Mohamed Salah

Mo Salah would be very happy to continue at Liverpool, and the winger believes his future could remain at Anfield.

This is dependent on the club and player reaching an agreement on financial terms.

Romano.

3 polubienia

Komin płacowy tylko w wtedy jest zły, kiedy np masz w zespole takiego Casemiro, który najlepsza lata ma już dawno za sobą, zawala mecze i zarabia 320 tys tygodniowo.

Jeśli ktoś latami gra dla klubu, reprezentuje ten klub w świetny sposób i od lat ciężko haruje na swoje wyniki i klubu, to pieniądze są wtedy po prostu wypracowane.

I tak jak rozumiem nasz klub w wypadku, gdy ktoś nowy chciałby przełamać nasz standardowy system wynagrodzeń, tak cała trójka na te nowe kontrakty zapracowała i dalej pracuje.

13 polubień

Nie wiem czy dobrze mi się wydaję ale chyba jeszcze w tamtym roku albo 2 lata temu byliśmy niedaleko za albo prze City w tym aspekcie. Więc widać, że odchudziliśmy ten aspekt działania klubu.

Generalnie najgorsze co się działo przez ostatnie lata to imo sytuacja w której na 3 pozycje mieliśmy na papierze 9 zawodników różnej jakości gdzie 2/3 to byli gracze widmo z wysokimi tygodniówkami jak Thiago, Ox czy Keita. To nie na Salahu, VVD czy TAA klub powinien ciąć koszta tylko właśnie na takich pół kokosach. To jak to potencjalnie wygląda obecnie czyli mamy po dwóch graczy na każdą pozycję, podoba mi się z zastrzeżeniem, że kilka trybów winno zostać wymienionych. Endo albo Jones na kogoś sensownego do środka, Tsimikas na kogoś sensownego na LO i Gomez na kogoś pewnego na ŚO.

5 polubień

Ja nie wiem jak ty ogarniasz swoje finanse… :smiley: Spoko -nie mam kasy, ale ją wydam bo za 3 lata może ją będę miał LOL/ Używasz argumentu, że teraz będziemy płacili mu tygodniówkę ale nam się zwróci - a skąd na to teraz weźmiemy?

Drugi argument to wydatki na pensje z poprzednich lat. A patrzyłeś na inne zobowiązania z poprzednich lat? A patrzyłeś na przychody?

Dla przypomnienia - zakupy piłkarzy i ich tygodniówki to nie są jedyne koszty (ani wydatki) klubu. Mamy koszty pozostałych pracowników, koszty organizacji dnia meczowego, koszty utrzymania infrastruktury czy koszty obsługi długu. W ostatnich latach klub wybudował ośrodek treningowy oraz zmodernizował dwie trybuny. To kosztuje. Wszystkie te inwestycje były kredytowane w mniejszym lub większym stopniu a teraz je spłacamy.

Nie ma jeszcze sprawozdania finansowego za poprzedni sezon (pewnie będzie na początku 2025) ale sezon 2022/23 zakończyliśmy ze stratą oraz spadkiem przychodów.

Piszecie, że inwestycje w trybuny itd się bronią finansowo - oczywiście, że się bronią. Ale nie spłacą się w rok czy dwa a w 5 czy 10, a może jeszcze więcej. To się nazywa inwestycja w generowanie wyższych przychodów w dłuższym okresie czasu. Póki co, teraz, trzeba gdzieś indziej znaleźć środki na pokrycie spłaty tej inwestycji.

Trochę śmieszne jest jak piszecie, że kwota 1 mln funtów tygodniowo to grosze :smiley: Fajnie, że zakładamy sobie scenaruiusz, że Salah za 2 lata pójdzie do Arabów za 50 mln a TAA do Realu za 120. A co jeżeli nie? Klub jest w dupie. Właśnie takie myślenie doprowadziło do tego jak wygląa wyśmiewana przez wszystkich Barcelona.

Zaraz usłyszę, że klub piłkarski to studia bez dna i ogólne posiadanie takiego przedsiębiorstwa to głównie wydatki i zerowe zyski. Jeżeli Liverpool ma takie problemy z płynnością, żeby nie mieć na wypłaty dla swoich najlepszych zawodników to może niech FSG zaciąga kredyty na budowę trybun na siebie a nie na klub. Bo zaraz się okaże, że kasa którą zarabia klub dziwnie podobnie się rozpływa co za hicksa i gilleta za ich panowania też sporo sprzedawaliśmy ale żeby kupić to trzeba było się zadłużać w banku.

A dlaczego FSG ma brać kredyt, skoro to nie ich stadion :smiley: No taką mamy sytuację finansową. Możesz zajrzeć do sprawozdania finansowego i sam zobaczyć.

Wielu z was ma jakieś klapki na oczach. Klub ma różne źródła przychodu - dni meczowe, pieniądze z tytułu praw telewizyjnych, umowy sponsorskie, przychody za sukcesy oraz przychody ze sprzedaży zawodników.

