Premier League 2023/2024

Już nie będzie robił szamba. Przed chwilą dostał permanentnego kopniaka i wyleciał stąd na devilpage :slightly_smiling_face:

Nie mam nic przeciwko kibicom innych klubów, ale absolutnie nie akceptuję trolli i prowokatorów, którzy przychodzą tu tylko po to, by poobrażać innych i zasiać ferment. Trochę go potrzymaliśmy z nadzieją, że należy do tych sensownych. Okazał się, jednak pomyłką :wink:

14 polubień

Fajnie, że jest reakcja na moją prośbę :+1::smiley:

Patrzę raz jeszcze na te terminarze i stwierdzam, że mamy margines jednego remisu (ewentualnie jednej porażki przy wysokich pozostałych zwycięstwach). Nie ma szans, że Arsenal z takim terminarzem gdzieś nie straci punktów, tym bardziej przez wzgląd na LM. Z kolei City nie bardzo już ma z kim stracić punkty, w zasadzie jedyny taki mecz to wyjazd na Brighton. Trzeba założyć że City zdobędzie komplet oczek, więc my dzięki przewadze możemy raz się potknąć. Ale tylko raz.

1 polubienie

Mogą stracić ze Spurs moim zdaniem :smiley:

4 polubienia

Mecz meczowi nierówny, moim zdaniem każdy jeszcze potraci punkty i bardziej myśle o tym mniej oczywistych spotkaniach.

Fakt zapomniałem że z nimi grają, a Flashscore chwilowo nie pokazuje tego meczu. No to jest jeszcze szansa tutaj na pewno.

Nasza strona sprawia, że aż się chce być kibicem Liverpoolu – dużo się dzieje, ale sprawnie działa moderacja, jest porządek, przejrzystość, ładny design… jak się próbuje wchodzić na devilpage i kanonierów, to nie dość, że wygląda jak powrót do lat 90, to jeszcze taki chaos, że nie da się tego czytać, bo nie wiadomo, co kto i do czego się odnosi… a news o ostatnim meczu wisi tydzień i 28473748383 komentarzy o wszystkim. Tym bardziej szacunek dla adminów LFC

12 polubień

Nie zapomnij kto biega w Bayernie w napadzie :wink:

Arsenal vs. Bayern Munich head-to-head record

Games: 12
Bayern wins: 7
Draws: 2
Arsenal wins: 3
Bayern goals: 27
Arsenal goals: 13

Harry Kane’s record vs. Arsenal

Bayern striker Harry Kane also has a superb record against Arsenal.

In 19 North London derbies during his Tottenham career, Kane scored 14 goals and provided three assists.

Optymalne rozwiązanie dla nas to półfinałowa batalia Arsenal - City w LM tak z dogrywką i karnymi.
Niech się tłuką nawzajem i tracą siły na PL :rofl:

A w Bayernie nie odrobili zadania domowego ( czyżby zapatrzyli się na nowy, polski system szkolnictwa! :face_with_hand_over_mouth:) i nie zauważyli, że Harry pucharów nie wygrywa :rofl:

2 polubienia

Brighton u siebie dało dupy, ktoś powie że La Liga jest słabsza niż PL, ale mogę się założyć, że takie wyjazdy na stadiony La Liga byłyby dużo trudniejsze do zdobycia

1 polubienie

Może po prostu zagraliśmy z Brighton słabiej niż Arsenal?

Dokładnie mecz meczowi nie równy.
Raz wygramy z United 7:1, raz oni nas wywalają z pucharu.
Raz my jesteśmy lepsi od City I dzielimy punkty , bo sędzia uznał, że kopanie po torsie to element fair Play, raz Arsenal okopuje się z City jak prime Chelsea i modli się o 1 pkt.

Raz my męczymy bułę z Brighton, a dla Arsenalu jest to chłopiec do bicia.

Dlatego liczę, że dzisiaj zobaczymy standardowy Liverpool i United I jakiś wynik do których w ostatnich latach byliśmy przyzwyczajeni.

Lubimy tracić bramki w pierwszych 15 minutach i oby chłopaki wyszli skoncentrowani, bo jak United wyjdzie na prowadzenie to będzie bunkier i ciężko będzie wywieść nawet punkt.

Nie wiem dlaczego, ale w kościach czuję , że to będzie mecz Diaza, miał on w ostatnich 2 spotkaniach jakąś taką lekkość.

Byle nie stracić bramki pierwsi. Muły wtedy murarke zaczną.

Patrząc na nasze początki meczów to będzie niezwykle ciężko nie stracić gola.

Brawo dla moderacji za pozbycie się gnoma z debilpage!

Za tydzień też nie ma zbytnio co liczyć na potknięcia Arsenalu i City, więc dzisiaj mus wygrać z MU.

Z racji ciężkich meczy jakie czekają LFC wg mnie walkę o mistrzostwo przegraliśmy remisując z City.

1 polubienie

No właśnie to jest to, że my mamy najcięższe wyjazdy z całej tej trójki. Dziś na OT, potem na Goodison, gdzie od 2018 wygraliśmy raptem RAZ, potem WH, gdzie też lekko nie będzie, do tego jeszcze wyjazd na AV, która walczy o LM i jeszcze to Fulham, które u siebie z czołówką gra wybitnie.

Źle to wygląda na papierze.

2 polubienia

To jest wgl jakieś szaleństwo. Na ten moment cala trójka ma taką formę, że możliwym jest iż wszyscy skończą sezon z 90+ pkt jak tak dalej pójdzie i że kwestia tytułu fkatycznie rozegra się na pojedyncze punkty czy nawet bilans bramkowy. Szaleństwo.

W tym całym szaleństwie sądzę, że niestety my jesteśmy najmniej przekonujący przy naszych zwycięstwach. Tak jak już pisałem. City ma najlepszą drużynę, Arsenal formę a Liverpool mental.

Spokojnie, Liverpool już dzisiaj straci punkty więc te następne mecze nie mają znaczenia. TOP4 raczej pewne.