Formacja 2-4-4
W tym sezonie wiele uwagi poświęcono temu, o ile lepiej prezentuje się Liverpool w ataku pod wodzą Arne Slota. Rozumiem to. Do tej pory wszystko wyglądało o wiele bardziej powtarzalnie pod wodzą holenderskiego taktyka. Mniej polegamy na przykład na indywidualnościach. Brzmi to dziwnie, biorąc pod uwagę, że Liverpool zanotował najwyższy współczynnik xG bez karnych w Premier League w zeszłym sezonie, ale wiele ich szans wydawało się być związanych z chaosem w drugiej fazie lub po prostu obozowaniem na połowie przeciwnika, gdy próbowali odwrócić losy meczu po wczesnym golu. Nie próbuję też wyświadczać Jurgenowi Kloppowi niedźwiedziej przysługi. Nie sądzę też, aby cokolwiek, co powiedziałem powyżej, było subiektywne. Pod wodzą niemieckiego trenera przez ostatnie dwa lata jego kadencji w klubie schemat był taki, że traciliśmy wczesną bramkę, a następnie spędzaliśmy resztę meczu próbując odwrócić sytuację, jednocześnie upewniając się, że nie zostaniemy złapani w okresie przejściowym. Drużyny chętnie oddawały posiadanie piłki, ponieważ oznaczało to, że mogły, ogólnie rzecz biorąc, kontrolować przestrzeń. Kontrolując przestrzeń, ograniczali to, co Czerwoni mogli lub nie mogli zrobić. Stan gry z pewnością miał wpływ na liczbę ataków. Gdy Liverpool gonił, oddali więcej strzałów. Nie oznacza to jednak, że były to dobre strzały. Ich xG na strzał w zeszłym sezonie wynosił 0,10. Ich imponująca liczba xG w zeszłym sezonie była związana raczej z ilością strzałów niż z wysokiej jakości szansami, jeśli to ma sens. I to jest punkt, który próbuję przedstawić. Liverpool nie stanowił wielkiego zagrożenia w ataku. Nie było powtarzalnych okazji. Często było to po prostu wyważanie drzwi, dopóki nie udało się dokonać przełomu. W tym sezonie, choć próbka jest niewielka, wydaje się, że jest inaczej, prawda? The Reds mają te same szanse. Pojawiają się te same sytuacje. Drużyna Slota oddaje średnio mniej strzałów (16), ale ma wyższą średnią xG na strzał (0,14). To może wydawać się minimalne, ale się sumuje. Pomyśl o tym, 16 strzałów przy 0,1 (średnia xG strzałów w poprzednim sezonie) to 1,6 xG. Ta sama liczba prób pod wodzą Slota przyniosła 2,3 xG - różnica 0,7. Ekstrapolując to na 38-meczowy sezon, różnica wynosi 26,6. Liverpool otrzymuje więcej wartościowych okazji, ponieważ kontroluje przestrzeń i posiadanie piłki. To jest kluczowa różnica. Często słyszy się, że atak jest najlepszą formą obrony. Pod wieloma względami w tym sezonie pod wodzą Slota obrona była najlepszą formą ataku. Wyjaśnię jednak, co mam na myśli.
Podczas ostatnich kilku lat Kloppa jako menedżera Liverpoolu. Powyższy kształt był tym, który można było zobaczyć w wykonaniu the Reds. Zadaniem nr 6 było patrolowanie wyróżnionego obszaru środkowej tercji. To sprawiało Fabinho wiele problemów, ponieważ nie był najszybszy, a formacja obnażała jego słabości. Nie mógł być w wielu miejscach jednocześnie, a gdy tylko zaczynasz polegać na nim jako biegaczu, pojawiają się problemy. Jak często widzieliśmy Brazylijczyka próbującego ugasić pożar po jednej stronie boiska, by następnie biegać przez środek boiska? To samo działo się czasami z Alexisem Mac Allisterem w poprzednim sezonie. Klopp regularnie powtarzał w pomeczowych wywiadach, że jeśli rozstawienie w środku pola było odpowiednie, argentyński zdobywca Pucharu Świata świetnie sprawdzał się w roli defensywnego pomocnika. Jednakże, gdy miał za zadanie pokryć dużo terenu, niektóre problemy po prostu nie mogły zostać przeoczone. Był to raczej problem z systemem niż z personelem.
