Mohamed Salah

@Mude mam obwiniać Kloppa? Nie raz pisałem że zrobił coś źle. Złe też było stawianie na Salaha. Od dwóch miesięcy powinien zaczynać z ławki. Z resztą to po fakcie już. My nie gramy już o nic. Niech się Salah uderzy w pierś co zrobił by pomóc drużynie w okresie marzec-kwiecień.

Spoko, ale popatrz na rywali w tamtym okresie - Bournemouth, Fulham (puchar ligi, remis), Norwich, Chelsea, Arsenal (porażka), Burnley, Luton, Chelsea (finał po golu w 118 minucie), Soton i Forrest

W chu# łatwy. Sam pisałeś że z Wisienkami będzie strata punktów. Fulham łatwy rywal? Chelsea, Luton, nawet Burnley. No bardzo łatwi. Może po prostu gryźli glebę i wygrali wszystko co się dało oprócz z Arsenalem? Jeszcze ich wyrzucili z FA. Terminarz to jakiś za specjalnie nie był łatwy, mieliśmy wtedy BARDZO tragiczną sytuację kadrową a wyszliśmy z tego sucho, grając jeszcze naprawdę spoko piłkę. Wrócił Salah i przyszło męczenie wora, stykowe wyniki.

Obecna forma Liverpoolu nie jest spowodowana TYLKO słabą formą Salaha.

Nie mówię że TYLKO. Nigdy tego nie napisałem. Ale był na pewno jednym z głównych winowajców.

1 polubienie

a widziałes jak to mówił. uśmiechał się i powiedział tak, żeby już nie dostać kolejnych pytań.
Dla mnie to se jaja z dziennikarzy zrobił, żeby mieli pożywkę.

grał dzis Elliott i co? na skrzydle to nic nie wnosi, drugi mecz w podstawie i drugi jeden z gorszych na boisku. Elliott od 60-70min to inna rozmowa w tym sezonie.
My to popełnilismy błąd, że od tylu lat nie mamy zmiennika dla Salaha. Bo wstawiac tam Diaza, Jote czy Gakpo to są półśrodki.
a jak Salaha nie było to gralismy z wisienkami - gdzie to byl ich początek serii 7 spotkan bez wygranej. Burnley , Luton , ledwo wygrany w ostatnie akcji mecze z Forrest. No i ładna wygrana z Chelsea i 3-1 w plecy z Arsenalem. Tacy rywale, że rzeczywiscie jest to dobry materiał do oceny, że bez Salaha gralismy lepiej w tym sezonie .

druzyny ze strefy spadkowej i dolnej częsci tabeli, nie no trudny naprawdę.

i ja i Edum Ci napisalismy, akurat trafilismy na łatwy kalendarz. a jedyny trudny przeciwnik dowalil nam 3-1.

Czyli tak samo jak bez Arnolda swego czasu, bez Alisona też było nieźle. Także teoria, która pasuje do wybranych schematów.

Teraz Elliott nic ci nie pomoże. Drużyna jest w dołku, zniszczeni mentalnie. Wszystko się zapadło. Już po ptokach jak to się mówi. To odpowiedz mi na jedno: czemu w okresie styczeń-luty połowa składu z dzieciarnią dawała rady i grała dobrą piłkę?

druzyny ze strefy spadkowej i dolnej częsci tabeli, nie no trudny naprawdę.

Jeśli tak na to spoglądasz to spoko. Przypomnijmy sobie forum z tamtego okresu to w co drugim meczu wieszczono ciężary.

@adamne przyjdzie ponad 50 i Edwards go na lotnisko za swoją wahę zawiezie, przy całym szacunku do Mo

Dzisiaj Elliot fatalny, musimy kogoś na prawe skrzydło koniecznie kupić.

Przepraszam bardzo, Salah zmusił Jurgena do postawienia na Hendo kosztem Guimaraesa? Albo do upierania się przy wymarzonych transferach kiedy potrzebowaliśmy mądrych i pasujących wzmocnień asap?

