Premier League 2023/2024

Ramsdale wraca raczej, bo to było do wyjęcia fes.

Mnie to dziwi, dlaczego on w ogóle usiadł na ławkę.

Ehh gdyby to city zremisowało, była by to piękna kojelejka. Oby smerfy utrzymały

Edit: no nie z takim bramkarzem xD xD

Mecz trwa w najlepsze xD A nie każdy ma Alissona.

Ja tego nie rozumiem. Chelsea ma tyle pieniędzy, a na bramkę kupili jakoś patałacha

:face_with_peeking_eye:

Tam Gusto zaspał przy tej bramce jak coś.

Dużo lepszy mecz to, niż nasze derby.

Wystarczyło Edouarda Mendyego nie sprzedawać.

Jak ten Mendy to nie takie cuda ostawiał, to taki typowy one season wonder.

Ale josif ma pewnie ból dupy, że CFC wypuściła 2:0 z Arsenalem xd.

1 punkt straty do Arsenal i Man City. Kolejny trudny mecz dopiero za 4 kolejki. Jest dobrze

10 polubień

Tam mogło by się skończyć czterema golami gdyby Chelsea miała normalnego napastnika. Gdyby w takiej formie Arsenal wyszedł na Anfield w normalnej porze meczowej to byłby większy pogrom niż z United. Cały czas to powtarzam. Ja nie widzę tej zajebistości Arsenalu, którą tak się raczy wiele ludzi. Mieli być najlepszą drużyną w tym sezonie, a ja tego nie widzę. Coś mi się wydaje, że znowu największym osiągnieciem Artety będzie wyskok do Kloppa. O Chelsea nie chce mi sie pisać, bo problem jest ciagle ten sam. Multum świetnych okazji i brak kogoś kto to powykańcza.

1 polubienie

Miałem pisać - 9 kolejek z czego 6 z klubami top 10 i Everton, wiec na papierze 2 łatwe spotkania. I przy tym wszystkim max 3 pkt straty do lidera (jeśli Spurs wygra w pon.). Fajnie to wyglada.

1 polubienie

Niby nie ma zajebistosci Arsenalu a nadal oglądamy ich plecy…

Ale tego josifa boli, że Arsenal stał się konkurencyjny xd. Arsenal dziś grał kompletnie tragiczny mecz i zrobili comeback na remis z Chelsea na ich stadionie, młoda drużyna, która buduje charakter, nie wiem jak można pisać, że Oni są średni lol

I tak naprawdę ten mecz mógł się potoczyć zgoła inaczej, gdyby Palmer obejrzał czerwoną na początku spotkania. Taka aluzja do tego Twojego “gdyby” :wink:

To ty masz jakąś paranoję, że ktoś atakuje Arsenal. Dla mnie Arsenal może zostać mistrzem Anglii jeżeli na to zasłużą swoją grą. Póki co na ten moment osiągnęli dwa wicemistrzostwa w ciągu ostatnich 20 lat, szereg kompromitacji w LM i odpadnięcie z LE w 1/8. Nie mam z nimi problemu uwierz mi. Z resztą dlaczego ma boleć mnie drużyna, która przez ostatnie lata była dla Liverpoolu robakiem, który Klopp tłukł swoim niemieckim laczkiem. Po prostu tak samo mnie śmieszy ten chwilowy hajp na Arsenal tak samo jak śmieszyła mnie jazda po FSG, jazda po Nunezie, jazda po Gravenberchu jako odpadzie z Bayernu. Po prostu zacznij oglądać piłkę nożną skoro marnujesz czas na siedzenia na forum to przynajmniej przeznacz ten czas na coś pożytecznego dla społeczności.

4 polubienia

Proszę Cię, non stop tu widzę Twoje wpisy, jaki to Arsenal jest średni, że ma dwóch top class piłkarzy, że Arteta to wuefista, że Rice to średniak i drewno itp. i jeszcze próbujesz wmówić, że nie masz z nimi problemu xd

Dlaczego dałeś przedział akurat od ich ostatniego mistrzostwa? :joy: :joy:
Każdy zespół ma gorsze i lepsze lata w swojej historii, naszych 30 lat bez mistrza nie pamiętasz?

Nie ta drużyna Cię boli, boli Cię ta, którą tam buduje Arteta. A z Arteta Klopp to fajnego H2H nie ma :wink:

Umniejszasz im na każdym kroku. Dziś rano pisałeś, że Poche zmiecie z planszy wuefistę Artete xD

1 polubienie

Na ten moment wygląda, że właśnie City, Arsenal i My odstają poziomem od innych. Ale z tej trójki Armatki najsłabsze.
Problem Arsenalu to brak ławki i oni musieliby do połowy sezonu zrobić plus 10 pkt nad nami i obywatelami żeby wytrwać do końca sezonu na pierwszym miejscu, a na to się nie zanosi.
A prędzej czy później zaczną oddychać rękawami.
Ich kadra mimo wszystko nadal ma braki.
Jak wypadnie jeden pomocnik , to brak sensownych zmienników.
Ich najlepszym napastnikiem jest Jesus, gdzie u nas czy City chyba nawet na ławkę by się nie łapał.

W sumie gdyby nie wałek z Tottenhamem to mieliśmy najcięższy terminarz, a mogliśmy być liderem już wcześniej.

Ale z doświadczenia niczego nie można być pewnym i nawet jak ktoś w połowie sezonu jest liderem to może wszystko zaprzepaścić.

Arsenal potwierdza, że zeszły sezon to nie przypadek i mogą zostać stałym bywalcem w najlepszej czwórce.

Czy wygrają mistrza?

Na koniec pewnie ligę wygra City, chyba , że sędziowie trochę przystosują po ostatnich cyrkach to im może zagrozimy.

Pragnę jeszcze zauważyć, że Arsenal wcale nie jest w optymalnej formie, Jesus i Martinelli mają łącznie dwie bramki, ich ofensywę ciągnie Saka z Odegaardem, a jednak Arsenal ma te 21 pkt, wicelidera i dalej jest niepokonany, to pokazuję siłę tego zespołu. Dla mnie to poważny kandydat do tytułu. I Rice, wbrew hejterom :), to bardzo dobry transfer.

Nie jest w optymalnej formie dokładnie tak jak City, Liverpool, United i Chelsea. Poza tym nie wspomnę o oczywistych drukowaniach w meczach, gdzie Arsenal np. nie powinien wywieźć ani jednego punktu w meczu z TTH, a my to wiadomo, że byliśmy krzywdzeni kilka razy, a to byłby lider na ten moment.

United to nie jest w optymalnej formie od dekady, Chelsea od 2 lat, ale Liverpool to akurat bym powiedział, że jest w optymalnej formie. Gramy bez DM i mamy elektryczną defensywę, nie oczekujmy, że będziemy grać lepiej…

3 polubienia