Przeciez to jest roznica kilku klas.
2 polubienia
Zakładzik dla przekory że Fabio go zje w klasyfikacji kanadyjskiej ?
Zakładzik dla przekory że nie koniecznie ?
Zbierać to mogliśmy za Kloppa, “teraz goat Edwards rozgrywa po prostu innych”
Ps. Dopóki Hanys i jego kolega będą pisać swoje głupoty też będę tak robił
W sensie że Fabio czy Harvey będzie miał więcej G/A ? Jakieś dobre whiskey ?
Tak, bez jakiś carabao oczywiście
Ja się mogę założyć, a o co 
@Kolumbjajo spoko, wchodzę oczywiście samą ligą ?
@Kolumbjajo ok, to zakład stoi. Totalnie 01, czy bierzemy pod uwagę transfer, kontuzje ?
1 polubienie
Dodajmy że w LM jest osiem meczy a nie 6.
Jak Hmmmmm (hanys) uhonoruje zakład to za 3 tygodnie do końca roku go na forum nie będzie. Przypominam, mieliśmy zrobić 4 wartościowe transfery, a na razie nie ma ani jednego xdd. Taki to obraz mądrości Hmmm jest.
3 polubienia
Przecież powiedzieli że w sierpniu będę transfery. Poczekaj spokojnie do końca okienka.
1 polubienie
Jeśli żeby działać przeciw kontuzjom czasami trzeba zawodnika “przetrzymać” na ławce mecz/dwa, by mógł potem grać kolejne 5-10, to niech tak robi. Byle efekty były. Brak Joty czy Konate bolał, bo to nie były często 1-2 mecze, a właśnie 5-10, więc jak mamy odwrócić tendencję, to i tak na plus.
Wierzyć co oni mówią, a raczej ich tuby propagandowe, to zwykła naiwność. Co będzie to się okaże we wrześniu, ale 4 transferów na bank nie zrobią. Ten jeden co negocjują to już będzie wielki sukces, a to bardzo smutne na klub taki jak Liverpool.
Powiedźcie mi proszę, jakich można rzetelnych dziennikarzy zaobserwować na Instagramie w kontekście plotek transferowych LFC?
Od dłuższego czasu obserwuje Romano oraz Ornsteina. Joyca i Lyncha nie znalazłem na IG.
1 polubienie
Obawiam się że IG nie jest najlepszym miejscem na takie treści. Twitter to obecnie platforma numer 1 pod tym względem.
2 polubienia
Nie rozumiem tego ruchu…
Je*any minimalizm ///
No cóż. Nie ma co się oszukiwać. Nawet jeśli będziemy dzielnie walczyli to skończy się maks jak w zeszłym sezonie. Chociażby Slot stanął na rękach i zaklaskał jajami to nie zniweluje braku jakiejkolwiek klasowej 6ki w drużynie 
Liverpool jest korporacją, a w korporacji liczy się maksymalizacja zysków jak najmniejszym kosztem. Poprzedni sezon pokazał, że obecna kadra jest w stanie walczyć o trofea, więc nie będziemy rzucać się na pierwszego lepszego zawodnika tak jak Chelsea czy United. Jakość jest ważniejsza, niż ilość i sytuacja wyżej wymienionych klubów tylko to potwierdza.
Sam jako kibic ubolewam, że po upadku tematu Zubimendiego nasze okienko jest zakończone, ale z drugiej strony cieszę się, że nie przejdzie do nas zawodnik, który za pół roku będzie chciał wracać do Hiszpanii.
Wizerunkowo wypadamy słabo, szczególnie dla kibiców innych drużyn, bo kolejny cel nr. 1 nam odmawia i wybiera inny klub. Jest to też frustrujące dla nas, ale klub ma jasno określone cele oraz strategię i myślę, że na dłuższą metę będziemy to doceniać.
Czas przyzwyczaić się, że nie jesteśmy Realem Madryt dla którego chce grać każdy, nie jesteśmy też City, które może zaproponować kosmiczne sumy. Będziemy powoli budować kadrę, która za 3/4 sezony znów da nam powody do radości, ale do tego czasu radze uzbroić się w cierpliwość.
4 polubienia
A jest jakieś poważne źródło, które to potwierdza? Na razie widziałem tę informację na kontach jakichś pokemonów. Taka zmiana raczej skutkowałaby rychłym dużym newsem na głównej.
Najbardziej jest mi szkoda Alexisa i Szobo. Przychodzili tutaj rok temu z nadzieją że będą mogli pograć pod Kloppem. Rok później nie ma Kloppa, trenuje ich łysy wuefista z Holandii a zarząd robi wszystko żeby ten rozpad był jeszcze szybszy.
2 polubienia
Będziemy tak powoli budować kadrę, że nam najlepsi grajkowie uciekną i zostaniemy z asami pokroju Endo, super strategia, gratuluję. My mamy oczywiste dziury w składzie, a także niepewną przyszłość trzech filarów składu, a tu się nic nie dzieje. Przecież jak nasze gwiazdy zobaczą, w którą stronę zmierza klub, to uciekną stąd przy pierwszej okazji, nawet do tej Arabii, jak będą już chcieli tylko odcinać kupony. A młodsi do ambitniejszych klubów, którymi nie żądzą pasożyty z Bostonu.