Powiedzmy sobie wprost. Przebudowa pomocy? Taka przebudowa powinna być zrobiona rok wcześniej a przed tym sezonem ŚO i LO z DM powinni przyjść. Dziwnym trafem to od 2020 nasze ruchy na rynku stały się… zastanawiające.

I kto miał niby za Niego grać? Elliott? Przecież On w I składzie zawsze wygląda tragicznie. Danns? Ty jesteś poważny? 18latek, który tak naprawdę zagrał jeden dobry mecz z pierwszoligowcem?
Akurat Salah potrafi strzelać/asystować w meczach, w których nie wygląda za dobrze, co pokazał zresztą w I części sezonu, ale nie wiem czy pamiętasz, bo widzę, że Twoje konto nie ma nawet miesiąca.

A co zrobiła reszta zespołu?

Tak, akurat byłem zaskoczony takim słabym meczem Bournemouth.

Nie wygraliśmy wtedy z nimi.

No gościu, piszesz o dwóch zespołach, które są w strefie spadkowej i Chelsea, którą jest totalnie słaba w tym sezonie. TO SĄ ŁATWI RYWALE.

No w porównaniu do tego, od kiedy wrócił Salah, był mega łatwy, ogólnie 3 mecze w pucharach, dwa z zespołami z Championship i remis z Fulham. W lidze dwa mecze z zespołami ze strefy spadkowej, jeden z zespołów, który jest jej blisko (Forrest) i mecz z, jak wcześniej wspomniałem, słabiutką Chelsea.

No nie, gramy fatalnie w obronie, tracimy multum bramek, nie zachowaliśmy czystego konta od 2 marca, to też wina Salaha? Środek pola też osiadł, Endo to już nie ten grajek co w okresie listopad - marzec.

Wtedy były inne okoliczności - dobry zespół, dobry ziomek Klopp, który zawsze go wystawiał bez względu na formę. Teraz zaczyna się jakiś kwas, Kloppa za chwilę nie będzie i wcale nie jest pewne, że klub utrzyma się w topce po zmianach.

Jeśli o pieniądzach mowa, to przypominam, że Salah długo zwlekał z ostatnią prolongatą i podpisał kontrakt dopiero wtedy, gdy dostał rekordowy kontrakt w historii klubu i top3 kontraktów w lidze w tamtym czasie. Nie gra tu dla idei, jak próbujecie to przedstawić.

@Mude dobrze mówi. To nie wina Salaha, że inni grają źle, a tylko jemu się obrywa. Moim zdaniem jedynie Salaha należy zostawić spośród wszystkich napastników.

Ty jesteś poważny? 18latek, który tak naprawdę zagrał jeden dobry mecz z pierwszoligowcem?

Dałem przykład. Młody, ambitny, wybiegany. Gryzłby glebę. Salah nie rozegrał ani jednego dobrego meczu w tym roku zdaje mi się. A skład ma z urzędu. Może to był błąd? Ani skuteczności, ani zaangażowania. To na co on jest na boisku?

A co zrobiła reszta zespołu?

Grała gówno, ale to Salahowi się coś wybitnie nie podobało dziś. I to on przypominam jest największą gwiazdą w ofensywie. A czego nam w szczególności brakowało? Skuteczności w ataku.

Tak, akurat byłem zaskoczony takim słabym meczem Bournemouth

To jednak miał być ciężki rywal czy łatwy?

Nie wygraliśmy wtedy z nimi.

Wygraliśmy w dwumeczu w Carabao.

No gościu, piszesz o dwóch zespołach, które są w strefie spadkowej i Chelsea, którą jest totalnie słaba w tym sezonie. TO SĄ ŁATWI RYWALE.

Chelsea słabe? Powiedz to takiemu City (2x remis). Luton łatwy? No jasne. Z Salahem zremisowaliśmy z nimi, bez niego spuściliśmy im łomot. W Premier League nie ma łatwych przeciwników, myślałem że to wiesz.

