Już jutro poznamy terminarz na nowy, nadchodzący sezon ! Mam nadzieję że szybko zleci te 1,5 miesiąca, bo człowiek się tak przyzwyczai do tych emocji, że jak jest brak spotkań to mega nudno
Fajnie by było przywitać się z nowym sezonem na Anfield, z zespołem pokroju Leeds, Southampton albo z którymś z beniaminków, żebym ruszyć z wysokiego C!
I fajnie na koniec ostatni mecz zagrac na Anfield zeby cieszyc sie razem z kibicami z mistrzostwa
W sumie jaki terminarz by nie był, to trzeba wygrywać spotkania aby zdobyć Mistrzostwo, obstawiam, że zagramy z Newcastle albo innym beniaminkiem na początek. Oby tylko mnóstwo spotkań nie było przekładanych, czeka nas jeszcze LM, Puchar Anglii, Puchar Ligi Angielskiej. Nie mam nic przeciwko aby zdobyć Mistrzostwo i Puchar Anglii. LM wiadomo, też jest ważna ale trzeba zmieniać cyfry w Mistrzostwach Anglii
Ta przerwa jest nam potrzebna. Co do terminarza jest mi to obojętne i tak zagramy z każdym
Tak z innej beczki - wiadomo już coś o nowych sędziach? Jak wiemy Moss, Dean i Atkison skończyli kariery.
Październik zapowiada się ciekawie. Arsenal, City i West Ham pod rząd. A przecież jeszcze jakiś trudny przeciwnik w grupie LM może się w tym czasie napatoczyć.
Już w 3 kolejce gramy ze śmieciami z Memchesteru.
Mecze z City:
15 września o 16 na Anfield
1 kwietnia o 16 na Etihad.
SIERPIEŃ
Sobota 6 (12.30) – Fulham (A)
Sobota 13 – Crystal Palace (H)
Sobota 20 – Manchester United (A)
Sobota 27 – Bournemouth (H)
Środa 31 (20:00) – Newcastle United (H)
WRZESIEŃ
Sobota 3 – Everton (A)
Sobota 10 – Wolverhampton Wanderers (H)
Sobota 17 – Chelsea (A)
PAŹDZIERNIK
Sobota 1 – Brighton i Hove Albion (H)
Sobota 8 – Arsenał (A)
Sobota 15 – Manchester City (H)
Środa 19 (20:00) – West Ham United (H)
Sobota 22 – Nottingham Forest (A)
Sobota 29 – Leeds United (H)
LISTOPAD
Sobota 5 – Tottenham Hotspur (A)
Sobota 12 – Southampton (H)
GRUDZIEŃ
Poniedziałek 26 – Aston Villa (A)
Sobota 31 – Leicester City (H)
STYCZEŃ
Poniedziałek 2 – Brentford (A)
Sobota 14 – Brighton i Hove Albion (A)
Sobota 21 – Chelsea (H)
LUTY
Sobota 4 – Wolverhampton Wanderers (A)
Sobota 11 – Everton (H)
Sobota 18 – Newcastle United (A)
Sobota 25 – Crystal PAlace (A)
MARZEC
Sobota 4 – Manchester United (H)
Sobota 11 – Bournemouth (A)
Sobota 18 – Fulham (H)
KWIECIEŃ
Sobota 1 – Manchester City (A)
Sobota 8 – Arsenał (H)
Sobota 15 – Leeds United (A)
Sobota 22 – Nottingham Forest (H)
Wtorek 25 (19.45) – West Ham United (A)
Sobota 29 – Tottenham Hotspur (H)
MAJ
Sobota 6 – Brentford (H)
Sobota 13 – Leicester City (A)
Sobota 20 – Aston Villa (H)
Niedziela 28 (16:00) – Southampton (A)
Zawsze w najlepszej formie byliśmy w grudniu więc szkoda, że wtedy nie gramy z nikim z top 6, a w styczniu gdy zaliczamy spadek mamy Chelsea.
Tyle, że to co wyżej napisałem można o kant d…y potłuc, bo w tym sezonie w listopadzie mamy mistrzostwa więc nasza forma ogólna to będzie jedna wielka niewiadoma, przygotowania muszą być inne niż zwykle i wszystko się rozjeżdża, plus jest taki, że każda z drużyn ma ten sam problem.
Z uwagi na powyższe uważam, że to może być bardzo ciężki sezon.
Fajny terminarz, w maju można powiedzieć nie powinno być problemów, choć kto wie…po MŚ od razu zaczynamy Boxing Day. W tym sezonie zamierzam obejrzeć więcej spotkań niż do tej pory. Beniaminek na rozpoczęcie.
Z Chelsea we wrześniu i styczniu, to chyba tak samo jak w tym sezonie. I znowu rewanż z City na Etihad .
