Premier League 2023/2024

12 na 9 też trza umić, cry more /s

Co mi się rzuciło w oczy to słaby mecz Trippiera, nikt nie jest niezniszczalny i wieczny, słabszy mecz od dłuższego czasu tego zawodnika.


X D

1 polubienie

Na tym z reguły polega efekt nowej miotły XD

1 polubienie

Nie. Efekt nowej miotły polega na tym, że drużyna gra jeszcze częściowo starą taktyką (z przyzwyczajenia) i z nowym trenerem, który uczy ich swojej wizji taktycznej. Krótkotrwale tworzy się miks dwóch stylów i często odnosi to niebywałe rezultaty. To zjawisko siłą rzeczy nie trwa długo. Tottenham licząc mecze towarzyskie dopiero po 15 meczach zaczął mieć problemy. Nie słyszałem, żeby nowa miotła trwała tak długo i nie widziałem w grze Tottenhamu żadnych elementów starej defensywnej taktyki.

Jeden z naprawdę wielu komentarzy fanów armatek, nie raz czytałem ich wypowiedzi, że nie jesteśmy dla nich żadnych rywalem, a o tytuł walczą jedynie oni z City.

W tym sezonie często gramy słabo, przechylamy szalę na naszą korzyść w ostatnich minutach, najwięcej punktów w lidze zdobytych przegrywając w meczu (18), rozumiem, że w końcu to się może skończyć i wylądujemy na skraju top4… ALE na mecz z Arsenalem czekam od dobrych kilku miesięcy, żeby wyjaśnić ich na Anfield.

Pycha kroczy przed upadkiem, szanuję każdego rywala, od Sheffield po Arsenal, a każdy ligowy mecz to mały finał i należy cieszyć się z każdego wygranego meczu, gdzie to nas zabierze na koniec? Zobaczymy.

2 polubienia

Jestesmy poki co liderem i sporo punktow w tym sezonie ugralismy przegrywając, myśle ze to nie jest przypadek i tylko kwestia mentalu, ale w duzym stopniu efekt jakosciowiej ławki rezerwowych i faktu, że gramy w lidze europy, dzieki temu nie tylko, mozna porotować składem, ale przede wszystkich utrzymac zmiennikow w rytmie meczowym, dzieki temu kto by z tej ławki akurat nie wchodzil, wnosi duzo ozywienia i jakosci a nie jest tylko statystą na boisku. Do tego mamy wielu uniwersalnych graczy ktorzy mogą obskoczyc po 2 pozycje, dzieki czemu Jurgen moze pokombinowac ze skladem czy ustawieniem. I mimo, ze mamy swoje rózne problemy, a gra czesto dlugimi fragmentami nie zachwyca to punktujemy regularnie.

1 polubienie

18 pkt z drużyny przegrywającej, czyli praktycznie połowa naszych punktów.

Kibice Arsenalu są tacy sami jak United - 3/4 z nich to stan umysłu.

Zresztą tu nie lepiej, Oni bagatelizują nas, my ich. Oni jak wygrywają w końcówkach to mental, my fart, u nas jak my wygrywamy to mental, a jak Arsenal fart, i tak w koło Macieju.

Tak btw, śmiesznie brzmią te dwa zdania zaraz po sobie XD:

8 polubień

Poniekąd fani Arsenalu mają racje, Liverpool przez ostatni miesiąc czy dwa jedzie praktycznie na samym farcie. Inna sprawa że Arsenal tego farta też miał dużo. No ale koniec końców to oni są stabilniejsi i mają równiejsza kadre, Liverpoolowi brakuje 2 transferów do mistrzostwa.

Farta to mozesz miec w paru meczach, jesli cos sie powtarza i zdobywasz 18 pkt najpierw przegrywajac mecz to juz trzeba to uznac za jakąs prawidlowosc, ktora ma swoje przyczyny. Napisalem o tym chwile wczesniej a na potwierdzenie dodam, ze gracze ktorzy wchodzili z ławki ( tylko w lidze) dali nam 6 goli i 4 asysty (!) a jest to o tyle ciekawe, ze naszym najlepszym strzelcem i asystentem jest i tak Salah ktory gra na ogol zawsze w podstawie. Dobrze to bylo widac w ostatnich meczach.

1 polubienie

Muły już 0:2 :joy::joy::joy: ależ ten Onana jest cienki

United to jest taka niewiadoma, zespół, którego najbardziej nie rozumiem w tym sezonie.

Strata jakichkolwiek punków z tym MU będzie większą kompromitacją niż remis z Luton.

Jak tak dalej będzie to Erik nie przyjedzie na Anfield. Szkoda by było bo efekt nowej miotły to zawsze dodatkowy problem.

Spokojnie, raczej go nie zwolnią po tym meczu.

Czy ja wiem czy to pycha? Wg mnie to raczej oczywiste, że jeśli LFC jest w dobrej formie, to Spurs/Arsenal są łamane. Wystarczy spojrzeć na wyniki w lidze.

No chyba, że mamy do czynienia ze zbrodnią sędziowską :person_shrugging:

:rofl: :rofl: :rofl:

12 polubień

Jeszcze tylko łomot od Bayernu oraz Liverpoolu i Eryk może odpocząć od wielkiej piłki. Już po trybunach szło "Sacked in the morning ".

O, Penandes nie zagra w następnym spotkaniu przez kartki

1 polubienie