Premier League 2024/2025

Ach, Manchester United. Klub, który kiedyś coś wygrywał, a teraz z pasją kolekcjonuje… memy. Sezon 2024/25 to kolejny odcinek ich niekończącego się serialu pt. “W tym roku to już na pewno”. Szczerze mówiąc, kibice United powinni już dostać kartę lojalnościową – 10 sezonów bez sensownego trofeum i jeden puchar Carabao gratis. Zaczęło się, jak zwykle, od wielkich zapowiedzi. Nowy plan, nowa wizja, nowy napastnik, który miał strzelać jak prime Van Nistelrooy, a skończył z dorobkiem bramek godnym rezerwowego bramkarza.
Obrona? Cóż, bardziej dziurawa niż logika fanów United po każdej porażce. “To był tylko pech”, “Sędzia ich oszukał”. Tymczasem my, kibice Liverpoolu, patrzymy z góry – dosłownie i w przenośni – na Old Trafford, gdzie kiedyś straszono przyjezdnych, a teraz straszy się własnych kibiców występami Maguire’a.
Na koniec tylko dodam: oby tak dalej, Manchesterze! Wasza konsekwencja w byciu rozczarowaniem jest naprawdę imponująca. I pamiętajcie – najważniejsze, że “DNA klubu” się zgadza. Szkoda tylko, że to DNA to chyba odpis z przedszkola.

3 polubienia