Premier League 2022/23

Są plusy. To bardzo prestiżowe trofeum, a nie gra tam Real Madryt więc mamy realne szanse na zdobycie tego pucharu. Dodatkowym plusem jest to, że wygrywając taką Ligę Europy tworzymy bardzo mocne podwaliny pod sukces w LM. W końcu gra w pucharach, przypływ doświadczenia i odzyskanie straconego mentalu zwycięzców. Łatwo nie będzie zdobyć tą LE więc nie będzie to dla nas spacerek.

Ponadto drużyna się ogra, będzie lżej grać w Premier League, bo nie oszukujmy się, ale faza grupowa LE to dla nas obowiązek, tam będą grali bardzo średni przeciwnicy albo dużo słabsi od nas więc będziemy mogli oszczędzać zawodników w trakcie tej fazy. Realnie będzie można powalczyć o mistrzostwo Anglii.

1 polubienie

Za niedługo będzie duopol. Jak tylko liczykrupy z FSG się ogarną i zaczną pompować odpowiednie pieniądze w zespół. Niewiele nam brakowało zawsze do City. Ot mieli lepszą pomoc, najlepszego rozgrywającego na świecie i tutaj jest ich przewaga. My z takimi problemami w pomocy nie mamy za bardzo pola do manewru, a z City trzeba iść łeb w łeb przez cały sezon, bo chwila nieuwagi, kilka meczów zremisowanych bądź przegranych i oni już wychodzą na prowadzenie. Inna sprawa to ciągłe kontuzje, ale z tego tak samo wynika brak alternatyw. Thiago czy Fabinho złapią kontuzje i nie mamy kim grac w pomocy. Ściągnięcie kilku zawodników na odpowiednim poziomie wniesie nas na zupełnie inny poziom, no ale to powinno się zdarzyć w ciągu 2-3 poprzednich sezonów, a sprawę zaniedbano jak katastrofę ekologiczną na Odrze. Nie w porę, za późno, a teraz na gwałt potrzebujemy wszystkiego na raz.

1 polubienie

W takim stopniu jak Arsenal rzeczywiście nie, ale w kosmicznym sezonie 18/19 długo byliśmy na 1 miejscu a i tak nie wygraliśmy mistrzostwa. Problemem wtedy była ta magiczna seria zwycięstw City

Sezony jeszcze 13/14 i 08/09, gdzie sporo czasu byliśmy na czele i nie dojechaliśmy do mety jako pierwsi.

1 polubienie

Jak ten Ferguson nadal bedzie się tak rozwijał, to myśle, że za rok Brighton na niższe niż okolice 100 baniek oferty nawet nie bedzie spoglądać.

tylko rekordy jesli chodzi o bycie na 1 miejscu i nie wygranie ligi to ma Arsenal. Na 5 wyników tylko my jestesmy raz z sezonu 18/19 ,ale to i tak chyba bylo 53% czasu, a pozostałe 4 to Arsenal.

2 polubienia

Tak, tylko w tamtych sezonach byliśmy w kluczowych/późnych fazach na czele. Arsenal był często przez pierwszy fragment sezonu i od połowy byl zjazd. To trochę inaczej niż właśnie wywalczyć lidera w marcu/kwietniu i na koniec nie dowieść.

Alez City ma silny zespół, oglądałem pierwsze pół godziny z Chelsea, wyszli rezerwowym składem a i tak Chelsea nie miala nic do powiedzenia.
Wiec, Chelsea w tym sezonie to zespół-mem, ale mimo wszystko z rezerwami MC można było się spodziewać co najmniej wyrównanej gry.

Liverpool nas rozczarował, krótko mówiąc. Kiedy już wydawało się, że łapią formę, zaliczą dobre występy to zaczęli remisować, przegrywać. Forma pozostawiała wiele do życzenia. Być może winna była forma jednostek, może długa adaptacja nowych graczy, może zbyt późna zmiana ustawienia z TAA. Na pewno winny był brak wzmocnień w drugiej linii. Oby Klopp gdzie popełnił błędy i wyeliminuje je do przyszłego sezonu. Sami jesteśmy sobie winni, że mamy tylko ligę europy. A tam wcale nie będzie łatwo.

City potrafi finiszować jako mało kto. 12 zwycięstw z rzędu, odrobiona strata do Arsenalu i mistrzostwo na dwie kolejki do konca. Mając do dyspozycji cały skład Pep może śmiało grać z każdym i na wielu frontach. Podziwiam ich za tak mało kontuzji podczas każdego sezonu.

Chelsea to zespół z mnóstwem pieniędzy, ale zerowym pomysłem na grę. Biorą byle kogo, za mnóstwo kasy, ale nie umieją tego ogarnąć. Frank to taka gorsza wersja Solsjkiera. Nie są na pewno brani na poważnie w walce o tytuł. Przynajmniej na ten moment. Jeśli nadal będzie u sterów magazynier z sali gimnastycznej to możemy być spokojni o tego rywala.

Arsenal na własne życzenie wywrócili się na koniec sezonu. Przez większość sezonu prowadzili pewnie w tabeli idąc ku zwycięstwu. Aż tu nagle pogubili się , stracili koncentrację i zaprzepaścili historyczną szansę. Jest to młody zespół, z niezłym trenerem więc jeśli ich to mentalnie nie zniszczyło to za rok będą się liczyć w walce o mistrza.

Taka szybka ocena niektórych klubów :wink:

2 polubienia

A mnie nikt nie zabroni wierzyć w 2 porażki “MEMnited” i naszą wygraną z Saints :red_circle::muscle::blush:
A co wolno mi, wolno!
Komuś to przeszkadza, nie podoba się … nie obchodzi mnie to.

LM dla LFC :smiley:

9 polubień

Dobrze, że już za tydzień zamilkniesz do września.

4 polubienia

Poszedł zakład jakiś ?

Tak, jak LFC nie wejdzie do TOP4 nie będzie się udzielał na stronie przez 3 miechy, ale nie pamiętam z kim się założył. Chyba z @cezarkop

1 polubienie

Mecz Newcastle-Leicester po godzinie gry.
Lisy dzielnie walczą o zwycięstwo, które przedłużyłoby ich szansę na utrzymanie :smile:

1 polubienie

Zawsze mogą się okazać Realem z ostatniego finału i jednym strzałem wygrać mecz :wink:

Lisy muszą wygrać , żeby się utrzymać, taka prawda. Everton w ostatniej kolejce ma Bourth u siebie, raczej ich klepną.

A Newcastle wystarczy punkt dzisiaj, żeby zaklepać TOP4.

Come on Everton!
DERBY MERSEYSIDE muszą być :joy:

Będą. Everton jest słaby, ale Leeds i Leicester są jeszcze gorsze.

Iluzoryczne szanse na LM u Nas, to przeskoczył na Everton… ale może nie tutaj z tym?

1 polubienie