Plan dla “MEMnited”
Bęcki w Londynie z WHU bądź remis
Remis u siebie z Wolves
Remis na Wisienkach bądź bęcki
W każdym bądź razie zdobywają tylko 2 punkty to resztę czyli 2 mecze mogą nawet wygrać i będą mieć 71 oczek jak my ale gorsze bramki!
Proste jak budowa cepa
Mam rozsądne podejście, a nie marzycielskie. MU zrobił z OT twierdzę, a mają tam jeszcze 3 spotkania na 5 ostatnich, szczerze wątpię, że to sfrajerzą, dziś po prostu przegrali na wyjeździe z dobrym zespołem i to jeszcze po karnym w ostatniej akcji meczu.
Poza tym nie chce mi się wierzyć, że Liverpool wygra wszystko do końca. Jak zagramy w sobotę, tak jak z Fulham, to raczej 3 pkt nie ogarniemy.
wybacz, ale normalny zespół w premier league nie wyda na przestrzeni 1,5 roku:
70 mln za Isaka
50 mln za Gordona (przy okazji bardzo sensowny transfer )
40 mln za Botmana
45 mln Guimaraesa
Takich pieniędzy to nawet Liverpool po dobrych kampaniach w lidze mistrzów nie wydał.
Newcastle też nie robi jakiś transferów anonimowych. Każdy kto interesuje się na poważnie piłką nożną słyszał o piłkarzach kupionych przez Newcastle.
Nie obchodzi mnie historia. Wolę takie Brighton, które nigdy nie grało w europejskich pucharach, ale świetnym scoutingiem zbudowali dobry zespół niż Newcastle, które bez petrodolarów grałoby wkrótce w championship.
Warunek naszego awansu jest to że wszystko wygramy, nie mogą chłopaki stracić koncentracji. Wtedy te 4 punkty można odrobić, bilans bramkowy też jest na naszą korzyść
Smutni panowie, malo kto liczy na top 4, ale fajnie miec jakis cien szansy, zeby chociaz miec jakiekolwiek emocje z ogladania koncowki sezonu. Zasluzylismy jak nikt inny na to aby nie grac w LM w przyszlym sezonie (tym bardziej ze raz wywinelismy sie o wlos i mielismy nauczke), fsg swoją postawą na rynku transferowym od wielu okienek i cala sagą z Judem zasluzylo zeby w przyszlym sezonie na konto klubu nie wplynelo 70-100 mln, zawodnicy swoją slabą postawa rowniez, Kloppowi takze nalezy sie prztyczek w nos za zbytnią pewnosc siebie i poczucie nieomyslnosci w kwestii w wzmocnien w srodku pola, czy przywiazanie do nazwisk. Najbardziej jednak żal bedzie nas kibicow, bo my tutaj jestesmy zupelnie bez winy.
Czym to nie zasluzylismy sobie wedlug Kolegi na LM czyli argumenty prosze to raz a dwa dlaczego to niby “MEMnited” zasluzyl na przyklad czyli znow argumenty?
I zanim odpowiesz to stwierdze, za przeproszeniem,ze powyzsza Twoja ocena jest z dupy!
Kto po 38 kolejce jest w top4 to ZASLUZYL!
My nie zasłużyliśmy ale zasłużył najbardziej przehajpowany zespół tego sezonu, Manu dokładnie Panie kolego takie samo mam zdanie. Zasłuży ten… kto na koniec będzie w top 4
Ostatnio pisałem, że aby wierzyć do końca Brighton musi im wsadzić kij w tyłek. Udało się. Szkoda tych wisienek ale z drugiej strony ostatnie 3 z 5 wygranych bardzo szczęśliwe. Wymęczone. Zwycięstwa takie jakich nam na przestrzeni całego sezonu brakowało (Tottenhamu w to nie liczę bo strata 3 goli zapasu to nie wymęczone zwycięstwo tylko sfrajerzenie i Jota uratował im wszystkim dupy przed mega wstydem)
Nawet jak ich nie wyprzedzimy to i tak źle świadczy o nich. Najgorszy sezon Liverpoolu od bardzo dawna kontra najlepszy sezon United od bardzo dawna. A koniec końców różnica punktowa obu zestawień będzie naprawdę niewielka. Pamiętając, że oni przez cały sezon byli w fazie, a my jesteśmy w przebudowie. Nie wiem czy damy radę ich przeskoczyć w tym roku, ale jestem pewien, że w następnych znowu będą za nami.
Nie, my dopiero będziemy w przebudowie. Jedynie formacja ataku mocniej się zmieniła, gdzie w krótkim czasie pojawiło się 3 nowych zawodników. Nas w najbliższych 2-3 sezonach czeka kompleksowa zmiana pomocy, obrony, zastąpienie Salaha oraz szukanie następcy Aliego (nie sądzę, że Kelleher będzie czekać). Liczę, że dopiero od tego lata będziemy mogli mówić, że Liverpool właśnie jest w przebudowie
Brighton zagrało niezłe spotkanie, może zostawiali trochę za dużo miejsca w bocznych sektorach boiska. Bramkarz też zagrał dobry mecz, wybronił kilka sytuacji ratujących im tyłki. Ręka w polu karnym w doliczonym czasie gry…wygląda na sabotaż, super że ich pokonali, pewnie wykonany rzut karny przez być może naszego nowego zawodnika.
Przede wszystkim chodzi mi o fsg, chytry 2x razy i kij im w dupe, ale to marne pocieszenie. A, że muły tez nie zasluzyly to swoją drogą, np. takie Brighton zasłużyło, ale jak w meczu z totkami rozstali przerobieni przez sędziów (chyba skandal sedziowki tego sezonu) to im zabraknie pewnie punktów, nawet jesli koncowke beda mieli udaną.