Gdyby nie to Mo to tej szansy nawet by nie było. Skończ pieprzyć.
W pierwszej połowie grał poprawnie, robił niezłe liczby. W drugiej części grał katastrofę i przeszkadzał, a dziś przerósł samego siebie. Ma pretensje do Kloppa o co? Że jest słaby?
Ty skończ pieprzyć. Akurat ty jesteś w czołówce pieprzenia głupot na forum.
Poprawnie? Chłopie, on ciągnął Liverpool za uszy w pierwszej części sezonu. Nikt nie wie o co poszło, wiec nie dorabiaj teorii z dupy. Równie dobrze Klopp mógł coś powiedzieć.
Czyli jak 90% drużyny. Jak sie już czepiać to może wszystkich, a nie jednostki. Bo to cała drużyna daje ciała od dłuższego czasu, nie tylko jeden zawodnik.
Mam nadzieje, że to ostatnie mecze Salaha w LFC, pozostanie legendą ale lepiej byśmy już ten związek przerwali. Dla dobra wszystkich stron.
Ale jaki związek ? Salaha z Jurgenem ? Za 4 mecze nie będzie Jorgusia z nami, a nowy trener może mieć zupełnie inne pomysły.
Ty sobie żartujesz? Ciągnął za uszy to może w poprzednim sezonie. W tym ciągnęła za uszy nas pomoc i obrona w pierwszej części sezonu. Wbrew pozorom w pierwszej połowie sezonu mieliśmy wraz z Arsenalem najlepszą parę środkowych obrońców. I wreszcie pomoc zaczęła fajnie śmigać.
@Kijoraptor ale to Salah się o coś pruł do Kloppa, on robił dymy i coś mu nie pasowało. Reszta chociaż pokornie schowała głowy.
A ja się nie dziwię Salahowi. Diaz nie strzela bramek, Gakpo nie strzela bramek, Nunez wiadomo, a najbardziej dostaje się Salahowi, który w pojedynkę wygrywał nam mecze kilka miesięcy temu.
Diaz i Nunez chociaż są chu#owi to mimo wszystko coś na tym boisku ostatnio robili. Presowali chociażby. Co Salah robił?
A może mógłby zachować profesjonalizmu? 350 tysięcy pobiera tygodniowo? Wiec coś za coś. Skoro jest liderem na boisku i najlepszym piłkarzem zespołu to do czegoś to zobowiązuje…
I teraz sobie wysuń wniosek. Salah nic nie gra, Liverpool nie ma wyników
Ale do czego się odnosisz ? Ja napisałem, że 90% drużyny obniżyło poziom, że nie tylko jeden zawodnik zawodzi, bo gdyby tak było to byśmy spokojnie wygrywali mecze. Więc nie wiem co ma do tego, że Salah o czymś dyskutował z Jurgenem.
To chyba tłumaczy czemu Jurgen go zawsze wstawiał jakby nie grał
Do jego zachowania. To że nie ma formy to nie o to piję, tylko o to że się rzucał do Kloppa w trakcie dzisiejszego meczu i jeszcze coś płacze do mediów.
@Mude wysuwam wniosek że jak wrócił to miał z automatu skład chociaż na niego nie zasługiwał. Bez niego sobie radziliśmy ŚWIETNIE. Mówiąc o okresie kiedy był na PNA + uraz. Wrócił i zaczęło się to co widzieliśmy.
Myślę że jeśli przyjdzie jakaś trzycyfrowa oferta to z niej skorzystamy, oczywiście o ile on będzie chętny. Przyszły sezon to i tak będzie przebudowa i maks na co możemy liczyć to TOP4 i wyjście z grupy LM.
Odnoszę wrażenie że nawet z jakimś Dannsem czy Elliottem na pozycji Salaha byśmy grali lepiej. Przynajmniej by gryźli glebę i grali pod drużynę. Salah to samolub i to jeszcze wypalony. To tragiczne połączenie.
Nie wiemy co sobie mówili przy linii bocznej, tylko widać mowę ciała, że nie było milutko. Płacze do mediów ? Bo powiedział, że gdyby skomentował sytuację byłby pożar ? No daj spokój, jaki płacz. Żadnego komentarza nawet nie wydał co do zajścia.
Poza tym sytuacja miała miejsce tuż przed wejściem na boisko, chyba nawet tuż po stracie gola, więc to mogło być cokolwiek na rzeczy.
Mógłby powiedzieć że nic się nie stało. Sam daje mediom pożywkę i wskazówkę że wewnątrz jest kryzys. Ogień? Czyli coś grubego.
@Spectre to typowy user, który obwini piłkarzy, ale nie Kloppa. Prawda jest taka, że Klopp zaspał ze zmianami i powinien ofensywę wpuścić przy korzystnym wyniku, żeby dobić rywala, podejrzewam, że o to miał pretensje Salah, zbyt późna zmiana.
Spoko, ale popatrz na rywali w tamtym okresie - Bournemouth, Fulham (puchar ligi, remis), Norwich, Chelsea, Arsenal (porażka), Burnley, Luton, Chelsea (finał po golu w 118 minucie), Soton i Forrest (wygrana na farcie). Jego brak akurat był wtedy, kiedy kalendarz był dosyć łatwy.
Obecna forma Liverpoolu nie jest spowodowana TYLKO słabą formą Salaha.