No nie, gramy fatalnie w obronie, tracimy multum bramek, nie zachowaliśmy czystego konta od 2 marca, to też wina Salaha? Środek pola też osiadł, Endo to już nie ten grajek co w okresie listopad - marzec

No tak. Salah w żadnym meczu po powrocie nie zagrał nawet przyzwoicie. Cień zawodnika. A mówimy o największej gwieździe drużyny. Można stracić jedną bramkę, ale wystarczy strzelić też. Co zrobili z CP albo z Atalantą u siebie? Jest wielu winowajców i wszyscy obniżyli loty. Ale Salah zawiódł najbardziej. Jednak od takich jak on oczekuje się czegoś więcej…

1 polubienie

Salah przed kontuzją, a po to dwaj różni piłkarze. Teraz nic mu nie wychodzi, piłka odskakuje przy przyjęciu, skuteczność zero. Dzisiaj też idą z kontrą, dobra okazja, a ten zagrywa piłkę za plecy Darwina (z 2 metry) i było po akcji. Jak chce zostać u nas na następny sezon to niech zostaje. Nie ma w przyszłym roku Pucharu Szamana.

Myślę że to dobra pora aby się pożegnać i skasować czek za transfer.
Zachowanie Mo dziś absolutnie nieakceptowalne. Publiczne okazanie braku szacunku wobec trenera to jest moralna dyskwalifikacja, powinien być przyspawany do ławki rezerwowych do końca sezonu.

1 polubienie

Czyli był najlepszy do tej pory, skoro jego obniżka formy najbardziej nas dotknęła. Czyli taki Arnold, Szoboszlai, MacAllister, Diaz, Gakpo, Endo mogą grać piach skoro od nich nic wielkiego nie oczekujesz.

3 polubienia

Spaliłby się w pierwszym meczu, dla tego chłopaka PL to za wysokie progi na ten moment. Sam Klopp mówił o tym po meczu z Evertonem. Tarkowski czy Andersen to nie są Bednarki.

Wiesz ile ma bramek w tym roku kalendarzowym we wszystkich rozgrywkach? 8, 5 w PL. A nie grał praktycznie dwa miesiące.

No tak, przecież nasz Urugwajczyk nazwiskiem Momo Salah ma prawie 30 zmarnowanych setek w samej lidze XD. Nunez okradł Salaha z tylu asyst, że to głowa mała.

To był ligowy średnia, z którym zagraliśmy wtedy jeden z najlepszych naszych spotkań w sezonie, no ale wtedy był jeszcze Jota.

Minimalnie.

A może Arsenalowi (5:0) albo Wolves (2:4), albo Newcastle (4:1)? Wyniki w nawiasie to rozmiar porażki drużyny CFC. Prawda jest taka, że te dwa remisy to bardziej City potraciło punkty niż Chelsea je wyrwała.

A dlaczego zremisowaliśmy? A no dlatego, że SALAH wyłożył PATELNIE Nunezowi, który spudłował z PÓŁ METRA na PUSTĄ bramkę. Tak, Luton to łatwy rywal.

No z CP to chyba Nunezowi i Jonesowi możemy podziękować za pięknie zmarnowane setki, zresztą jedna po podaniu Salaha. A Atalanta? No musiałby hat tricka strzelić.

Piękne zdanie nt. zawodnika, który w tym sezonie ligowym ma 17 bramek i 9 asyst i żaden inny grajek z ofensywy nie jest nawet blisko.
I jeszcze On zawiódł najbardziej, nie napastnik za 80 mln, który zmarnował blisko 30 setek w PL XD.

Ty się ośmieszasz teraz.

Ty jesteś w ogóle świadomy, że bez Niego w tym momencie bilibyśmy się o LE z United?

2 polubienia

@Mude22 ma rację. Salah wyłożył patelnie Nunezowi, a ten nie potrafił tego wykorzystać. A Nunez kosztował 80mln euro i musi być sprzedany. Jedynie należy zostawić Salaha

Salaha trzeba sprzedać gdy tylko pojawi się solidna oferta. On siłą rzeczy będzie coraz słabszy i trzymanie do tutaj tylko dlatego że może jeszcze zagra sezon czy dwa na poziomie to nieporozumienie.

6 polubień

Przecież Danns już miał epizody w PL. Lol. On nie debiutowałby w nich.

Ja nie czepiam się Salaha za całokształt sezonu, tylko za jego drugą połowę. Była tragiczna i każdy to widział. Nie ma co tego tłumaczyć.

