Na pewno kontuzje czy zdobycz punktowa nie zadowala lecz jest to początek sezonu,musimy przetrwać czas tych kontuzji,potrzebujemy dobrego spotkania i powrotu do regularnego punktowania,miejmy nadzieje ze nastąpi to już w poniedziałek,uważam ze powinismy zaufać Jurkowi ponieważ zasłużył na to z całym składem,glowa do góry
Jeszcze wracając do powyższych słów. No nie, to nie jest ten Arsenal co jeszcze np 4-5 lat temu. Oni wtedy z takim Bourth to tracili dwie bramki w 20 min, a raz to nawet z nimi przegrali. Arsenal mocno progresuje, ten zespół przypomina początki Kloppa w LFC. Pomalutku, z db transferami, ciągle się rozwijają. Widać, że Arteta ma plan na tę drużynę.
Arsenal nie ma ławki. Bazują tylko na zdrowej pierwszej jedenastce. Jak zacznie się im sypać podstawa to spadną z rowerka jak każdy inny zespół. Na razie ciekawie to wygląda.
“Przetrwać czas kontuzji” - coś jakbym słyszałem polityków, że musimy przetrwać kryzys, ale co zrobić w tej chwili ? Zanim kontuzjowani dojdą do formy jak Jota, Thiago, Konate, Matip musimy działać i grać na pół gwizdka. Podobna sytuacja miała miejsce kiedy kontuzjowani byli obrońcy, teraz pomoc i atak. Obyśmy nie popełnili tego samego błędu co wtedy.
Czy ja wiem czy taka słaba ta ich ławka, przecież nasza obecnie przy ich nawet nie stoi, ESR czy Vieira parę pozycji zająć mogą, Tierney pozwala w razie W zastąpić Zinchenkę lub dać mu grać w pomocy, Nketiah pokazywał się już na koniec poprzedniego sezonu ze świetnej strony, gdyby coś się zadziało z Jesusem lub którymś skrzydłowym, White grający na PO spokojnie przesunąć może się na SO, bo Tomiyasu na ławce. Lokonga/Elneny za Xhakę. Tak, tu problem jest z zastąpieniem tylko Parteya, który notabene jest najbardziej podatny na kontuzje, ale to problem na lepsze zespoły, resztę zdominują na tyle, że brak DMa im nie sprawi takiego problemu, a jak to u Nas wygląda obecnie każdy wie.
Tak wiem, to dopiero początek sezonu i Liverpool może mi zamknąć ryja (oby tak było, wierzę w to, choć nic tego nie zapowiada niestety), ale my tracąc punkty MUSIMY patrzeć na innych, taka kwestia przy gonieniu kogoś, a nie liderowaniu.
Co do kontuzji - zwróćmy uwagę, że jak wygrywaliśmy ligę czy robiliśmy niemal 100p, to mieliśmy szczęście do ich braku. Kto wie, czy Arsenal pomimo takiego dziwnego sezonu z Katarem w środku nie wyjdzie na tym podobnie. Nie - nie sugeruję takiego sezonu kanonierów, ale póki co mamy spore kłopoty ze środkiem pola, teraz dochodzą kontuzje ŚO i brak napastnika, kto wie co będzie dalej? Być może to właśnie z nimi będziemy rywalizować o Top4? Oby jednak naszym rywalem w lidze zostało City.
Liczba występów w poprzednim sezonie pierwszej XI Arsenalu z tego sezonu:
White - 32/38
Gabriel - 35/38
Saliba - 36/38 (inna liga)
Zinchenko - 15/38, reszta to ława (z wiadomych powód - Cancelo). Z tego co widzę, to stracił 5 spotkań przez kontuzje, na początku sezonu
Partey - tak jak pisałem, jedyny podatny na kontuzje
Xhaka - On może i też podatny, ale i tak tam nie będzie grał w I składzie całego sezonu
Odegaard - 36/38
Martinelli - 29/38, reszta braków to albo ława, albo zawieszenia. Brak kontuzji w 2021/22
Saka - 38/38
Jesus - 28/38, reszta braków to mecz na ławce. Brak kontuzji w 2021/22.
To jest ta mała wiedza ?
Tak btw to strasznie brzmisz jak hejter tego klubu.
Pamietam że Martinelli swego czasu na bardzo długo wypadł a także w defensywie kontuzje latali Chambersem, może to było nie w ostatnim sezonie. Rok temu tez się wszyscy jarali Arsenałem a wiemy jak się skończyło, w tym roku top 4 maks choć stawiam ze jednak nie wejdą bo tam nie ma mentalności
Martinelli wypadł na 30 spotkań w 19/20 z powodu zerwanych wiązadeł, od tamtej pory, czyli przez dwa kolejne sezony, z powodu urazu opuścił DWA spotkania. Jeśli chcesz powiedzieć, że Martinelli jest podatny na kontuzję przez to kolano sprzed właściwie 3 lat, to Van Dijk też jest.
