Mohamed Salah

Zastanawiam się co się stało ze strzałem Mo. Kontrola piłki, fizyczność, kreatywność ciągle top ale siła uderzeń… przypomina mocno strzały z dystansu Coutinho z peirwszych sezonów w LFC xD

Bardzo przeciętne spotkanie Egipcjanina. Zastanawiam się czemu akurat on znowu zostaje na boisku cały mecz. Bardzo mało pomagał w obronie i źle decyzje pod bramką

Trigger warning: Salah robi liczby ale z samej gry to gra przeciętnie od 3 sezonow.

Każdy jego mecz to najpierw 11 strat piłki, nieudany drybling, odskakująca piła, bład przy wyprzedzaniu, nieudane podanie, żeby potem nagle sypnąc podanie otwierające, asystę i bramkę.

Jeżeli patrzeć na liczby chłop dalej trzyma poziom. Ale w takich meczach, gdy nie strzela bramki i nie asystuje, to uwypuklają się jego mankamenty i wygląda często najsłabiej na boisku.

W zeszłym sezonie jak pojechał na PNA to wszsycy płakali ze nie damy rady bez niego, a weszlismy wtedy w taki gaz i rozstrzelalismy się.

Slot prawdopodobnie nie zdejmuje go wlasnie dlatego, ze zawsze jest szansa, że pusci kluczowe podanie. Ale mnie osobiscie chłop strasznie irytuje i powinien nie być swiętą krową i być częsciej zmieniany, zeby oduzależniać sie od starzejącej się legendy.

Co Wy myslicie, panowie?

5 polubień

To co pisałem po meczu z NF. Problem z Salahem jak słabo wejdzie w mecz jest taki, że my gramy wtedy z de facto jednym zawodnikiem mniej i w takich meczach chciałbym widywać Chiese.
Jestem zwolennikiem nowego kontraktu dla Momo i liczę na to, że tutaj zostanie- ale chce jego większej rotacji- zwłaszcza w meczach, w których mu nie idzie - jak z NF czy wczoraj.

2 polubienia

Nie żebym negował, bo z piłką przy nodze po swoim dryblingu również chujowe strzały oddawał, ale on dwu lub trzykrotnie dostał piłkę nie w tempo biegu, co na pewno odbijało się na jakości strzału. No ale na szczęście taki mecz wczoraj, oby jak będzie potrzebny, to nie powtarzał meczu z NF, bo prędzej czy później Arne przestanie się z nim cackać, jak robił to Jurgen i Chiesa jeśli będzie zdrowy i taki głodny gra, jak wczoraj, to będzie częściej Egipcjanin rotowany.

Na pewno jakość strzałów Salaha mocno spadła w ostatnich 2-3 latach. Często jego uderzenia ledwo dolatują do bramki, jakby brakowało mu pary w nogach.

tylko przy tym wszystkim nikt nie zauważył, że miał 6 kluczowych podań, a przeciez mial jeszcze parę, które jakby przeszły to bylby z tego strzał.
Salah jest krytykowany, bo często ma piłkę, jest naszym głównym kreatorem to i najbardziej uwypuklają się straty.

Messi jakby tutaj grał albo Haaland czy Mbappe to też byś pisał, że nie pomaga w obronie?

odniose sie tylko do nie strzela i nie asystuje. poogladaj w takim razie City i czy De Bruyne nie irytuje w meczach, w ktorych nie wygrywają. :slight_smile: taka juz niestety dola głównego kreatora, że jak nie ma z tego liczb to jesteś jechany za straty i niedokładność.
Dlatego tutaj głównie był krytykowany Salah a nie Mane. Salah to samolub itd. Jakims dziwnym trafem mial asyst conajmniej 2x wiecej od Mane. Juz nie mówiąc, że Mane nie potrafil podac do nogi na 5m a jakos też krytyka go omijała, bo cofnął do obrony i poholował sobie piłeczkę, kogoś przedryblował( dopoki miał szybkość) i to juz fajnie wyglądało.

ja myślę, że jakby Diaz we wczesniejszych sezonach tak irytował jak Salah to byłoby fajnie :smiley:

i tu sobie odpowiedziałeś na pytanie dlaczego gra do końca, bo nikt inny z ofensywnych graczy tego nie potrafi.

2 polubienia

Ja z kolei zauważyłem, że Salah staje się bardziej samolubny w momencie, kiedy ktoś z Jego kolegów zdobywa bramkę. A jak już mamy jakieś 2 lub 3:0, to Jego frustracja sięga sufitu i na siłę chce strzelać z każdej sytuacji. Jakby nie chciał być gorszy …

4 polubienia

Kolega oglądał mecz? Salah był naszym najsłabszym zawód okiem ofensywnym. W statystykach widnieje asysta, ale umówmy się 99% tam zrobił nunez.
Raczej salah psuł starania kolegów niż dawał coś extra.

