Silva to jednak chyba zostaje, skoro gra w I składzie.
Eddie Howe, jako manager, nie zdobył nawet punktu przeciwko Guardioli. Jeśli ktoś zakładał, że po tak dużych zakupach Newcastle nagle będzie super zgraną drużyną do rywalizacji z City, to chyba jeszcze go trzyma po sobocie.
Jakie potknięcie, przecież City to jest maszyna do walcowania ogórkowych drużyn jaką na dzień dzisiejszy jest Newcastle. Pewnie skończy się z 3 lub 4 do jaja.
No jak bramki po przyjęciu ręką w dobie varu się uznaje to jak ma zdobyć punkty?
Wystarczyło 5 minut. I to jest właśnie ta różnica w środku pola. Świetna piłka od Silvy, Gundogan w idealnym miejscu, świetne przyjęcie, od razu strzał. A teraz kto sobie wyobraża Milnera czy Hendersona w takiej akcji?
Ja tu tylko przytoczę jedną statystykę.
Fabinho, Henderson, Milner, Thiago - 8 goli / 11 asyst
KdB - 15 goli / 8 asyst
Statystyki za cały poprzedni sezon. A przecież jeszcze jest Gundogan, Rodri…
Jeżeli ktoś nie wie dlaczego przegraliśmy z City 3x mistrza to odpowiedź ma właśnie tutaj.
City to drużyna nie z tej planety. Żaden klub w Anglii nie ma z nimi najmniejszych szans w walce o mistrzostwo kraju. Wszyscy wkoło gubią punkty, a Obywatele pewnie znowu koło 100 punktów na koniec sezonu się zakręcą
City wychodzi w takim meczu de faco 5 pomocnikami. Na ławie Mahrez i Grealish i grają w ofensywie niesamowicie.
Ej no nie bądź taki, przecież Henderson krzyczy dużo i jest kapitanem, Milner ma mental, a Thiago nie jest od zdobywania bramek. Tak przynajmniej czytałem tu na forum.
City w poprzednim sezonie zaliczyło 6 remisów i 3 porażki. Jest jeszcze mnóstwo miejsca na ich potknięcie.
Aczkolwiek w obronie City wygląda na taką do ukłucia. Newcastle miało 2 świetne sytuacje, szkoda, że nie potrafią tego wykorzystać.
Nie no, Thiago to bym się faktycznie nie czepiał, bo to bardziej playmaker a la Xabi, ale do ogólnego rozrachunku jako środkowego pomocnika bym go mimo wszystko dodał.
ale oni tylko Botmana i Pope’a kupili. to gdzie niby te duze zakupy?
a swoja droga to City ustawia sobie mecz w 15 min, cos czego my nie potrafimy i potem sie nadziewamy na jakas kontre
No właśnie, a Liverpool to ma już 2 remisy po 2 kolejkach, trzeba patrzeć realistycznie i myśleć o top 4, city to zespół z innej planety
Ale trzeba przyznać, że Newcastle ciśnie i to mocno teraz. Jeżeli coś strzelą to różnie może być
I 1-1, Newcastle naprawdę ciśnie. Mieli z 5 świetnych sytuacji.
I jeszcze Targett. Pisałem w kontekście, że pół defensywy wymienił Howe.
Szczerze? To dzisiejsze Newcastle porobiłoby nas jak dzieci.
Mogło być 3-1 już dla Newcastle. City od około 15 minuty nie wie, co się dzieje.
Mamy 1-1, choć sędziowie już chcieli cofnąć, a piłkarze City krzyczeli, że spalony, że ręka. Komedia.
Naciśnij na City, masz mega wsparcie kibiców i nawet City się ugina. Do tego nie mają już obrońców. To może być fajny mecz, Sroki grają super.
ale Targett tam jest od stycznia (na wypozyczeniu, tylko teraz go wykupili) Wiec to tak nie do konca mozna go potraktować jako letni transfer.
widze,ze 1-1 czyli jednak boją się szejka i nie obsrali zbroi
City ten mecz i tak wygra, nawet jeśli mają na szpicy najgorszego napastnika w PL.