Co obrony chyba nikt nie ma wątpliwości, że zagrają: Ali, Robertson, VD, Matip i TAA. Pomoc też raczej pewna: Fab, Hendo i Thiago. Oczywiście o ile kontuzji nie złapie Thiago. Wtedy za niego prędzej zagra Jones niż Keita. Jeśli chodzi o atak to ja to widzę: Mane, Jota i Salah. Salah nie zasługuje na grę, ale jakby nie wyszedł to by go to dobiło mentalnie. Diaz nie daje za dużo w defensywie i nie ma takiego doświadczenia w meczach o taką stawkę, a Jota grając do dupy przez 90 minut w 91 może zdobyć zwycięzką bramkę, więc on musi grać. Firo wejdzie tylko gdy będziemy wygrywać i będzie Kloppowi zależało by dłużej przytrzymać piłkę.
Alisson
TAA-Matip-VVD-Robertson
Hendo-Fabinho-Thiago
Salah-Mane-Diaz
MG75, Hawken17, qba13, Paviola oraz abramamba.
Dzięki
IMO:
Alisson
TAA - Matip - VVD - Andy
Fabinho - Henderson - Keita
Salah - Jota - Mane
Ali
Arnold-Matip-VVD-Robbo
Henderson-Fab-Thiago
Salah-Mane-Diaz
Ali
TAA-Matip-VVD-Robbo
Hendo-Fab-Thiago
Salah-Jota-Mane
j.w.
Ali
TAA-Matip-VVD-Robbo
Hendo-Fab-Thiago
Salah-Jota-Mane
Alli-TAA,VVD, Matip, Robbo-Flaco, Hendo, Thiago-Salah, Jota, Mane.
Jakieś oglądanie w Krakowie?
English Football Club, Mikołajska 5, na pewno będzie trochę kibiców w tym moja skromna osoba
90 % Polaków. 5 razy byłem. Gdyby nie niedziela to byłbym tam, miejsce genialne
A pamięta ktoś football heaven? Zastanawiam się czemu zamknęli. Fajny był tam klimat
W Krakowie jest jeszcze parę miejsc gdzie można spotkać kibiców LFC. Dla mnie osobiście najlepszy klimat w Duffy”m na Kazimierzu.
Zależy od meczu, w okresie zimowym większość to Anglicy ale już jak przychodzi wiosna i decydujące ważne mecze w LM i lidze to pełno Polaków, a na finale z Totkami to jak chciałeś miejsce siedzące to tak minimum od 18:00 trzeba było być żeby ostatnie krzesełka złapać
Czyli podsumowując przewidywany skład - jedyna niewiadoma to czy Diaz, czy Jota.
Raczej Diaz czy Mane, ale dodałbym również Thiago czy Keita.
Chyba nie zdobędziemy mistrzostwa. City ma o wiele lepszy kalendarz. Nawet jak jutro przegrają to są dużo większe szanse, że to my stracimy jakieś punkty do końca sezonu a nie oni.
@lfc257 Jeżeli jutro wygramy to będzie margines błędu na jeden remis, a to już coś. Zgodzę się, że w przypadku jutrzejszego remisu szanse na mistrzostwo będą małe. Porażka = definitywny koniec marzeń
Nie ma to jak wiara w klub lfc257
Liverpool jeszcze nigdy w historii nie miał takiej passy na wyjazdach. Drużyna Kloppa wygrała każdy z ostatnich ośmiu meczów wyjazdowych we wszystkich rozgrywkach. Jest to nowy rekord klubu. To co? 9 wyjazdowe zwycięstwo?