Napoli - Liverpool

Moze wyjdziemy z Matipem na ŚO i Gomezem na prawej stronie.
A Gruzina - jesli bedzie sobie radził w Napoli - tradycyjnie spróbujemy w zimie odkupić.

2 polubienia

Nie interesowałem się szczególnie, ale jeśli gramy u siebie to 2:0 jeśli na wyjeździe to 1:1

Ja tam się nie obawiam. Lecimy z nimi jak z mistrzem Włoch którego jechaliśmy rezerwowymi :slight_smile:

Mistrz Włoch ‘pojechał’ nas na Anfield :thinking:

1 polubienie

To jeszcze w 10tke jak byliśmy w lepszej dyspozycji. Napoli jakoś potrafi się wzmacniać za nieduże pieniądze, wyglądają lepiej niż w zeszłym roku a sprzedali 2 z największych swoich gwiazd. Jeszcze tam niezły kocioł może być, więc cienko to widzę, chyba pierwszy nasz mecz od lat, w którym czuje, że mozemy poprostu być zmiecieni z planszy. Oczywiście chcę sie mylić.

Dawać to napoli !!! Rozj*biemy ich !!!
Szkoda ze nie gramy juz dziś…

Edit: Damy rady. Nie jest to hurraoptymizm, tylko wierzę w chłopaków jak nigdy i do mam dobre przeczucie.

Ja byłbym spokojny z tym hurraoptymizmem :neutral_face:

Generalnie Napoli nam nie leży, a tym bardziej atmosfera ich stadionu.

Liczę przede wszystkim na spokojny mecz, bez kontuzji. Remis mnie w pełni zadowoli :slight_smile:

Poczekałbym jeszcze z Thiago, jego obecność znacznie bardziej się przyda w sobotę. Do pierwszego składu natomiast chciałbym Arthura z Fabinho i Elliota, który mógłby grać znacznie wyżej, podczas gdy tylu zabezpiecza dwaj Brazylijczycy. (Może Carvalho albo Jones w drugiej, może Firmino)
Mam nadzieje, że Klopp da sobie na razie spokój z Milnerem.

Nunez musi grać, musi się ogrywać i musi strzelić, to ważne bo presja na nim rośnie, a to zawsze gorzej dla napastnika, zwłaszcza takiego, który mocno przejmuje się krytyka.

Napoli raczej zagra ofensywnie, nam najtrudniej gra sie z zespołami broniącymi się całą drużyną, zwłaszcza gdy rywal potrafi skutecznie przejść do kontraataku.
Liczę na co najmniej remis w Neapolu.

Jeden gol w Neapolu to będzie sukces

Tak!! Dostaną wpierd… 1-1. :wink:

A tak poważnie, to oczywiście na mecz czekam z niecierpliwością. Jednak również i z umiarkowanym optymizmem, bo mam wrażenie, że z taką grą, to na więcej, niż remis nas po prostu nie stać.

Na pewno cieszy powrót Joty i Thiago. Raczej wątpię, że któryś z nich wyjdzie od razu w pierwszym składzie, ale Jota powinien być gotowy na co najmniej 30 minut gry. Może nawet 45. Thiago jak dostanie kwadrans, to będzie całkiem nieźle, bo wątpię, żeby Klopp podejmował tu jakieś większe ryzyko.

Nie jestem przekonany co do Nuneza w XI. Z Evertonem niczego wielkiego nie pokazał, do tego widać brak zgrania w przedniej formacji.

Najchętniej zobaczyłbym atak Díaz - Jota - Salah, jeśli tylko Jota jest gotowy na te 45 minut.

Wówczas do pomocy przesuwamy Firmino do pary z Arthurem (Fabs niech sobie odpocznie) i… Elliottem? Lepszą opcją za Harvey’a byłby tylko Thiago.

W obronie postawiłbym na Matipa z VVD. Głównie po to, żeby Klopp miał Gomeza w odwodzie, jakby przyszło zmienić Trenta. Bez serwowania nam jakichś dziwnych tłumaczeń, że potrzebowaliśmy świeżych nóg, więc wcisnąłem tam, bez żadnego konkretnego pomysłu, Milnera. Bez sensu.

Robbo na lewej zamiast Tsimikasa to pewniak, chociaż on tak samo swoją grą nie przekonuje nawet w 50%.

Jak wywieziemy wygraną, to prędzej po jakichś poważnych wylewach przeciwników, które wykorzystamy w stu procentach. Chciałbym bardzo to ostatnie zdanie móc po meczu odpukać, jednak nie ma argumentów na to, aby stawiać nas w roli faworyta.

Naprawdę nie zazdroszczę Kloppowi bólu głowy przy doborze jedenastki.

1 polubienie

Milner jest szykowany do wyjściowego składu jutro, także albo Flaco i Thiago, lub ew. miejsce dla młodego Eliotta, a Thiago i Fabio z ławki. Włoska piłka nam nie leży, ale dobrze, że nie ma Carlo A., który potrafił wypunktować Jurgena nie raz.

Graja zazwyczaj 4231/433.a czy to jest ofensywne ustawienie, radszej nie.
W pomocy na pewno zagra Agnussia no i partnerzy to radzsej Piotr i moim zdaniem Ndombele. Lobotka ławka. Czyli środek pola w sam raz pod nas ze tak powiem.

Nie ważny schemat ustawienia tylko nastawienie do gry. Napoli na własnym stadionie raczej nie bedzie się ograniczać do defensywy.

Dzisiaj to kto wybiegnie w pierwszym składzie jest mi obojętne, ale mam nadzieję, że będzie nam dane w końcu zobaczyć choćby zalążek słynnego kloppowego heavy metalu. Co do wyniku 1-0 dla nas nie pogardzę, a tym, którzy wybierają mecz na jedynce, życzę meganudnego 0-0 i braku Lewego w składzie Barsy :slightly_smiling_face:.

Trochę mnie Klopp rozczarował składem, spodziewałem się Nuneza albo Jote w podstawie, żeby w pomocy mógł zagrać Firmino, ewentualnie Arthur . Liczę żebyśmy do pierwszej połowy przynajmniej mieli remis, to w drugiej połowie będzie kogo wpuścić. Wynik ? Byle nie przegrać, jest to grupa, więc nie trzeba wszystkiego wygrywać .

Najlepsza ławka rezerwowych w Europie. Ale ławka powinna być w pierwszym składzie, a nie odwrotnie. Jurek się zrobil strasznie kapryśny na stare lata.

No i tak to właśnie jest z tym środkiem pola

I z obroną też XDD o Boże piękny mecz się szykuje

5 minuta, a gacie już na wysokości kostek. Co się dzieje z tą drużyną?

Coraz poważniej myślę, że to nie wina kadry tylko głowy. Napoli robi jedno podanie i nasza obrona kompletnie nie wie co robić. Strasznie przykro ogląda się spotkanie, kiedy przeciwnik rozgrywa piłkę nawet na swojej połowie a człowiek naprawdę się obawia kolejnego podania…

Co do wyników naszej drużyny, transferów oto, zawsze byłem optymistą. Kiedy nie szło, miałem dużo cierpliwości i wiary. Ale to, to już jest ku*wa normalnie jakaś parodia. W 3 miesiące chłopaki zapomnieli jak się gra w piłkę…

Milner do zmiany… To już nie pierwszy raz gdy tak blokuje strzały w polu karnym, poza tym cały czas spóźniony…