Po świetnym wyniku Chelsea z weekendu nabrałem trochę większej wiary w tytuł ale nadal uważam, że nie jesteśmy wcale faworytem.
Moje przewidywania szans na mistrza w ujęciu procentowym:
40% szans → City
35% szans → Liverpool
20% szans → Arsenal
5% szans → ktoś inny bo to jednak TYLKO sport więc w teorii jeszcze wiele może się wydarzyć ale to tak tylko dla zasady
Mimo wszystko wierzę, trzymam kciuki i liczę na to, że się uda. Niezmiernie ważny będzie oczywiście bezpośredni mecz u Nas ale wydaje mi się, że najważniejsze jednak będą punkty w mniej “głośnych” meczach.