Premier League 2023/2024

Z Tottenhamem na Anfield wygramy na 90%. Największa szansa na wtopę będzie na wyjedzie z Fulham. Gramy trzy dni po meczu z Atalantą, a Fulham z lepszymi zespołami u siebie to jest maszyna.

Skoro Fulham z lepszymi zespołami u siebie to maszyna, to się fajnie składa, bo w przed ostatniej kolejce grają z City.

Jak w sezonie 22/23 gdy ekipa Conte pozbawila nas 2 punktow…

Z United zagralismy w obu meczach na pol gwizdka to co sie dziwisz?

CP z 4 bardzo solidnymi kontrami. Trzeba będzie na nich uważać.

Ayew to jest synonim czeladnika xD pamiętam jak w meczu z nami- tak samo marnował wszelkie dobre sytuacje.

Ayew podaj jak nie umiesz strzelić.

1 polubienie

Jak czegoś takiego nie strzelają to nie ma co na nich liczyć

Stawiam ze City strzeli w doliczonym czasie pierwszej polowy xd

Co to było XD Ortega Ronaldinho

Nie będzie karnego, ten nic nie da

W premier league jest tyle definicji podyktowania karnego ilu jest idiotów z gwizdkiem. Nie ma żadnej konsekwencji w dyktowaniu rzutów karnych czy to przez zagrania ręką czy szarpanie czy wieszanie się na rywalu. To jest dramat jak na najlepszą ligę. Gvardiol wisi na rywalu, nie zainteresował się piłką i gramy dalej, ale co się spodziewać po Tierneyu.

1 polubienie

Koniec 1 połowy w meczu crystal- city.

City ma mnóstwo szczęścia że skończyło się tylko na 1 straconym golu. W obronie wylew za wylewem.

Nie zgodzę się, żeby podyktowali karnego przeciwko City konieczny jest calkowity karny (jak faul na Nunezie). Dla City wystarczy miękki. Tak wiec są konsekwentni, jak najbardziej. Sprzedajne gnidy, piłka nożna to ściek

Ma szczęście albo CP ma wylew mózgu pod bramką. Różnie to oceniać. No jak kolejny mecz pokazuje - City trzeba cisnąć, oni się gubią w obronie. Jak stawiasz autobus i liczysz, że wytrzymasz ich nawałnicę - no to musisz być Arsenalem i mieć świetną obronę.

Karnego nawet nie rozważali, bo jak gwizdnąć przeciwko City. Był na dwa razy, no ale jednak Gvardiol obalił stojącego zawodnika, do którego szła piłka…

PS: Ciekawy zawodnik ten Adam Wharton. 20 lat - fajna asysta to jedno, ale gość nie boi się być pod grą przy nacisku piłkarzy Obywateli. Wychodzi spod pressingu, prze do przodu, nie traci groźnych piłek.

No, i klasyka. Skończy się 3,4 -1

to było pewne. Palace mogło strzelić w 1 połowie jeszcze przynajmniej jedną bramkę. Jak się nie wykorzystuje przeciwko $ity to tak się to kończy

Przecież City też mogło spokojnie strzelić więcej niż jedną w I połowie.

Albo 1-4 albo City zacznie myśleć o LM i się cofnie - to wtedy jak Palace nie spanikuje, to może jakieś dzikie 2-2.

No ale jak taki rzekomo dobry obrońca jak Andersen nieatakowany główkuje na 5 metr, no to o czym tu rozmawiać. On tylko dobrze z LFC gra i wkurza :stuck_out_tongue:

Najważniejsze, żeby nie zamknęli meczu przed 90’.