Nowy trener Liverpoolu 2024

Z całym szacunkiem, ale porównywanie osiągnięć Alonso do Kloppa jest wg. mnie trochę nie na miejscu. Póki co Alonso nie ma ŻADNYCH osiągnięć, ale jest blisko ich zdobycia, jednakże chcę też zwrócić uwagę na taki czynnik, że Klopp w przeciwieństwie (póki co) przez kilka lat trzymał BVB na topie. Zdobył kilka mistrzostw, dotarł do finału LM. To jednak znacznie coś więcej niż Alonso, który co prawda może za chwilę zdobyć mistrzostwo Niemiec oraz zrobić “the invicibles”. Ale to jednak dalej JEDEN sezon. To może być one season wonder równie dobrze. Sztuką jest przede wszystkim wnieść swój team na szczyt i go na nim utrzymać, a tego Alonso jeszcze nie zrobil. Nie widzę sensu porównywać ich do siebie. Alonso jest jeszcze za mały by go porównywać z Kloppem. Za mało osiągnął, za mało zdobył, za krótko prowadzi swój zespół.

Praca Alonso nie jest także wybitna, póki co. Też zasługuje na ocenę bardzo dobrą z +. A jak w kolejnych sezonach utrzyma dyspozycję Bayeru to wtedy będzie celująca lub inaczej wybitna. Za wcześnie na to.

Natomiast od Bayernu - Bayer i BVB dzieliła przepaść!

Bayern od ostatnich 3 lat prosi się o detronizację, niestety BVB nigdy nie potrafiła dociągnąć. Jednak Bayer od lat uchodzi za drużynę na mocne top 4 więc to nie jest jakieś niemieckie Leicester by mówić o wielkiej przepaści sportowej bądź finansowej. Taka jest przynajmniej moja opinia.

1 polubienie

Ja myślę że Amorim już jest klepnięty. Za dużo artykułów o nim ostatnio plus info że De Zerbi wypada. Edwards jeszcze może zaskoczyć ale raczej trzeba się nastawić na to że w sierpniu Amorim poprowadzi Liverpool w pierwszym meczu PL.

2 polubienia

Jak już porownujemy…
To Inzaghi tak jak Jurgen zaczął trenerska karierę w klubie w ktorym skończył grać. W tym wypadku bylo to Lazio, ktore w owym czasie raczej potentatem ligi nie bylo a i tak zastepujacy Bielse Inzaghi wygrał Superpuchar i puchar Włoch. Po kilku latach przeszedl do Interu, ktory od czasu wygrania Ligi Mistrzów z Mou raczej zawodził plus to juz byl okres skąpych Chińczyków… i Inzaghi tez ma przegrany final LM. Dodatkowo zastpił Conte, który zdobyl mistrzostwo a potem tradycyjnie odszedl poklocony z zarządem co poazuje, ze potrafi przejac zespol po kims, kto odnosił sukcesy co w Interze nie udalo sie choćby Benitezowi swego czasu.

2 polubienia

Sporting właśnie wyeliminował Benfice w półfinale Pucharu Portugalii. Oglądałem jakieś 30 minut i całkiem fajnie to wyglądało. Widzę sporo podobieństw do Liverpoolu Kloppa. Przyjdzie Amorim to będziemy grać fajny futbol i na styl nikt nie będzie narzekał.

Ruben Amorim when asked about his future after the game:

“We’ll see”

Taka wypowiedz oznacza tylko jedno

Że zobaczymy.

#znakiznaki

8 polubień

I prosze chlop potrafi po angielsku :joy:
Ruben for LFC! :muscle: :red_circle:

aż mi się to złoto przypomniało

Wystarczy…

2 polubienia

W LFC jest tak dużo latynosko języcznych nieuków, że nawet nie będzie musiał zmieniać języka

1 polubienie

https://twitter.com/AnfieldSector/status/1775452662311383216?t=tT5h8HeUL9AloarcDjIQCw&s=19 za to Robbo rozumie hiszpański :sweat_smile:

7 polubień

Jakie to jest złoto :rofl::rofl::rofl::rofl:

1 polubienie

Nie jest źle, całkiem sobie radzi a jakby się przeniósł do Merseyside to szybko by doszlifował (i złapał scouserski akcent :wink:).

2 polubienia

Z tych wszystkich obcokrajowców chyba tylko Daniel Agger mówi po angielsku z liverpoolskim akcentem.

1 polubienie

4 polubienia

Czyli pewniak. Ornstein daje tylko sprawdzone info.

@David_Ornstein

: Ruben Amorim is very much in the frame for Liverpool — not Barcelona — and conversations have taken place. But despite many on the outside suggesting he is the top target, I’m not sure that’s the case internally — because there isn’t one (right now).

Na 90% nowym trenerem będzie Amorim. Każde inne nazwisko będzie zaskoczeniem.

2 polubienia

Ponad 200 spotkań jako menago Sportingu i win rate 70% robi bardzo dobre wrażenie. Do tego mistrzostwo, po 30 latach, 3x puchar ligi (raz z Bragą). Obecnie nie ma lepszej opcji do wyciągnięcia.

Jedynym problemem Amorima jest system z trójką obrońców. To wymusi wiele zmian, przecież akademia zdaje się też gra 433, dlatego młodzi wchodzą z buta, bo wiedzą jak grać. Dlatego wygraliśmy z Chelsea. Raczej on się dostosuje niż wprowadzi 352/343 albo tu nie trafi. Klub ma swoją ścieżkę, nie będzie zmieniał tak drastycznie jak w Legii, raz opcja portugalska, innym razem myśl chorwacka i za każdym razem zmiany. Przejście musi być tak płynne jak zastąpienie Pottera Zerbim.

1 polubienie

Dlatego zamiast starego kota jak Inzaghi czy Flick klub chce zatrudnić młodego trenera. Amorim na pewno będzie dostosował taktykę pod graczy Liverpoolu, a nie na odwrót. Zresztą jego siła nie polega na taktycznym podejściu tylko na odpowiednim zarządzaniu ludzmi.