Przecież Platenberg to już miesiąc temu pisał że Bayern faworytem do pozyskania Alonso i sam Hiszpan preferuje ten kierunek.
Serio do końca sezonu to nie ma po co nawet tych plotek czytać xD.
Dla mnie Bayern jest ostatni na liście wyborów Xabiego.
Naprawdę w to wątpię, Real, Liverpool i pozostanie w Bayerze mają dużo więcej sensu pod wieloma względami niż Bayern
Odejście Xabiego do Bayernu byłoby dziwne. Przecież najprawdopodobniej ich ogra i zdobędzie tytuł w tym sezonie. W Monachium mają dość starą drużynę która potrzebuje przebudowy. W Liverpoolu jest dużo więcej młodszych i perspektywicznych zawodników. prędzej czy później i tak pewnie wyląduje w Realu. Ale do tej pory lepiej żeby pracował u nas
Wszystko niedługo wyjdzie na jaw. A póki co to rozkoszujmy się pozostałymi meczami z Jurkiem, który nigdy na nas nie wypiął dupska 
5 polubień
Bayern ma starą drużynę, która potrzebuję przebudowy? Niby z której strony? Przecież tam stary jest tylko Neuer i Muller, który i tak nie odgrywa już takiej wielkiej roli. To Liverpool ma starszych liderów Salaha i Van Dijka.
Imo Bayern to taki bardziej naturalny krok w jego karierze. Pierwszy trener, który zajmie miejsce Kloppa będzie miał ciężkie zadanie. Będą ciągle porównywania do Niemca i oczekiwanie podobnych wyników i stylu gry.
Pletti to nieźle źródło jeśli chodzi o transfery w Bundeslidze.
Xabi przechodząc do Bayernu to okaże się w moim mniemaniu zwykłą świnią. W przyszłości, Ok. Ale teraz? No dajcie spokój. Gdyby tak zrobił to mam nadzieje, że nigdy nie stanie się naszym trenerem.
2 polubienia
Też tak sądze… było by to mega słabe z jego strony, no ale czas pokaże
Kur*a serio? Świnią? Bo co? Obiecał coś Liverpoolowi? Podpisał jakiś cyrograf, że musi u nas pracować? Chłop może robić to co tylko mu się żywnie podoba. Jeśli zechce objąć Cwelsi czy inne gówno to może sobie je objąć, bo to jest jego życie i jego kariera. Nazywanie Xabiego świnią, jeśli nie wybierze LFC to zwykłe prostactwo i głupota.
11 polubień
A kto napisał, że Xabi będzie świnią, jeśli nie przejdzie do Liverpoolu?
Nikt.
Xabi będzie świnią, jeśli przejdzie do Bayernu, tylko wtedy. Ja się z tym stwierdzeniem zgadzam. Sami byście narobili w portki, gdyby Rodgers po zdobyciu wicemistrzostwa w 2014 poszedł do Manchesteru United czy Chelsea. Sterling i Torres byli besztani za odejście do ligowego rywala, a w przypadku Alonso to miałoby być ok?
Dla mnie odejście Alonso do Bayernu tego lata byłoby niesmaczne. Bezpośrednie odejście do ligowego rywala po prostu takie jest. Jeśli czuje trochę przywiązania do Bayeru Leverkusen, to tego nie zrobi.
Ja jestem pewny, że do Bayernu tego lata nie pójdzie. Przyjdzie do nas lub zostanie w Bayerze, tak będzie.
“Liverpool is still a big part of my life and always will be,” Alonso told the ECHO.
“I still feel very attached to the club, even not being there, and I still follow the club.
“I stay in contact with friends I have in Liverpool. It’s not a normal club, it’s so special and very important to me.”
A visit to Liverpool next season with his son Jontxu, who was born in the city in 2008, has already been pencilled in.
“That’s 100 per cent sure,” he said.
“We are really looking forward to going back. I have heard great things about the new Main Stand.
“My son is desperate to go. He’s Liverpool born and always asks: ‘Dad. when are we going to Liverpool?’
Xabi Alonso (in 2017) on which club he preferred out of Bayern, Madrid and Liverpool: “I would say Liverpool. It was strange because I thought I’d feel at home in Madrid due to it being my country but compared to Liverpool it wasn’t. Liverpool is like my 2nd home.”
4 polubienia
Xabi jest przede wszystkim wolnym człowiekiem, więc może robić co mu się żywnie podoba. Grał u nas, w Realu i Bayernie, ale co to zmienia? Kariera piłkarska to jedno, a kariera trenerska to drugie. Przesłanki, którymi kieruje się trener w wyborze klubu, na ogół nie mają związku z piłkarską przeszłością. Owszem, sentyment może mieć jakiś tam wpływ, ale na pewno nie należy do tych głównych czynników przeważających. Tak czy inaczej, dalej uważam, że Xabi Alonso, wbrew niemieckim “bayernocentrycznym” pismakom, trafi ostatecznie do Liverpoolu 
Mało kto na to zwraca uwagę, ale trenerska legenda Manchesteru United, Matt Busby, zanim tam trafił, był piłkarzem… Liverpoolu i Manchesteru City. To dopiero świnia! 
Kolega @theshowmustgoon już wyjaśnił o co chodzi z tą świnia, więc dajcie na wstrzymanie. Też uważam, że przejście do Monachium było by świństwem Alonso. Nie wobec Liverpoolu, tylko wobec Leverkusen.
