Luton wydało oficialne oświadczenie po niedzielnych śpiewach ich kibiców o Heysel i Hillsborough
Miniona kolejka mimo remisu Liverpoolu ma smak słodko-gorzki. Ta kolejka to było wyjaśnianie hipokrytów, zarówno Artety i Tottehamu, ci drudzy w skakali po tym zwycięstwie nad LFC jak by to oni grali w osłabieniu i ten mecz wygrali. A nie że był przekręt który widział cały świat, a ten pierwszy to kiedy cały świat w sumie stawił się za LFC po meczu z Tottehamem, mówił że takie są błędy i że trzeba to zaakceptować i robią to tylko dla dobra własnej drużyny nic innego, nawet Pep nas poparł. A teraz Skarpeta krzyczy na konferencji, że to jest skandal to co się wydarzyło w meczu z Newcastle. Jedynie dupa boli po tym remisie z Luton. Ale przynajmniej mam nadzieje na dalsze mecze i łynięcie Tottehamu który rozwalił się bardziej niż Tomasz H wiadomo kogo i wiadomo gdzie.
Ja za stratę punktów winię tylko i wyłącznie naszych piłkarzy i trenera. Może sędzia popełnił błędy, ale przewaga była tak duża z naszej strony i mieliśmy tyle sytuacji że to powinna być pewna i gładka wygrana.
3 polubienia
Niestety takie straty punktów z beniaminkami mają większe znaczenie niż sobie myślimy.
Po wygranej już byśmy byli na 2 miejscu z punktem do City.
Oni teraz grają z Chelsea, więc byłaby szansa wskoczyć na fotel lidera.
Kiedyś za 1 pkt straty gdzieś z tyłu głowy miałem , że to spora wina sędziów, teraz raczej podchodzę, że to nasza własna wina, że o ten włos przegrywaliśmy w lidze mistrzów, w lidze czy wypadliśmy z top4.
2 polubienia
No bo tak niestety jest. A wina jest bardziej zarządu, no obok Maca na DM powinien grać ktoś kto faktycznie czuje tą pozycje. Na na LO zamiast Gomeza jakoś LŚO na poziomie. Gomez jest Ok do gry na boku ale jak gra PO.
Gomez to najmniejszy problem, a większy, że jeśli on tam nie zagra, zagra zblazowany Grek któremu nic się nie chce na boisku. I wygląda jak by był tu bez większych ambicji. Chciałbym już oglądać kogoś młodszego nawet gorszego, ale byle nie widzieć tego lenia na boisku.
Ale z resztą to się zgadzam. Zabrakło tak niewiele by było lepiej. Np. nie trzeba było kupować Endo, dołożyć trochę kasy na 2 piłkarzy z tego co złożyliśmy na Caicedo.
1 polubienie
Na moje to popełniliśmy podobny błąd jak w tamto lato. Bayern zabrał Gravenbercha a Real Touchmaniego wiec fajrant w pionie odpowiedzialnym za transfery. Różnica jest taka, że mamy spory zastrzyk świeżej krwi w całej drużynie a nie osłabłego Hendersona i Fabinho wyglądającego podczas gry na gościa pogrążonego w głębokiej depresji.
Okno w zeszłym sezonie to była katastrofa, najgorsze okno w historii klubu. Rozwalenie potencjału drużyny która walczyła o 4 trofea do ostatniego meczu. Skończyło się graniem Milnerem, Hendo, Fabinho itd. Za to ktoś powinien beknąć i w każdym innym klubie też by poleciał Klopp za to co się odwalało w tamtym sezonie.
Przecież tam będzie gwałt lol
1 polubienie
Aż tak w Chelsea nie wierzę 
I tak i nie. Przypominam, że sezon 21/22 przegraliśmy też przez takie wymysły jak epidemia Covid w klubie przez co pół składu na mecze z Tottenhamem i Leicester zimą było niedostępnych.
Już się Ciebie posłuchałem by stawiać na Fulham z Mułami xd. Nie no też tak myślałem.
Ale co do Chelsea z City, myślę, że jest jakies 20% szans na utratę punktów przez City i to wszystko.
1 polubienie
United mimo padaki jaką gra, ma dalej mega farta z tymi średniakami, tak samo jak w zeszłym sezonie. Jak nie jakiś McTominay z ławki wpakuję dwie bramki, to zaś Bruno wsadzi w 91’. Irytuje to strasznie.
Arsenal w tym sezonie:
8. najwyższy współczynnik goli oczekiwanych (xG)
11. najwyższy współczynnik goli oczekiwanych nie licząc rzutów karnych (non-penalty xG)
11. najwyższy współczynnik goli oczekiwanych z gry (czyli nie licząc stałych fragmentów)
11. miejsce w liczbie „dużych okazji” (big chances)
W porównaniu do poprzedniego sezonu w tym ofensywa Arsenalu wygląda po prostu słabo. Dlaczego zespół Mikela Artety ma problemy w ostatniej tercji boiska? O tym napisaliśmy w poniższym tekście👇
Dla wszystkich podniecajacych się Arsenałem. Miejsce w tabeli duuuzo lepsze niz gra
1 polubienie
Skoro takie miejsce mają, kiedy grają słabo, to na którym skończą kiedy zaczną grać dobrze xD?
Na pewno nie pierwszym.
XD.
Jeśli City będzie miało problemy z kontuzjami i Arsenal wróci do swojej dyspozycji z zeszłego sezonu (poza końcówką, bo wtedy grali tak sobie), to dlaczego nie? Tak czy siak, to że Arsenal nie jest obecnie w najlepszej dyspozycji, to wie każdy, kto oglądał ich w kilku spotkaniach.
Nie będą bo my jeszcze jesteśmy 
Pytanie tylko ile City musi mieć kontuzji by mieć “problem z kontuzjami”?
3 polubienia
Madison już się nagrał. Przerwa na 2-3 miesiące.
W spotkaniu z Chelsea pomocnik Tottenhamu doznał kontuzji kostki, co za tym idzie, nie uda się na nadchodzące zgrupowanie Anglików. Według “Daily Mail” jego przerwa od gry ma potrwać nawet 2-3 miesiące.
To za długo Tottenham nie pomarzył o mistrzostwie.