu.
Dawno nie widziałem takiej deklasacji w piłce nożnej - to już nawet z Nothingam Forrest mecz wyglądał na trudniejszy dla piłkarzy. Pressing i podania w tym spotkaniu to było coś nie samowitego, powaga, dawno nie oglądałem meczu, w którym podania były tak fantastyczne - pewnie ostatni raz w czasach jak w Barcelonie grał Xavi i Iniesta. I nie pisze tu tylko o asystach, które swoją drogą były niesamowite, zwłascza ta od Mane. Długie podania na skrzydło, te podania przecinające dwie formację w wykonaniu Thiago, podanie Beckera (!!!) idealnie na stopę do zdaje się Luiza. Wynik wynikiem, ale nie często ma się okazję oglądać tak ładną dla oka piłkę. Zresztą no co tu dużo pisać:
Odniosłem podobne wrażenia, skojarzenie z Barceloną w swoim primie jak najbardziej trafione