A defensywę to Oni mają cała wymienioną na bazie ostatnich dwóch lat. Gabriel i White przyszli rok temu. Zinchenko i Saliba w tym. Tak, kiedyś ich defensywa z Holdingiem i Mustafim na czele była podatna na urazy, tu masz rację, ale ich już tam nie ma.
Kto się rok temu jarał Arsenalem ?! Wręcz przeciwnie, Oni w tamtym sezonie po trzech pierwszych kolejkach byli na ostatnim miejscu w tabeli, dobrze zaczęli grać dopiero od grudnia ± i prawie TOP4 zrobili, kolejna bzdura od Ciebie.
Mentalności to tam nie mieli właśnie tacy jak Chambers, Lacazette, Holding, Kolasinac, Sokratis, czy inni Mustafi z Iwobim. Teraz to jest inny Arsenal.
Pożyjemy i zobaczymy kto ma racje, ja uważam ze będą walczyć maks top 4 i jak wejdą to rzutem na taśmę, pierwsza trójka moim zdaniem Chelsea, City i My a Spurs i Arsenal walka o czwartą pozycje, także stawiam ze to będzie nie wiele się różniąca drużyna pod względem stabilności formy jak rok temu
Ja czasami jestem na Emiartes Stadium i bardzo lubię te drużynę, projekt Arsenalu mocno mi siada wiec nie ma sensu hejtować, jestem ostrożny bo piłka nożna mnie już wiele nauczyła, czekam aż rozegramy 10-12 kolejek i wtedy będę wyciągał pierwsze wnioski
Chelsea z tą kadrą ? Wątpię
Teraz na miesiąc wypadł im n’golo, który już coraz częściej odwiedza klubowy szpital, w ataku nie ma wyraźnego lidera a bramki póki co strzelają obrońcy
Według mnie to właśnie Arsenal narozrabia bardziej niż Chelsea.
Ale tak jak mówisz pożyjemy i zobaczymy. W tamtym roku The blues w sierpniu byli już “mistrzami” Premier League
Też mam podobne zdanie nt Chelsea. Tam się zaczęło jak w poprzednim sezonie - bramki strzelają obrońcy. Jak to się skończy, to tam będzie duży problem, a wiecznie James i Koulibaly strzelać nie będą. Ponadto Oni dalej nie mają napastnika.
Szkoda, że Ramsdale przed chwilą wyciągnął tą główkę Moore, bo mam 1:3 w typerze .
Arsenal win their first three Premier League games for the first time since 2004-05, tamten sezon skończyli na drugim miejscu.
Arsenal pierwszy, tak na prawdę, poważny mecz gra 1 października z Tott.
Teraz ma beniaminka Fulham, słabiutką AV, tragiczny MU, jeszcze gorszy Everton i Brentford. Na prawdę nie zdziwię się jak przed mundialem Arsenal będzie na styku z City.
Arsenal in premier league this season: 𝐌𝐨𝐬𝐭 goals 𝐌𝐨𝐬𝐭 shots 𝐌𝐨𝐬𝐭 touches in opp. box !
No nie bardzo. Zamiast przemycać brak znajomości zwrotów pod przykrywką skrótu myślowego, lepiej się z nimi zapoznać.
Piłkarz jest kontuzjogenny = przyczynia się do powstawania urazów u innych piłkarzy (vide Pickford na Van Dijku).
Piłkarz jest podatny na kontuzje = często powstają u niego urazy.
Arsenal wyciska ze swojego terminarza każdy punkt, bo nie zlekceważyli nikogo. Jestem ciekaw czy tak samo szaleńczo będą biegać, gdy zacznie się granie co 3 dni po starcie LE. Zajdą daleko, jeśli ominą ich kontuzje i utrzymają obecny poziom po mundialu. W mojej ocenie jeszcze przed mundialem mogą zostać zweryfikowani.
Kalendarz Arsenalu przed mundialem:
01.10. Arsenal - Tottenham
09.10. Arsenal- Liverpool
16.10. Leeds - Arsenal
20.10. Arsenal - Manchester City
23.10. Southampton - Arsenal
30.10. Arsenal - Nottingham
05.11. Chelsea - Arsenal
12.11. Wolves - Arsenal
Arteta właśnie po meczu powiedział w wywiadzie, ze zrobią jeszcze zakupy wiec zobaczymy kogo sprowadzą bo wcale tak gra co trzy dni nie musi na nich negatywnie wpłynąć
Przeciez oni w LE beda grac tymi co obecnie sa w rezerwie plus U21, ostatnie sezony tak robili, to niby dlaczego to ma miec negatywny wplyw? Poza tym to nie jest Polska liga, ze nie dają rady grać co 3 dni.
Dodatkowo oni dokupią, a my przeciez mamy pełny skład, no to zaczyna sie robić trochę żenujące.