Nowy trener Liverpoolu 2024

Czyli pewniak. Ornstein daje tylko sprawdzone info.

@David_Ornstein

: Ruben Amorim is very much in the frame for Liverpool — not Barcelona — and conversations have taken place. But despite many on the outside suggesting he is the top target, I’m not sure that’s the case internally — because there isn’t one (right now).

Na 90% nowym trenerem będzie Amorim. Każde inne nazwisko będzie zaskoczeniem.

2 polubienia

Ponad 200 spotkań jako menago Sportingu i win rate 70% robi bardzo dobre wrażenie. Do tego mistrzostwo, po 30 latach, 3x puchar ligi (raz z Bragą). Obecnie nie ma lepszej opcji do wyciągnięcia.

Jedynym problemem Amorima jest system z trójką obrońców. To wymusi wiele zmian, przecież akademia zdaje się też gra 433, dlatego młodzi wchodzą z buta, bo wiedzą jak grać. Dlatego wygraliśmy z Chelsea. Raczej on się dostosuje niż wprowadzi 352/343 albo tu nie trafi. Klub ma swoją ścieżkę, nie będzie zmieniał tak drastycznie jak w Legii, raz opcja portugalska, innym razem myśl chorwacka i za każdym razem zmiany. Przejście musi być tak płynne jak zastąpienie Pottera Zerbim.

1 polubienie

Dlatego zamiast starego kota jak Inzaghi czy Flick klub chce zatrudnić młodego trenera. Amorim na pewno będzie dostosował taktykę pod graczy Liverpoolu, a nie na odwrót. Zresztą jego siła nie polega na taktycznym podejściu tylko na odpowiednim zarządzaniu ludzmi.

Panowie tak kraje kraje jak mu materiał staje. Jeżeli to Ruben bd naszym trener to oczywiste że będzie wcześniej wywiad czy poradzi sobie w takiej formacji. Nie po to mamy tak mocna obsadę dyrektorska żeby Teraz wybrali trenera który by nam cały zespół przemodelowal. Nasz kapitan musiałby zostać odpalony, a Śródkę pola wyprzedany. Nikt nie będzie tego robił gdyż bez względu na nasze ostateczne miejsce ten zespół może wygrać z każdym i potrzebuje jedynie lekkich modyfikacji

1 polubienie

1 polubienie

Mi się wydaje, ze formacja 3-4-3 jest do zreailzowania u nas. Spójrzmy na Real Madryt, jak po transferze Jude’a doszło do przekształcenia formacji, by móc najlepiej wykorzystać jego walory.

Piłkarze na tym poziomie zaadaptują się szybko. Mamy naprawdę świetnych wykonawców.

w pomocy Macca i TAA? Przed nimi w roli “Bellinghama” mógłby występować Szoboszlai.

Zobaczymy z reztą jak mogłoby to wyglądać, bo śmiem twierdzić, że Amorim czy każdy inny trener, który chociażby liznął świata piłki na najwyższym poziomie lepiej to rozumie niż nasze forum. :slight_smile:

Transer LŚO z lewą nogą oraz Bruno G., który mógłby być zbawcą w tej transformacji. TAA osobiscie widziałbym na wahadle lepiej ale znajac nas, nie wydamy za duzo na tranfery więc na pozycjach double pivot pewnie będą graili Macca, TAA, Endo, Jones i ewentualnie Gravenberch i Szobo.

Z piłkarzy dostępnych dziś moglibyśmy “skleić” coś takiego"


(Matip umowa na 12 miesięcy - myślę, że warto przy takich zmianach)

a fantazjując delikatnie mogłoby to wyglądać mniej więcej tak:

Nie dodałem Bajcetica - bo nie wiem co z nim :wink:

Quansah się nie nadaje na LŚO, bo jest prawonożny, a to zmienia kąty podań. Dla Quansaha idealna byłaby rola środkowego w trójce obrońców, jako opcja rezerwowa za Van Dijka. Dla mnie najlepszy byłby ktoś z czwórki: Bastoni, Calafiori, Inacio, Hincapie.

Przy grze 3 obrońców, potrzebujemy też większej głębi, więc przydałby się ktoś jeszcze, ale może Sepp będzie chciał u nas zostać, to wtedy można się wstrzymać.

Potrzebujemy też podstawowego DMa, do gry obok Mac Allistera. Wrzuciłeś na zdjęciu Bruno. Też bym go chciał, tylko czy wydamy na niego ~100M? Alternatywą mógłby być np. Varela z Porto.

Widziałbym też nowego lewego wahadłowego. Jest na rynku kilka ciekawych opcji. Natomiast widziałem na Twitterze bardzo fajny pomysł. Biorąc pod uwagę, że u Amorima Nuno Santos gra bardzo wysoko, moglibyśmy sprowadzić na tę pozycję Kudusa, który też bardzo dobrze prezentuje się w grze defensywnej.

@z_lotu_ptaka fajnie, jakby się udało z Bruno. Palacios jest świetny, tylko ma problemy z kontuzjami.

Wrzuciłem Bruno, bo czuje w kościach, że sprzedamy Diaza i to mogłoby nam sfinansować transfer Bruno.

Zobaczymy. Jak nie Bruno, to może Palacios z B04?

Powiedz to van Dijkowi. Q to jego naturalny następca.

Napisałem, że się nie nadaje na LŚO w 3 obrońców, a nie w 2. To zupełnie inne rzeczy. Tam musi grać ktoś lewonożny.

1 polubienie

Amorin nasz? Na to wygląda. Kto oprócz Portugalczyka jest realna opcją?

Nikt. Chociaż ja marzę dalej o niemieckim trenerze, czyt. Flick/Nagellsman

Jak myślicie, Amorin sobie poradzi w Premier League ??

Jedynie jakaś bomba, o której się nic nie mówiło.

Bywało tak za Edwardsa.

Na przykład casus Fabinho był podobny.

Jakie nazwiska się nie przewijały a potencjalnie mogłyby być lepsze niż Amorim? Na myśl przychodzą jedynie Inzaghi, Flick i Nagelsmann. Nie sądzę jednak, żeby coś takiego się wydarzyło. Ponadto nie ma pewności, że byliby lepszymi rozwiązaniami niż Ruben Amorim.

W przypadku zatrudnienia trenera jednak inaczej to wygląda. Liverpool Amorima już wybrał. Wszystkie tier1 i tier2 zrodła tak mówią. Do jego nominacji tylko nie dojdzie jeżeli Amorim zdecyduje się zostać w Sportingu (bo nie wierzę, że jakaś Chelsea bardziej go skusi).


Dżizas, on ma się uczyć Premier League na Liverpoolu? Wiedziałem, że jak Alonso zrezygnował, to możemy raczej spodziewać się miejsca 8-12 w następnym sezonie, ale naprawdę, nikogo już bardziej znanego i sensownego na rynku nie ma już?

1 polubienie

Nie ma #znakiznakiznakiznaki

1 polubienie