Manchester City - Liverpool

iP-liverpool-fans-be-like~3

2 polubienia

Nie licząc kilku piłkarzy do wymiany praktycznie cała kadra. Ale najpierw kolejne upokarzenie bo City jeszcze nawet nie zaczęło grać na powaznie.

2 polubienia

Van Disney że ci nie wstyd tak grac. Zamienia sie w Magłaje.

Jesteśmy takim dnem, że szkoda komentować. Zero walki, nie biegamy, patrzymy i wystawiamy du… od pierwszej sekundy drugiej połowy.

Połowa drużyny jest do …ania. City gra sobie w dziadka, a my nie potrafimy poryć murawy.

Patrząc po zmianach jedno jest pewne, może formy brak ale za to humor JK dopisuje w 100%.

1 polubienie

City to ma gwiazdeczki za grube miliony na kazdej pozycji a i tak nigdy nie zdobędą CL :wink:

Mogą sobie grać. Nasz zespol przejdzie zaraz wielki remont i juz zadnego trofeum w Anglii nie powąchają. Mowie serio :wink:

Nareszcie skonczy sie czas gdy przez cale lata gralismy Jodłowcami w pomocy. Hehe od przyszlego sezonu bedzie przyspawany do lawki, no i Van Disney bedzie mial jakiegos konkurenta w obronie i przestanie tak wysoko glowe nosic i skupi sie na grze.

Za drugą połowę to powinni kibice wpaść do szatni i zrobić z kilkoma “piłkarzami” porządek.

No to mamy obraz naszej drużyny w tym sezonie. Piłkę tylko oglądamy w drugiej połowie. Szkoda gadać, to jest parodia drużyny Kloppa. Niby większość zawodników tych samych, ale grać w piłkę im się odechciało.

6 polubień

Już pomijając wynik i naszą fatalną grę, ale my straciliśmy wszystkie podstawy. Gramy piłkę po obwodzie, pchamy się tam, gdzie jest ciasno, zero ruchu, zero zrywu. Z drugiej strony City. Przy 3 i 4 bramce pokazali jak powinno się grać najprostszymi metodami. Podanie, ruch, podanie, ruch, podanie ruch. A my stoimy w miejscu i podając po obwodzie myślimy, że nagle nam ktoś sam z siebie zrobi autostradę do bramki. Zero płynności, zero gry bez piłki, zero wymienności podań. Tymczasem City rozgrywa nasza obronę 3-4 banalnymi, prostymi podaniami i ruchem. Zwykłym ruchem bez piłki.

11 polubień

Budowanie ataku pozycyjnego Manchesteru City: podania na jeden kontakt, tworzenie przewagi, rozmontowanie obrony rywali, wpakowanie piłki do pustej bramki.

Budowanie ataku pozycyjnego LFC: podania miedzy Hendersonem a środkowymi obrońcami; jak jakims cudem uda się dograć do bocznego obrońcy to wrzutka w pole karne gdzie jest 1 napastnik na 4 obrońców.

1 polubienie

Ale u nas nie ma nawet ruchu. Dwa-trzy raz na mecz jest jedynie ruch przy kontrze. I to wszystko.

To są lenie.

Dobrze, że Jurek daje pograć przynajmniej zawodnikom przyszłościowym - Firo, Ox, Milner. Chłopaki potrzebują minut, a teraz już bez stresu na trudnym terenie minuty łapią, to będzie procentować w najbliższych sezonach.

11 polubień

Przykro to się ogląda :frowning:
W sumie to w miarę nieźle graliśmy przez około 20 minut a potem… szkoda gadać.

Niestety ten skład osobowy wymaga wprowadzenia dużej dawki świeżej krwi i jeżeli to nie nastąpi już tego lata to będziemy w czarnej d…!

No cóż mecz meczem ale są też przyjemniejsze rzeczy😊 jak urodziny przyjaciółki, gdzie będzie można odreagować.

Głowa do góry czerwona rodzino🔴 jeszcze zaświeci dla nas słońce!

1 polubienie

Słońce na pewno zaświeci. Ale nie wierzę, że z Kloppem. Przewiduje kolejne kilkanście lat czekania.

Spie… ono wszystko, co powstało. Dzięki FSG.

