Zobaczymy jak sobie Unai poradzi po powrocie do PL. Pierwsze jego poodejście skończyło się raczej średnio. Może gdyby odniósł zwycięstwo w LE to jwgo przygoda z Arsenalem potrwała by dłużej.
Zobaczymy czy Hiszpan wyciągnął wnioski i co będzie potrafil dać AV. Villans mają ciekawy skłąd, który na spokojnie stać na miejsce w top10.
Aktualnie w PL mamy tylko 8 menedżerów pochodzenia brytyjskiego (z czego u Wisienek i Wilków jest to na razie tymczasowa posada)- 5 Anglików, 1 Szkot, 1 Walijczyk i 1 Irlandczyk z północy
Ja nie wiem jakie teraz są przepisy, ale jeśli są one powodem uznania tej bramki to powinny zostać zmienione. Ręce nie były ułożone naturalnie, a gdyby piłka nie odbiła się nienaturalnie od ręki tylko naturalnie od brzucha, spadłaby w dół, a nie w górę, i gol zapewne by nie padł. Tyle mi wystarczy
Tak samo uważam za co najmniej kontrowersyjne uznanie bramki Haalanda z Brighton po widocznym odepchnięciu przez niego obrońcy. Ale może już nie nadążam za tymi nowoczesnymi trendami
Przed chwilą City rozpoczęło mecz z Leicester bez Haalanda, zobaczymy jak sobie poradzą, na pewno jest to osłabienie ale i tak powinni sobie poradzić z ekipą “Lisów”. Chyba, że mnie pozytywnie zaskoczą
Halland niby kontuzja stopy, ale ile w tym prawdy ? Lisy wyszły od początku z Vardym, który ostatnio wchodził z ławki. Ale ich obrona to istna czarna dziura, zobaczymy.
Nie wiem jak wy, ale ja już kibicuję City w premier league. Już wiadomo, że nie wygramy, a kolejne zwycięstwo City nie będzie bolało (bo już jesteśmy przyzwyczajeni). Gdyby Arsenal, który pierwszy raz od dekady gra dobry sezon, zgarnął od razu majstra to trochę by bolało…
Co oglądam mecze City, to Belg oddaje kilka świetnych strzałów zza pola karnego i aż dziw bierze, że aż tak mało wpada, jak tak regularnie brakuje niewiele. Cudowny zawodnik.
kuczq mam tak samo, kibicuje City. Ale widać że władze ligi postanowiły pomóc Arsenalowi w wygraniu PL, mówiąc wprost tam gdzie Arsenal nie może to sędzia pomoże, jak chociażby w meczu z nami. To bardzo niebezpieczne zjawisko, ciągniecie Arsenalu przez sędziów w kierunku tytułu.
Niektórzy wyżej chyba uznali, że zdominowana liga głównie przez City nie będzie tak atrakcyjna i stanie się monotonna jak hiszpańska, niemiecka czy francuska. Ale na szczęście Arsenal to Arsenal, postawili na złego konia, chociaż w tym sezonie jedynego, patrząc na to co wyprawia reszta topu.
Emocje w meczu Newcastle - AV skończyły się wraz ze strzeleniem dwóch szybkich bramek. Przełączylem na Tottenham, coś czułem, że Koguty to wyciągną i wygrają spotkanie. Podoba mi się gra jednych i drugich, choć może nie wszystkie wyniki i miejsce w tabeli to obrazuja.
Chelsea jest cienkie. Tottenham też, może w punktach tego nie widać, ale grają słabo. Przy dobrej formie na luzie oba zespoły wyprzedzamy w tabeli. Ale to po mundialu