Pod wodzą Slota jest nieco inaczej. Numer 6, Ryan Gravenberch, jest w tym sezonie wykorzystywany bardziej jako podwójny pivot. Jego zadaniem jest więc krycie wyróżnionej części boiska, ale nie musi tego robić w pojedynkę. Z Andrew Robertsonem grającym czasami bardziej wycofaną rolę, prawie jako lewy środkowy obrońca, osłania lewą flankę. Slot przesuwa również podwójną oś, dzięki czemu Mac Allister, lewy środkowy pomocnik, jest nieco wyżej, ale w razie potrzeby może wrócić do tej strefy. Tak więc obszar, który obejmuje szerokość boiska, regularnie ma dwóch lub trzech graczy, co oznacza, że the Reds mogą łatwo czyścić, zabijać przejścia i utrzymywać presję na przeciwniku. Ten obszar boiska jest kluczowy. Jeśli uda ci się go zdominować, możesz moim zdaniem kontrolować grę. Rozstawienie jest ogólnie lepsze pod wodzą Slota. Cóż, jest, jeśli chcesz ograniczyć opozycję.
Kiedy podzielisz połowę opozycji na sekcje (tak jak powyżej), możesz zacząć budować nieco lepszy obraz tego, o czym mówię. Ustawienie 2-4-4 pomaga kontrolować duże obszary. W tym ustawieniu Luis Diaz i Diogo Jota mogą niemal kontrolować trzech zawodników (nr 7, nr 2 i nr 4) między sobą. Salah i Szoboszlai mogą robić to samo na przeciwległej flance, kryjąc nr 3, nr 5 i nr 11. Następnie Szoboszlai i Jota mogą naciskać na bramkarza i w razie potrzeby kryć nr 6. Sposób, w jaki Liverpool się teraz ustawia, polega na zapewnieniu, że środek boiska jest zablokowany, a przeciwnicy muszą albo iść długo, albo szukać szerokich obszarów, aby kontynuować grę.
Powyżej widać, jak Liverpool wyglądał podczas nieudanej sekwencji ataku pod wodzą Kloppa. The Reds atakowali przednią piątką, a następnie mieli lewego środkowego pomocnika i Trenta Alexandra-Arnolda, odwracającego się od prawego tyłu jako fazę wsparcia. Prawdopodobnie jest to skrajny przykład, choć często można było odnieść wrażenie, że tak to wyglądało, ale patrząc na to, można zrozumieć, dlaczego w zeszłym sezonie wiele rzeczy wydawało się naciąganych, prawda? Liverpool No6 musiałby osłaniać środkowych obrońców i patrolować środkową tercję, niemal w pojedynkę.
To jest kluczowa część. Idąc dalej, angażowanie ciał ma sens. Ale musi istnieć równowaga i, jak widać powyżej, brakowało jej w poprzedniej strukturze. Pomysł polegał na tym, aby lewy środkowy pomocnik i Alexander-Arnold wspierali nr 6, ale sami odgrywali role hybrydowe, co często oznaczało, że po prostu nie byli w stanie tego zrobić. Klopp i Pep Lijnders chcieli trójkątów po obu stronach swojego nr 9. I chociaż pressing w pierwszej fazie mógł być agresywny w wyniku ich pozycjonowania, to w drugiej fazie nie istniał. To był domek z kart.
Powyższe pokazuje różnicę. W przestrzeni między opozycją nr 6 i nr 9 system Slota ma czterech graczy.
Są one rozmieszczone naprzemiennie, co utrudnia przeciwnikom grę przez nie.
Ostatecznym celem jest jednak, jak wspomniano wcześniej, zablokowanie środka boiska. To właśnie umożliwia Liverpoolowi ustawienie 2-4-4. Właśnie dlatego The Reds mają obecnie jedną z najlepszych defensyw w Premier League. Dlatego też mają jedne z najlepszych wyników w ataku w angielskiej ekstraklasie.
by sam