BTW
Pierwsze pięć kolejek City:
West Ham (A)
Bournemouth (H)
Newcastle (A)
Crystal Palace (H)
Nottingham Forest (H)
XD
No ale nie rozumiem tego nawiązania do City? No i co z tego że początek mają łatwy? Za to później będą mieć trudniejsze mecze i na jeden ciul wychodzi. Jak zaczniemy grać od początku na 100% i naszym celem będzie mistrzostwo, to terminarz tutaj schodzi na drugi plan. Równie dobrze City z tych 5 meczów może stracić z 5-6 punktów, a później z trudniejszymi rywalami wygrają wszystkie spotkania.
Terminarz jak terminarz. Na pierwszy rzut oka nie wygląda źle. Jednak jak w każdym sezonie po drodze pewnie pojawi się wiele zmian w terminach w zależności od tego, jak daleko zajdziemy w obu pucharach krajowych.
Jedyna rzecz teoretycznie na minus - drugi mecz z City znowu gramy na wyjeździe. Osobiście uważam, że im szybciej zaliczylibyśmy wyjazd na Etihad, tym lepiej. Bo to zdecydowanie najtrudniejszy wyjazd ligowy w sezonie. Koszmary z ostatniego meczu jeszcze wciąż gdzieś się tlą w odłamach pamięci.
Jeśli odejdzie Minamino, to nie wróżę nam dwóch finałów Carabao Cup i FA Cup. Nie ma opcji!
Fajnie, że w minionym sezonie wrzuciliśmy te dwa puchary do gabloty, ale mam głęboką nadzieję, że w nadchodzącej kampanii priorytetem będą te ważniejsze trofea, czyli Premier League i Liga Mistrzów. Wracanie wspomnieniami do tego, jak niewiele zabrakło do jednego z tych pucharów nie jest przyjemne.
Wierzę, że wrócimy silniejsi i wielka szkoda, że prawdopodobnie nie z Mané na pokładzie. Im bardziej myślę o tym, co Senegalczyk wnosi do naszej gry tym większą mam pewność, że ucieszę się, jak transfer do Bayernu upadnie, choć nadziei sobie na to nie robię.
Na pewno przerwa na MŚ będzie ciekawa i potencjalnie może dużo namieszać w szykach pretendentów do tytułu, więc z pewnością szykuje się interesujący i nietypowy sezon.
Na plus również fakt, że po 1 kwietnia 2023 nie będziemy mieć żadnych mega trudnych wyjazdów. Arsenal i Spurs na Anfield, to zdecydowanie dużo lepsze opcje.
No i na koniec dodam tylko, że dla odmiany chciałbym, abyśmy trafili na jak najlżejszych przeciwników w fazie grupowej LM. Nie ma się co męczyć udowadnianiem całemu światu, że można wyjść z grupy śmierci wygrywając wszystkie 6 meczów. Udało się raz, niekoniecznie uda się ponownie. Najważniejsze jednak, żebyśmy mieli w grupie ciekawych przeciwników, z którymi nie rywalizujemy zbyt często. Z Jurgenem u steru jesteśmy na tyle mocni, że wejście do fazy pucharowej, to obowiązek.
City i stracić 5 punktów w 5 pierwszych kolejkach ? Ty się czytasz, Bóg jeden wie, czy Oni tyle stracą przez I część sezonu. City ma easy startcik, znowu będziemy ich gonić.
Easy starcik? Away WHU gdzie stracili niedawno mega ważne punkty, trzecia kolejka away Newcastle które było jedna z lepiej punktujących drużyn w nowym roku kalendarzowym. Ciekawi mnie na jakiej podstawie piszesz takie rzeczy
Widzę że jeszcze mało chyba wiesz o piłce. Dopóki piłka jest w grze to się wszystko może zdarzyć. Nowy sezon, kazdy zespół zaczyna od zera, nie mamy pewności jak zawodnicy z City wejdą w nowy sezon, jak przepracują okres przygotowawczy, czy nie będzie kontuzji itd. Idiotyzmem jest wpisywanie im z marszu 15 punktów tylko dlatego że mają łatwiejszych rywali.
Oczywiście, że dla City to easy kalendarz. Tak, stracili z WH, bo Fabian karnego obronił i tylko dlatego. Newcastle to za słaby klub, żeby ograć City.
Btw
Norwich (2019-20)
Leeds (2020-21)
Norwich (2021-22)
Fulham (2022-23)
Liverpool are the first Premier League side to play against a newly promoted team in their opening league game in four straight seasons, per OptaJoe
No, ale co to znaczy łatwy kalendarz? Każdy zagra z tymi samymi rywalami, a jak na początku mają nagromadzenie spotkań z teoretycznie mniej wymagającymi rywalami, to potem siłą rzeczy będą mieli terminarz gęsto usiany tymi teoretycznie mocniejszymi, co jest jeszcze gorsze. Chociażby w październiku
w 14 dni będą mieli kolejno Liverpool (A), Arsenal (A), Brighton (H), Lisy (A).