Co do argumentu z Messim czy haalandem to brzmi zabawnie. Messi jest po za skala nie ma co wql tego komentować. Co do haalanda to mnóstwo ludzi podważa go właśnie dlatego że nie robi nic innego tylko zdobywa bramki. I to jest ważne, ale nie jest to tak kompletny gracz jak np Kane.

6 kluczowych podań to sie bierze z tego psucia starań kolegów? To, że przy okazji kilka zepsuł to trzeba wkalkulować.

Tylko ja sie odniosłem do słów o pracy w obronie, więc co w tym zabawnego? Salah robi u nas od lat najlepsze liczby, więc dlaczego mam go nie porównywać z najlepszymi zawodnikami ofensywnymi innych drużyn- i przypominam na koniec, żeby znowu coś nie umknęło, mówimy tutaj o pracy w obronie.

2 polubienia

Niezły mecz Salaha, a tutaj konwersacja jakby był po drugiej stronie rzeki. Nie bez powodu kolejny trener nie wyobraża sobie gry bez niego i gra wszystko po 90 minut. W ostatnich latach nauczył się fenomenalnego rozumienia na czym ta gra polega. Świetnie się ustawia, robi miejsce, mądrze rozgrywa, wie kiedy podbiec z pressingiem, a kiedy wrócić i pokryć Trenta. Piłkarz kompletny.

Co do strzałów to jednak nigdy nie był dobry w tym aspekcie. Strzelał często mądrze gdy widział złe ustawienie bramkarza, ale nie było tam snajperskiej precyzji czy nadmiernej siły. Wystarczy przytoczyć wywiad z Wojtkiem Szczęsnym, gdzie mówił, że na treningach łatwiej było jego strzał obronić niż wpuścić. Bodajże Grabara mówił to samo.

1 polubienie

Wygląda na to, że forum ma podejście - jeśli Salah nie strzeli hat-tricka i nie dołoży pięciu asyst, to ma słaby mecz. Pomija się cały temat taktyki, pomysłu trenera na zawodnika w danym spotkaniu czy ogólna pracę na boisku.

W sobotę zagrał bardzo dobre spotkanie, nie wybitne, ale mocno się przyczynił do wygranej. Dlatego Salah gra po 90 minut, bo jedną akcja potrafi zmienić mecz

Ale co było takiego dobrego w jego grze. Przy pierwszych dwóch bramkach nie miał żadnego udziału. Przy 3 minimalny. Zepsuł 2 kapitalne podania od maca.
I drugie pytanie kto napisał że zagrał słaby mecz?
Bo przeczytałem wszystkie komentarze i chyba ja napisałem najostrzej że zagrał przeciętnie.

Jak na razie salach to zagrał w najgorszy mecz chyba z Nottingham , tam po prostu nic nie wychodziło od podań po bieg i drybling,wszystko kucało.

Salah w ogóle wydaje się dość drewniany. Niektóre jego strzały są tragiczne. Albo podanie do bramkarza, albo piłka w trybuny. Oczywiście zdobył dużo zajebistych bramek, z dystansu, albo potrafił w trudnej sytuacji wcisnąć piłkę między obrońcami, bramkarzem, a bramką. Jednak bardziej bym to nazwał sprytem, niż techniką.

Technika strzału, a technika użytkowa to dwie inne kwestie. Zobacz jak on skleja podania 60m od Van Dijka czy Trenta. Kontrolę piłki ma na bardzo wysokim poziomie. Nie ma jednak zbyt dobrze ułożonej stopy, przez co stosunkowo mało strzałów mu “siedzi”.

Salah must stay. He’s Legend

Salah w tym sezonie zagrał tylko jeden kiepski mecz z Nottingham, gdzie Moreno czytał jego grę jak otwarta księgę.

Na 5 spotkań ma 3 gole i 4 asysty, asysta to asysta nie można jej określać w %…

Zgadzam się z opinią, że w momencie gdy prowadzimy to staje się bardziej samolubny i za wszelka cenę chce strzelić gola.

Nie zapominajmy o fakcie, że zawsze stwarza zagrożenie i ma blisko siebie obrońców, co powoduje więcej miejsca dla innych.

https://www.reddit.com/r/LiverpoolFC/s/6vH5H3c2D9

Mohamed Salah vs Wolves (A) (Every touch)

Ależ to był słaby mecz Mo, podania na bardzo niskim poziomie.

1 polubienie

W kolejnym meczu Salah udowadnia, że te 300k tygodniówki to za samą lewą nogę bierze. Podanie prawą na kilka-kilkanaście metrów po ziemi przerasta jego możliwości w kontrze. Jeśli ktoś liczy tygodniówkę pod ten nowy kontrakt, to za używanie prawej powinno być potrącenie z wynagrodzenia.