6 polubień
O Jezu, proste. Jak nas nie wybierze to okaże się świnią w oczach kibiców i obnaży swoją “miłość” do naszego klubu. Przecież kilka lat temu stawiał nas wyżej od Bayernu i Realu. Teraz ma sukcesy i wybór, zobaczymy co wybierze.
Gdzie przeczytałeś, że tak nie jest? Piłka nożna to przede wszystkim rozrywka dla kibiców. Bez kibiców nie ma tego biznesu. Ten biznes jest dla kibiców. To nie jest korpo w którym nie ma znaczenia do jakiej firmy przechodzisz. Przechodząc do ligowego rywala od lat znanego z osłabiania przeciwników, dodatkowo z potencjalnie pierwszego od wielu lat mistrza innego niż Bayern, srasz kibicom Bayeru na głowy. A to źle o tobie świadczy i dla mnie nie jest to wtedy materiał na następcę Kloppa.
Zanim napiszecie kolejny bez sensowny „wolnosciowy” komentarz, weźcie pod uwagę, że bez tego najważniejszego czynnika czyli kibiców którzy napędzają tę machinę, piłkarze po treningu zasuwaliby w robicie po 8 h.
Tyle mam do powiedzenia na temat wolnych ludzi zarabiającym miliony na biznesie w zasadzie rozrywkowym. Oni nie ratują świata czy życia. Oni kopią w piłkę dlatego też jeśli chcą być szanowani, muszą respektować pewne zasady lojalności. Tyle
No tak. Nie ma ro żadnego znaczenia. Dlatego właśnie Owen jest równie popularny wśród kibiców co Gerrard… a nie czekaj
2 polubienia
Uwielbiam jak ktoś się rzuca… De facto nie rozumiejąc na co wgl odpowiada 
Świnią w stosunku do fanów Bayeru. Nie wiem ile trzeba uruchomić szarych komórek aby to wywnioskować. No dobrze, następnym razem będę pisał pomału i zrozumiale tak aby każdy miał równe szanse w dyskusji xD i drukowanymi albo pogrubionym napisze o co i o kogo chodzi.
Powtarzam, nie chciałbym kogoś kto po historycznym sukcesie Bayeru odchodzi bezpośredniodo największego ligowego rywala Bayernu. Ponieważ oznaczałoby to że w przyszłości nie miałby skrupułów w bezpośrednim zamienieniu Liverpoolu na City albo jeszcze gorzej Manu
Mam nadzieje że tym razem obędzie się bez nieporozumień zawsze mogę dodatkowo napisać jeszcze drukowanymi albo załączyć obrazki jak dla dziecka
4 polubienia
Alonso to nie jest taka okazja trenerska jak Klopp w 2015. Fajnie by było gdyby przyszedł, ale jak nie przyjdzie to nie będzie końca świata. Tak naprawdę LFC jest w takiej pozycji, że to Alonso powinien prosić Liverpool o zatrudnienie, a nie na odwrót.
Bezpośredni największy rywal Bayernu? Nieźle popłynąłeś. Przecież Bayer to zwykły one season wonder. Nawet gdyby Alonso został to ciężko byłoby utrzymać się w walce o mistrzostwo, bo nie mają takich zasobów pieniężnych i po sezonie pewnie odejdą największe gwiazdy jak Wirtz i Frimpong.
Tu pasuje przykład Kante, który wygrał mistrzostwo z Leicester i odszedł do Chelsea. Nie zrobił wielkiego świństwa Leicester tylko zrobił kolejny krok w karierze.
Gdyby od czołowych trenerów na świece wymagać lojalności do klubu to by mogli szybko kończyć kariery trenerskie.
Nie wspominając, że grał 3 lata w Bayernie, więc to do ich kibiców powinno mu być bliżej.
Leverkusen w bundes to dużo większy klub niż Leicester w premier league. Aptekarze w XXI wieku grali nawet w finale ligi mistrzów
3 polubienia
Taki wielki, że w całej historii wygrali tylko raz puchar UEFA i puchar Niemiec.
A czy on nam coś obiecał, żeby go nazwać świnią po takiej decyzji?
Nie są to jacyś odwieczni rywale. Nie widze w tym nic zdrożnego. Czy np. Robertson, Henderson, Benteke Czy Carroll byli świniami bo zamienili klub na rywala z ligi? Nie, nie ma co porównywać takiej sytuacji do przejścia Cole’a z Arsenalu do Chelsea. Ewentualne przejście Alonso do Bayernu to będzie zwyczajny transfer. Lewy czy Hummels też nie byli świnią czy szmatą bo zamienili BVB na Bayern
To jest zwyczajne dorabianie ideologii i narracji na wypadek gdyby sytuacja nie potoczyła się po myśli kibiców Liverpoolu (czyt. Alonso wybierze inny klub niż nasz). Masz wyjaśnione, że te dwa kluby nie są odwiecznymi rywalami, więc przejście do Bayernu spokojnie mozna traktować jako kolejny etap w karierze
2 polubienia
Zacznijcie czytać ze zrozumieniem, bo ręce opadają i przychodzi zwątpienie w system edukacji w tym kraju.
W tym sezonie są i przejście do Monachium to będzie świństwo wobec kibiców Leverkusen. Tak się nie robi i tyle.
Niektórzy ludzie mają kręgosłup moralny z plasteliny.
1 polubienie