Everton dobre, mimo że nam łamie zawodników, MU beee, mimo że tam co najwyżej Bruno wsadzi nogę biegnącemu zawodnikowi i będzie udawał, że nic nie zrobił.
I nie, nie bronię mu, mimo że medialnie i sportowo, to mecz z nimi jest ważniejszy od derbów Merseyside, a pokazuje nieco hipokryzję. Bo nie wiem jak można im wybaczyć van Dijka, Pickford zawsze szmatą będzie. Już nie wspominam o Origim, no i Thiago.
Jak pisałem na grupie na mess, wg mnie jeśli Slotowi nie pójdzie, to on razem Olise i Eze powinni być pierwsi na celowniku Liverpoolu.
Crystal Palace w tym sezonie może się podobać, grają fajną piłkę, nieźle punktują, może nie jest to zespół na puchary (chociaż taka LKE? Czemu nie) ale.na pewno zasłużyli na górną część tabeli.
West Ham United oficjalnie potwierdził, że Moyes zakończy pracę po tym sezonie.
Vieira chciał zrobić z CP zespół grający atrakcyjniej i skończyło się na awaryjnym powrocie Roya, to jednak nie jest trener na PL, chociaż należy docenić, że w wieku 75 (?) lat jeszcze mu się chciało trenować na poziomie PL.
Z CP jest taki problem, że brakowało im stabilizacji na wysokim poziomie, co wynika z częstych absencji graczy ofensywnych - nie ma Eze czy Olisee i gra ofensywna leży.
Szanowny Kolega znajdzie JEDNA moja wypowiedz ,w ktorej chocby napomknalem o wybaczeniu brutalnych zagran ze strony graczy Evertonu! Nigdzie takie stwierdzenie nie zostalo przeze mnie napisane wiec prosze mi tu nic nie interpretowac wedlug wlasnego widzimisie.
I mieszasz wedlug mnie jablka z gruszkami
Fajnie miec DERBY MERSEYSIDE bo miasto Liverpool na nie zasluguje a mecze z “memnited” juz niekoniecznie.
Powtorze sie po raz enty! wielu z Was “wychowalo sie” na sukcesach “gumozuja” i jego klubu i uwaza za normalne,ze oni graja o tytuly ale ja nie! W czasach mojej mlodosci byli przecietnym klubikiem,ktory czasami cos tam wygral i teraz na szczescie do tego powrocili-oby trwalo to do konca swiata i 3 dni dluzej
I dlatego oni nie sa mi do niczego potrzebni a juz na pewno nie do reprezentowania Anglii w Europie a najlepiej jakby przepadli w czelusciach nizszych lig.
Tak wiec tu nie ma zadnej hipokryzji z mojej strony i chyba ostatecznie wyjasnilem moj sposob myslenia.
I pomyśleć, że dwa mistrzostwa Anglii o włos + niedosyt w zawiązku z różnymi wydarzeniami w tym sezoni. Wtedy to zestawienie by całkiem inaczej wyglądało.
Gdyby Klopp miał do dyspozycji budżet jak inne kluby z czołówki… Zdominowali byśmy kraj i Europę.
Pozwalają Szejkom na nielimitowane zakupy - przez co Guardiola kosi ligę niczym ligę farmerów
Dają jakieś śmieszne puchary, mimo dużej ilości drużyn w lidze i wyczerpującym terminarzu, przez co zespoły nie maja energii żeby właściwie rywalizować na arenie międzynarodowej
Jako jedyni wciąż klęczą przed uciśnionym Floydem i wspierają organizacje przestępcza BLM
Napieprzaja mecze w newralgicznym momencie sezonu, kiedy inne ligi sobie odpoczywają, a teraz jak już nie jesteśmy w grze o nic to gramy co tydzień
Brak jakichkolwiek konsekwencji za wielokrotne kompromitacje sędziów
To wszystko bardzo zniechęca do „najlepszej ligi świata”. Zgadzam się, ze jest najlepsza, ale tylko pod względem poziomu sportowego, co przez fatalne zarządzanie zasobami ludzkimi nie przynosi wymiernych korzyści na arenie międzynarodowej i kompromituje ligę w oczach reszty świata
To tylko moja opinia, możesz się z nią nie zgodzić ale lepiej czasem coś uargumentować niż rzucać w eter, liga angielska powinna całkowicie zdominować rozgrywki europejskie, a regularnie się w nich kompromituje.
Jakoś w poprzednich latach terminarz nie przeszkadzał drużynom w osiąganiu decydujących faz europejskich pucharów. Znaleźli sobie po prostu wymówki na kompromitacje, który zespół niby odpadł przez napięty terminarz?
2023 - wygrana LM i LKE
2022 - finał LM
2021 - wygrana LM i angielski finał
Niezła regularna kompromitacja. Życzyłbym każdemu takiej kompromitacji. Kompromitujesz to się ty usprawiedliwiając odpadnięcie Liverpoolu czy United takimi argumentami.
6 wygranych i 1 przegrana Arsenalu w ostatnich 7 meczach to nieźle siadają w końcówce. Liverpool siadający w końcówce z tą wąską kadrą to nic dziwnego.
Real i Barcelona cały czas tracą punkty, bo obstawiałem hiszpańską to gorzej to stawiać niż angielską.
bo miasto Liverpool na nie zasluguje a mecze z “memnited” juz niekoniecznie.
