Brighton i Brendford walczą zawzięcie by być przed Liverpoolem. Oni to jednak mają większe jaja od naszych.
Fajny szybki mecz, a March to w gazie takim, że wyglada jak Mo z dobrych lat
Real naszym jaja uciął, ale gorzej że oprócz jaj to nie zniknęła ta ślepa duma i poczucie nietykalności u takich zawodników jak Van Disney. Mogą mieć duże problemy z mentalem, ale nie chcieć grać i w ogóle nie pokazywac zaangażowania to swoją drogą.
Chyba ktoś musi co niektórym dać solidnego kopa w dupe, a może i plaskacza w twarz by się obudzili. Kubły zimnej wody nie wystarczają bo dalej Disney i Hehe nie zmienili swojego nastawienia pomimo regularnych blamaży po których powinni sie zapaść pod ziemie ze wstydu.
Arsenal powolutku idzie po swoje. W takiej formie to nas zleją aż będzie dupa piekła.
I bardzo dobrze, jak przed sezonem były gadki, że nie mamy braków w pomocy i dziesieciu czy tam ilu pomocników w kadrze to mnie skręcało. Teraz zbieramy żniwa tej „szerokiej i mocnej” kadry. Na koniec jeszcze ściągnęliśmy Arthura, którego transfer jest istna metafora naszej impotencji transferowej, jeśli chodzi o druga linie. Do tego wyglada, że beniaminek nas przescignie w tej kolejce
@Edum i co z tego, jak jeszcze sa Brentford, Brighton, Newcastle i Totki przed nami. Oni przynajmniej wciaz coś mogą ugrać w Europie. Tak btw to AV od przyjścia Emery’ego lepiej punktuje od nas i jak się nie poprawimy to tez będą przed nami.
@Edum bardziej sugeruje, że z top4 możemy się żegnać, a może nawet ogólnie z pucharami. Nawet zwycięstwo ze smerfami niewiele da w ostatecznym rozrachunku, a patrząc na nasza formę wyjazdowa to i tak remis będzie dobrym wynikiem.
To Chelsea jest do zrobienia.
@Loku64 przecież z tych wymienionych zespołów, to został nam Tottenham i Brentford, w dodatku gramy z nimi u siebie.
No to z Chelsea wygramy, z Arsenalem wywalczymy remis i City wita się z gąską. Tak też może być. Panienki zepną dupy na dwa mecze a potem oddamy punkty jakiemuś Southampton.
Ja cos czuje jeszcze w kosciach ze Arsenal przerżnie ten tytuł. To w koncu Arsenal, jeszcze wieksze przegrywy od nas. No wystarczy zeby z nami uwalili punkty, bo z City na Etihad przegrają sromotnie. Piekna przygoda z tym tytulem ale oni tego nie udzwigną chyba. My musimy punktowac wiec latwo tylka im nie nadstawimy, a nie spodziewam sie zebysmy przegrali na Anfield.
Ja już chyba wolę zakończyć sezon na 9-10 miejscu. LKE to jest śmieszny twór dla Lecha, LE to niepotrzebne dalekie wyjazdy, a do LM nam daleko i kompletnie na nią nie zasługujemy. Sezon bez pucharów, ogarnięcie tego bałaganu i walka na nowo.
Ps. Te nowe nabytki w Chelsea coś grają ?
Z tego co widziałem to Enzo zwykle primo. Mudryk piach, Felix widać, ze umiejetnosci ma, ale coś głowa nie zawsze dojeżdża.
Chelsea może przegrywać z Villa, ale na Liverpool zagrają inaczej. Albo inaczej, my zagramy jak zwykle, czyli nijak. A to wystarczy.
Chelsea gra jak my 2 lata temu. 70% przy piłce, 30 strzałów, 8 celnych, 0 goli.
Rywal 2 strzały, oba celne, 2 gole.
Chelsea jest do ogrania, Potter nie wie co się dzieje, ale nam się będzie musiało chciec grać…
Fajnie się oglądało McGinna, taki królik z bateryjką duracell w tyłku, do tego niezły piłkarsko i technicznie.
Chelsea gra bardzo słabo, tyle że my również. Potter wygląda jakby doznał amnezji i nie miał pojęcia o co chodzi. Te 70% czasu przy piłce i 8 strzałów to wynik dużo lepszych indywidualnie piłkarzy a nie systemu gry. Połowa z nich tam biega jak kurczaki z uciętymi łbami.
Oficjalnie Brendan Rodgers zostaje zwolniony z Leicester City. Drużyną tymczasowo zajmą się Adam Sadler oraz Mike Stowell.
I tak włodarze Lisów długo wytrzymali, kadrowo powinno spokojnie być w miejsach 6-9, a walczą aktualnie o to żeby nie spaść.
Czyżby Rodgers do Totków?
Spóźniona decyzja o parę tygodni by nie powiedzieć miesięcy. I tak długo wytrzymali ale Rodgers już nic więcej by nie wycisnął. Bielsa byłby ciekawym kandydatem, uważam, że to dobry trener. Tottenham ma chyba jednak wyższe wymagania niż Brendan.
Newcastle ciśnie i idę o zakład ze Utd wygra ten mecz.
Nie wiem jak ten Willock tego nie trafił
Dokładnie. Mam dylemat akurat w tym meczu. Serce za New rozum za MU:thinking:. Ech, że nasi tak ciała dali w tym sezonie.
Niestety, dlatego mułom. O tempora o mores!