Ja tam jestem spokojny, bo nie marze o niczym innym tylko o letnim okienku transferowym które otworzy przed tym zespołem nowy rozdział. Dziś trzeba się namęczyć, ale mysle ze bedzie warto. Hehe do ostrzału, a Virgin Van Mobile musi dostac solidnego kopa w dupe bo zle to wyglada. Im sie nie chce ale przyjda ci co beda chcieli i po prostu ustawia staruchów w szeregu.

1 polubienie

Z Arsenalem 0:3 to będzie najniższy wymiar kary.

A mi się wydaje, że na Anfield właśnie pokonamy Arsenal, ale co z tego jak na Stamford max na jaki możemy liczyć to 0-0

To już po top4 raczej oficjalnie :upside_down_face: Często tu wyśmiewany Grealish robił z nami to co chciał. Teraz to już tylko przetrwać do lata zrobić czystkę, przeprowadzić kilka dobrych transferów i wrocic do gry :muscle:
Albo właśnie wykazać się biernością i wracać na lata do przeciętności🥲
Te lato będzie kluczowe i tylko pozostało pożegnać się z sezonem w miarę sensownym stylu. Brak gry w pucharach może być atutem w przyszłym sezonie, pod warunkiem, że odpowiednio się wzmocnimy, to nawet o mistrzostwo będzie można powalczyć.

@pazienza duze marki maja to do siebie, że przyciągają zawodników mimo braku gry w lm, czy nawet Europie. Patrz: Chelsea, Manu. To nie jest problem jeden sezon bez Europy przy zatrudnianiu zawodników, szczególnie młodszych.

1 polubienie

lato u nas jest kluczowe co roku xd
jak niby wzmocnic sie konkretnie nie gwarantujac nowym pilkarzom gry w europie. pozdro
zjebane ostatnie lata przez sztab i wlascicieli i powrot do tulaczki 4-8 miejsce

Zagraliśmy ohydnie i odrażająco, choć samo słowo “zagraliśmy” to już spore nadużycie, bo w drugiej połowie ciężko nazwać to grą z naszej strony. To był występ o kilka klas gorszy, niż porażka 2:5 z Realem na Anfield. W pierwszej połowie miałem nieco żal do Salaha, gdy mieliśmy niemal otwartą drogę do tego aby strzelić na 2:0, ale jak pokazał przebieg meczu, nie miałoby to raczej większego znaczenia. City na luziku rozbiło tę ekipę, nawet nie wrzucając drugiego biegu.

Van Dijk irytuje tymi swoimi minami wielkiego piłkarza po straconych bramkach. Ile można? Dla mnie facet jest do sprzedania latem. Mam do niego szacunek, ale stał się balastem dla tej drużyny, do tego wkurzającym.

Ilość sytuacji, w której nie byliśmy w stanie wyjść z wysokiego pressingu City w pierwszej połowie, była porażająca. Alisson i obrońcy wybijający piłkę po autach, to była różnica kilku klas między piłkarzami Guardioli i Kloppa.

Dodajmy do tego, że Obywatele zagrali bez swoich dwóch podstawowych zawodników, a więc Haalanda i Fodena. Ile są warci wartościowi zmiennicy, było widać jak na dłoni, nawet Grealish robił z naszymi piłkarzami co chciał. Między Hendersonem a De Bruyne jest 1 rok różnicy, niby niewiele, ale na boisku dzielą ich lata świetlne. Jeden był dziś przywódcą swojej drużyny, drugi statystą wymieniającym podania z obrońcami. Nie chcę dłużej kopać naszych piłkarzy, ale to jest zwyczajnie dramat. Staliśmy się totalną popierdółką na podwórku Premier League i w Europie. Mam coraz większe obawy, czy Klopp jest w stanie to odmienić latem i w przyszłym sezonie. Jeśli będzie się trzymał swoich pupili, to raczej niekoniecznie, gdyż pół podstawowej jedenastki nie nadaje się do gry w tym klubie na poziomie, jakiego oczekujemy.

Tak zagrała drużyna wojowników Kloppa w drugiej połowie, przy niekorzystnym wyniku:

image

Koniec mistrzostw, do widzenia.

3 polubienia