Nienawidzę mierzyć się z Realem Madryt.
Wydaje się, że mają całe szczęście, kiedy tylko się z nimi zmierzymy. Podczas finału w Kijowie straciliśmy Mohameda Salaha z powodu dziwnej kontuzji, Loris Karius miał koszmar, a Gareth Bale strzelił gola nad głową.
Następnie, w pierwszej nodze ćwierćfinałowego starcia w sezonie 2020/21, Trent Alexander-Arnold miał niezapomniane 10 minut, które spowodowało, że gospodarze objęli prowadzenie 2-0. Prawy obrońca nie ponosi wyłącznej winy za oba gole, ale ta niecelna główka była w całości jego zasługą. Następnie Alisson nie zdołał obronić strzału Viniciusa Juniora, który wpadł w dolny róg. W drugim meczu na Anfield robiliśmy wszystko oprócz strzelania goli w tym dość jednostronnym spotkaniu.
Finał z zeszłego roku to jeden z niewielu meczów pod wodzą Jurgena Kloppa, którego nie oglądałem dokładnie. To był po prostu jeden z tych meczów. Thibaut Courtois był niewiarygodny między kijami dla Realu Madryt, a potem mieli wystarczająco dużo jakości, aby wykorzystać jeden rzadki błąd - Andrew Robertson naciskał, gdy nikt nie był ustawiony, aby go wspierać.
To jest po prostu frustrujące, prawda? Nie byłem pewien, czy zrobić jeden z tych raportów o inteligencji na ich temat, ponieważ naprawdę, oni po prostu mają tę aurę Ligi Mistrzów. Wczytywanie się w ich formę jest bezcelowe, ponieważ oni w jakiś sposób po prostu wykorzystają moment.
Ale chciałem zrobić małe podsumowanie na ich temat. Narracja, która ich teraz otacza jest szczególnie interesująca.
Są osiem punktów za Barceloną w wyścigu o tytuł w LaLiga, a ich forma od przełomu roku była trochę nierówna. Przegrali na przykład z Villarrealem i Mallorcą, a Real Sociedad zdobył przeciwko nim punkt. Optyka nie jest najlepsza, ale są na dobrej drodze do zdobycia 88 punktów w sezonie. W zeszłym roku zdobyli tytuł z 86 punktami.
Dobra forma Barcy jest w pewnym sensie przekłamaniem. Podopieczni Xaviego są na dobrej drodze do zdobycia 102 punktów i zdobyli tylko siedem bramek. Real Madryt nie jest zły, po prostu nie był tak dobry jak ta drużyna Barcelony. Nie ma w tym żadnego wstydu.
Zdobywają średnio 2,1 bramki na 90 i tracą zaledwie 0,8. Tylko Barcelona może poprawić średnią posiadania Madrytu (60%). Los Blancos są na szczycie tabeli xG z 46,3 (strzelili 46 razy), podczas gdy mają czwarte miejsce pod względem xG Against (20,4). Real Madryt zachował jednak tylko osiem czystych kartek, więc w żadnym wypadku nie jest nie do przejścia.
Ich xG jest wzmocnione przez 10 karnych, które otrzymali w tym sezonie. W LaLiga otrzymują karę co drugi mecz, czyli 10 na 22. W tej kampanii mają już 10 karnych, podczas gdy my nie dostaliśmy jeszcze ani jednego.
Tak więc mamy kilka głównych statystyk drużynowych. Teraz pomyślałem, że przedstawię kilka ciekawych, indywidualnych. Możecie nie być świadomi odrodzenia Daniego Ceballosa w tym sezonie, ale tak, stało się. Od przełomu roku wziął udział w 13 meczach we wszystkich rozgrywkach i najwyraźniej zrobił wrażenie. 26-latek rozegrał w tym sezonie więcej minut niż w całym ubiegłym.
W rzeczywistości zajmuje drugie miejsce wśród wszystkich graczy w LaLiga pod względem podań na 90, z 82. Tylko Toni Kroos próbował więcej (89), a niemiecki mistrz jest wykluczony z gry, więc spodziewam się zobaczyć Ceballosa w środku pola, który będzie pełnił rolę dyktatora dla Realu Madryt. Czy mu na to pozwolimy, to już zupełnie inna sprawa, ale taki będzie prawdopodobnie ich plan.
Wiem, co myślisz i myślę dokładnie to samo. Jak Ceballos może być kluczowym zawodnikiem Realu Madryt w 2023 r. shrugs.
Z Kroosem i Aurlienem Tchouameni wykluczonymi, możemy zobaczyć trójkę środkową złożoną z Ceballosa, Eduardo Camavinga i Luki Modrica. Karim Benzema powrócił, więc spodziewajmy się, że to on będzie prowadził linię obrony, a obok niego wystąpią Vinicius i Fede Valverde.
Rodrygo jest trochę dziką kartą dla Madrytu. Zastąpił Benzemę w meczu z Osasuną i ma najwyższą średnią xG90 (0,3) spośród wszystkich zawodników Realu Madryt. Jest kreatywnym zagrożeniem z szybkością i umiejętnością dryblingu szerokiego gracza, ale ma też zmysł rozgrywającego, który wyszukuje miejsca w centralnych obszarach.
Tak więc, tak, trochę wglądu w tę stronę Realu Madryt dla Ciebie. Nie żeby cokolwiek z tego miało znaczenie, kiedy stronie LaLiga jakoś się poszczęści.
[by sam mcguire]