Już odpowiadam. Obserwowałem go w kilkunastu spotkaniach. Rzuciło mi się w oczy jego bardzo słabe przygotowanie siłowo-motoryczne oraz dobrą kontrola piłki pod presją. Niestety walorów motorycznych w tym wieku znacząco nie poprawi, to sprawia że jego sufit nie jest zbyt wysoko. Teraz kiedy jest bardzo młody i zagrał całkiem dobrze w championship jest najlepszy moment na jego sprzedaż. To podobny causus co tacy gracze jak Harry winks czy Oliver skipp.
Czemu wolę zostawić Endo? Bo on wie że to jego najwyższa półka i będzie walczył o swoje. Jest bardzo doświadczony i nie spęka kiedy np rywal będzie nas cisnął i trzeba będzie wprowadzić kogoś kto pomoże utrzymać wynik.
Ludzie nie rozumieją że właśnie to że Endo ma zupełnie inne walory jest jego atutem bo może ebyc wykorzystany w specyficznych sytuacjach.
Nikt nie chce go tu używać jako startera albo zastępcę gravena, a jako uzupełnienie na czarną godzine
Niepokoi mnie linia pomocy, przeciw Bournemouth mieliśmy w rezerwie jednego pomocnika (Jones), w całej kadrze mamy na ten moment dwóch.
Niech z WHU zagrają Endo/Jones/Morton, podstawowa trójka musi odpocząć.
Uraz Elliotta trochę namieszał bo byłby naturalnym zmiennikiem Szobo i akurat teraz by mógł złapać trochę minut. Teraz jak wróci do zdrowia to znowu będzie z kolei bez rytmu meczowego…
Na ten moment nie wykluczałbym, że trochę minut w środku dostawać będzie Trent (bo Bradley na prawej obronie też daje radę), albo Gakpo (bo na prawym skrzydle przegrywa rywalizację z Lucho). Jest jeszcze młody Nyoni…
W pucharze trzeba dać trzonowi odpocząć, ale jednocześnie warto powalczyć o zwycięstwo.
Widziałbym to tak:
Kelleher - Bradley, Gomez, Quansah, Tsimikas - Endo, Morton, Jones - Chiesa, Gakpo, Nunez
Dużo wskazuje, że w następny sezon możemy wejść bez Trenta, Alissona, Salaha i VVD. Moim zdaniem nie jesteśmy w ogóle na to przygotowani, nasza wymiana pokoleniowa bardzo się nie udała.
Ona została zapoczątkowana wogóle? Gdyby maestro Henderson wraz z Fabinho nie chcieli odejść to pewnie oglądalibyśmy tylko MacAllistera dodatkowo… To jak szybko możemy się stoczyć praktycznie do środka tabeli to jest obłęd jakiś. Tyle okienek zaniedbanych… a obecna sytuacja z kontraktami to nawet nie wiem jak nazwać… Tyle lat nikt nie pomyślał o przedłużeniu umów? Więc, albo ta 3 wie, że nie przedłuży kontraktów, albo u nas pracują idioci po prostu. Bo o ile Keita, Ox, Thiago, to tam ciul, bo z nich pożytku nie było, i może faktycznie nikt nie chciał ich. Tak obecna z 3 to coś może być nie do końca jak to przedstawiają.
Kratos, serio? No to już czas świętować!! Mamy tytuł! Nawet nie chce mi się na taki wyrzut odpisywać więcej…
Po za tym, pisałem o środku tabeli, a Ty wyjeżdżasz ze strefą spadkową…
W tym sezonie przypominam w.w trojka z nami jeszcze jest.
Gdyby wszyscy trzej odeszli, a sprowadzone zostały w ich miejsce osoby, które by nie wypaliły, to masz gwarantowany spadek w tabeli. Nie twierdze ze tak się stanie, raczej z piłkarzami trafiamy, ale przyznasz, ze ryzyko jest.
Graczy powinno się zastępować stopniowo i nie wyobrażam sobie, że w jedno okno wszyscy trzej odejdą.
Oczywiście, że jest ryzyko, ale jak sam napisałeś, z piłkarzami raczej trafiamy. Jeśli cała trójka zdecyduje się odejść, a mają do tego prawo, to wierzę, że klub odnajdzie się w tej sytuacji i już mają gotowy plan działania.
O ile Trenta można zastąpić, to kogoś, kto daje liczby jak Salah czy daje taki sposób jak VVD, to będzie ogromne wyzwanie. Zobaczcie jak Konate gra z Gomezem czy Quansahem, a jak z VVD. To nie ten sam Ibou, uwierzcie mi.
Imo Za VVD to jedyny obrońca z topu to Bastoni. Salah to już niestety nie ten sam Salah co w prime, ale dalej najlepszy nasz skrzydłowy, mimo wszystko poszedłbym w Kudusa pod wodzą Arne może być z niego topowy piłkarz.
Pełna zgoda. Van Dijk to naturalny lider i każdy środkowy obok niego dostaje boosta do umiejętności. To jest najtrudniejsze do zastąpienia, bo ani Konate, ani Gomez nie mają cech lidera.
Oczywiście że klub ma już plan. Salaha zastąpi Chiesa, Trenta zastąpi Bradley a Virgila zatąpi Quansah. Nikt lepszy nie przyjdzie bo trzeba by za niego zapłacić (chyba że trafi się jakaś okazja to może kupimy na przykład kolejnego bramkarza). Będzie tanio i przeciętnie, o trofea nie będziemy się bić ale trofea nie są potrzebne FSG. Im są potrzebne zielone liczby w tabelce arkusza kalkulacyjnego a tu ładnie trzy wysokie tygodniówki zejdą z wydatków.