To prawda - jesteśmy najczęściej oglądanym klubem (ale to nie jest tak, że zarabiamy 50% więcej niż nasi rywale z TOP6), to prawda osiągaliśmy sukcesy i przychody z tego tytułu są naprawdę na topowym poziomie (ale w EPL różnice nie są duże a w LM City i Chelsea w ostatnich latach też siegali po trofeum). Przychody komercyjne też są na coraz wyższym poziomie ale daleko nam do United. Przychody z dnia meczowego po powiększeniu stadionu będą w top 6-8 ligi ale daleko nam do United, Arsenalu, Totenhamu i Chelsea (dla pierwszych większe stadiony dla drugich głębsze portfele lokalsów). Natomiast w ostatnich latach my też nie zarabiamy spektakularnie na sprzedaży zawodników.

Tak porównujecie nas z City, United, Arsenal Chelsa. Tak dla przypomnienie.

Na szybko z Transfermarkt (możę nie wszystko jest tam idelanie ale pokazuje skalę)

Chelsea 2024: 198 mln, 2023 277 mln, 2022 67 mln, 2021 154 mln, 2020 57 mln Suma jakieś 750 mln
City 2024: 141 mln, 2023 125 mln, 2022 162 mln, 2021 93 mln, 2020 64 mln Suma jakieś 580 mln
ManU 2024: 103 mln, 2023 58 mln, 2022 23 mln, 2021 31 mln, 2020 19 mln Suma jakieś 230 mln
Arsenal 2024: 83 mln, 2023 70 mln, 2022 24 mln, 2021 31 mln, 2020 19 mln Suma jakieś 220 mln
LFC 2024: 47 mln, 2023 60 mln, 2022 80 mln, 2021 29 mln, 2020 17 mln Suma jakieś 230 mln

Widać jak na dłoni, że my zarabiamy na transferach na poziomie Arsenalu czy United. Ale są pewne różnice w innych źródłach przychodów jak wpisywałem powyżej.

Ja mam niestety wrażenie, że my nie mamy długofalowej strategii (podobnie jak United) na czym my chcemy zarabiać kasę, którą później inwestujemy w skład. Diabełki mają nadal mega markę, któa daje im środki spore, my nie.

Oczywiście z waszej perspektywy najlepiej mieć właściciela, który dosypuje kase co roku. Te czasy już odeszły.

Co to za bzdury. FSG jest głównym właścicielem Liverpoolu. Kupili klub za 300 mln $ przez spłatę zobowiązań, a obecnie Liverpool wyceniany jest na ponad 3 mld $.

Oczywistym jest, ze inwestując pieniądze zarobione przez klub w rozwój infrastruktury, automatycznie podnoszą wartość aktywów, które posiadają (akcje klubu).

Dalej nawet nie czytam, bo niezmiennie bawi mnie na tym forum jak ludzie zgrywają ekspertów i walą elaboraty na tematy, o których totalnie gówno wiedzą.

Wiesz co nie można tak porównywać bo np Chelsea w tym rekordowym sezonie zarobiła z transferów 277 mln, ale wczęsniej na zawodników których wtedy sprzedała wydała 258 mln, tak samo w tym sezonie zarobiła 198 mln ale wczesniej na tych zawodników których sprzedała wydała 150 mln. Wiec żeby to miało rece i nogi musiałbyś policzyć netto każdego zawodnika, w liczbach to pieknie wyglada.

4 polubienia

rozmowy na pewno podejmą, bo by ich kibice ukamieniowali. ale co z tych rozmów wyjdzie to zobaczymy. pewno Mo będzie chciał umowę na min. 2 lata + utrzymaną pensję. jak mu rzucimy połowę tego to nie ma o czym rozmawiać.

Ten lfc transfer to takie samo gównoźródło jak anfield edition czy coś w tym stylu?

Oni tylko podają dalej, to co piszą dziennikarze.

Dokładnie. Nie rozumiem dlaczego oni są tu zbanowani. Podają np. Co pisze Ornstein a ludzie się prują

5 polubień

Podają co Pornstein, ale pewnie i co np indykalia, nie wiadomo co jest szitem a co prawdą, dlatego są zbanowani.

Romano potwierdza że Salach jest zainteresowany nowa umową

https://x.com/LFCTransferRoom/status/1831699952067580311?t=INxRuSmchbmwWjIgxwsv8w&s=19

1 polubienie

ale pod koniec każdego tweeta podają źródło, gdy ktoś widzi inykaila raczej nie przesle tutaj. mi tam wygodnie jest u nich obserwować, a przez źródła wiem co traktować poważnie, a co jest dla zasięgu

6 polubień

I to są pozytywne informacje, mam tylko nadzieję, że jeśli nasz Mohamed podpisze nowy kontrakt to chociaż nauczysz się pisać poprawnie jego nazwisko :wink:

Pewnie koledze słownik w telefonie poprawił. Nie czepiaj się na siłę.

3 polubienia

Narazie bardzo dużo niedokładności i praktycznie same złe decyzje Egipcjanina

Niestety utożsamił się dzisiaj z twoim nickiem.

7 polubień