Jednak Salah jest wyżej w hierarchii od Nuneza i Diaza. Umówmy się że Darwin to partacz, ale to samo trzeba powiedzieć o formie Salaha w drugiej części sezonu. Najgorszy Salah jakiego widziałem.

4 polubienia

Robienie Kozła ofiarnego z Salaha jest niepoważne. Ten człowiek pomimo dwóch miesięcy nieobecności wciąż jest w czołówce liczbowej w lidze. Przed PNA i kontuzją był najlepszym piłkarzem w lidze. Wy nie rozumiecie, że pojedynczy zawodnik ma prawo mieć gorszy moment w przeciągu całego sezonu? Szczególnie po kontuzji, po przykrych okolicznościach PNA?

Ja się nie dziwię, że trafia go szlak. Cały atak wiecznie spoczywa na nim. Jak ma UZASADNIONĄ chwilę słabości to ludzie wieszają na nim psy. Klopp stawia na Gakpo i Diaza, którzy są 100x bardziej bezproduktywni razem wzięci niż Mo w kryzysie. A co on ma sobie myśleć?

Patrzy na swoich kolegów, i co?

Widzi Diaza, który nie daje niemalże nic tej drużynie. Chłop, który ciągle jest chwalony przez ‚ekspertow’ i ‚komentatorów’, bo robi wiatr. I na tym się kończy jego wpływ. Ten człowiek całkowicie nie nadaje się do gry kombinacyjnej. Ile widzieliście kombinacyjnych akcji drużynowych z Diazem? Niewiele, bo gościu jest hamulcowym takiej gry. Przesypia moment na podanie, przesypia moment na strzał, ale nie przesypia nigdy momentu na holowanie piłki i bezsensowne tracenie swoich sił. A przy okazji nie bronią go liczby, bo 8 goli i 7 asyst to wynik na poziomie Rice (DM, ewentualnie B2B), czy Garnacho. A co najlepsze Diaz to gość, który opuścił jeden mecz w tym sezonie i gra niemalże wszystko od dechy do dechy. Pomimo tego, w kluczowym momencie sezonu to on dostaje szansę, a nie Mo.

Patrzy dalej i widzi Darwina. Gościa, któremu wykreował w tym sezonie pewnie z 15 zmarnowanych setek. Co mógł zrobić więcej? Nie prowadzę statystyk i nie chce mi się ich sprawdzać, ale pamiętam naprawdę wiele, wiele sytuacji, w których Mo został okradziony z asyst. Dosłownie OKRADZIONY.

Kolejny agent - Cody. Nie mam do niego nic. Uważam, że nie dostał dotychczas prawdziwej szansy regularnej, pewnej gry na swojej pozycji. Ale ten gościu cieniował CAŁY sezon. Nie robił liczb, był flegmatyczny, bezużyteczny, zero pozytywów.

Patrzy dalej - widzi Diogo. Kapitalny zawodnik, jedyny nadający się do zbudowania nowej potężnej ofensywy na miarę poprzedniego tercetu. Niestety, gość jest kontuzjowany przez 2/3 sezonu.

I po tym wszystkim co Mo zrobił na przestrzeni lat, osiągając status jednej z największych legend w historii PL oraz w tym sezonie będąc najlepszym ofensywnym zawodnikiem drużyny, w kluczowym momencie sezonu grają oni: Diaz i Gakpo. A Mo siedzi na ławie i patrzy na tę padakę. Czy on ma prawo sobie pomyśleć: ‚może jestem bez formy, ale nawet w najgorszej formie jestem w stanie dać tej drużynie więcej niż oni wszyscy razem wzięci’?

Moim zdaniem tak. Ma święte prawo tak myśleć.

Oczywiście, każdy ma prawo krytykować Salaha za grę w ostatnich tygodniach. Nie zmienia to jednak faktu, że i tak z całej tej ofensywy jest 3 zawodników, którzy powinni zostać skrytykowani 10x bardziej.

A co do dzisiejszej akcji, to dorabiacie sobie teorie. Salah nie jest gnojkiem, który nie ma prawa się odezwać do trenera - jest wielką postacią i ma prawo do tego. Ma też prawo do emocji i słabości. Co więcej, nie wiemy co powiedział, czemu i po co. Nie wiemy też co powiedział Jurgen itd. Skończcie więc z tymi głupimi teoriami.

I na koniec: skończcie z deprecjonowaniem legend i osób, które zrobiły dla tego klubu tak wiele i NADAL ROBIĄ (na przestrzeni tego sezonu). Zarówno Jurgen, jak i Mo to ludzie za którymi wy wszyscy → pieprzone CHORĄGIEWY pierwsi będziecie płakać. Zresztą, 3 tygodnie temu każda z tych chorągiew jako pierwsza wylizałaby im wiadomo co :slight_smile:

Jeżeli Mo odejdzie, to szybko się popłaczcie o to, że kasa za niego została beznadziejnie wydana i, że za niego to dopiero byly czasy.

2 polubienia

Nie rób kurwy z logiki, bo on na boisku daje mniej niż każdy z wymienionych w tym momencie. Więc tak - uzasadnione jest usadzenie go na ławce. Nie jest świętą krową, że pomimo cieniowania ma i tak grać, bo być może będzie karny lub siądzie mu strzał jakiś lub dobije, by podreperować statystyki.

To widzi wielu, ale dalej… to niemalże nic jest więcej niż obecnie Salah.

Przecież jeśli tylko jest możliwość, to również siedzi, w tym wypadku nawet z nim siedział. Poza tym ilekroć mimo tych zmarnowanych setek nie podał w sytuacjach, gdzie byłaby pusta bramka, tylko walił na siłę.

No to go widzi czy nie widzi? Bo jedynym i niestety najpoważniejszym problemem czy to u Diogo czy można rzec w tym sezonie, a zwłaszcza drugiej części w drużynie, to jego nieobecności.

Może to nie Jurgen go odkrył, ale Jurgen go stworzył. Stworzył system, w którym razem z Mane dzięki współpracy z Firmino stworzyli najlepsze trio w Liverpoolu od dawien dawna, jak nie w historii. Więc ma prawo podchodzić ambicjonalnie do sprawy, ale nie ma prawa takich rzeczy pokazywać wobec osoby, która mu pomogła.
Czy przykładowo CR7 kiedykolwiek w ten sposób zachowałby się wobec SAFa? W życiu.

Problem jest taki, że w lato 32letni Mo nie będzie młodniał, jego ciało nie będzie tylko lepsze w dostosowaniu się do wymogów ligi, nie będzie szybszy, nie będzie wytrzymalszy.
Jestem kibicem Liverpoolu, a nie Mo Salaha - szanuję go w kurwę za osiągnięcia, które dały Liverpoolowi wiele, ale to nie działa w jedną stronę, ze tylko Mo dał coś klubowi, Jurgenowi. My kibice, klub i trener również pozwolili mu się wnieść na ten poziom, dzięki któremu może i nieudanie, ale rywalizował o ZP czy regularnie o króla strzelców. Tylko, że czas leci dalej, legendy odchodzą (lub kończą kariery), a klub musi funkcjonować dalej. Nie funkcjonujemy w ten sposób, że możemy machnąć na kolejne wielkie oferty od Arabów. Zwłaszcza, że nie wiemy co będzie pod Arne Slotem.
Być może Mo gdyby chciał przedłużyć kontrakt i nieco zejść z tygodniówki, to znowu od sierpnia grałby świetnie i pomógłby nam przetrwać odejście Jurgena, ale tego nikt nie jest pewien, za to pewny jestem że za 3/4 lata NA PEWNO nie będziemy mogli na niego liczyć i wtedy będzie potrzebne pieniądze na odpowiednie zastępstwo i odpowiednie wzmocnienie składu.

To oczywiście mój punkt widzenia, dla mnie trener w klubie jeśli nie odpierdala maniany (a wątpię, by to Jurgen wszczynał niepotrzebne kłótnie), to jest osoba do której można mieć pretensje, ale jako zawodnik nie masz prawa okazywać w ten sposób emocji. NIE PUBLICZNIE przynajmniej.

7 polubień