Premier League 2024/2025

Jutro Chelsea może wskoczyć na czwarte miejsce jeśli pokonają Wolves. City zrównało się punktami z Newcastle także jest tam ciekawa batalia.

City powoli powoli będzie wracało do swojej formy, i o ile my czegoś nie odpierdzielimy to uważam że City może skończyć sezon zaraz na 2 miejscu. Niektórzy zawodnicy wracają do swojej optymalnej formy, na dodatek przyjdą nowi także City może być groźne. Skrupulatnie punktować, bo jeszcze sezon długi, ale team Pepa uważam że wyprzedzi Arsenal i skończy z wicemistrzostwem.

No Panowie Foden i KdB wracają do formy…

A z innej beczki - myślicie, że Ange poleci?

Ipswitch to akurat fajna drużyna do podbicia sobie pewności siebie i nabicia bramek, także akurat fajnie im się trafiło. Zaliczą 2-3 zwycięstwa z rzędu, by potem zgubić punkty. Nie wydaje mi się, aby byli na tyle mocni by zameldować się na podium.

No nic wypada pogratulować City mistrzostwa i lecimy dalej #teamFSG

1 polubienie

Dwa następne mecze City to wyjazd na PSG i Chelsea u siebie. Szybko będziemy mieli okazję żeby się przekonać czy wrócili do swojej standardowej w ostatnich latach dyspozycji.
BTW liczę na to, że Nottingham się nie wykolei i będzie w pierwszej piątce na koniec sezonu (prawdopodobnie w tym roku TOP5 będzie dawało LM). Byłaby to fajna historia i biorąc pod uwagę, że w Nottingham są pieniądze, to może zagościli by na dłużej w angielskiej czołówce. Zawsze lepsi oni niż bezpłciowy Tottenham.

7 polubień

Poziom gry City zauważalnie się poprawił w ostatnich tygodniach, ale to jeszcze nie jest drużyna, która będzie wygrywać seriami. W ostatniej kolejce np wywalili się na Brentford w takich okolicznościach, które w ich optymalnej dyspozycji nigdy by się nie przytrafiły.

Shity nadchodzące mecze w PL ma nie powiem trudne: 6 kolejek, wszystkie z drużynami z tabeli miejsc 1-6. Będą grać z najlepszymi drużynami z ligi i zobaczymy co ugrają.

Idealnie jakby w środę ugrali maks remiz z Psg i mają zapewniony udział w play-offach, gdzie im dochodzi mecz przezd Newcastle (11/12 luty) oraz rewanż (18/19 luty) przed meczem z nami.

Ciekawe kiedy poleci Ange w Tottenhamie. Na razie są gorsi nawet od United… Cierpliwość Levy’ego chyba się kończy

2 polubienia

image

Czyli na City powinien być już gotowy. Ciekawe czy od razu po urazie Arteta zaryzykuje i go wystawi.

Mamy trochę traumę do City ale faktem jest, że z nimi nigdy nic nie wiadomo. City ni z gruchy ni z pietruchy może wejść w tryb GodMode i wygrać wszystko do końca jak już ówcześnie bywało. A często mieli w pierwszej połowie sezonu dziwne kryzysy formy po których myśleliśmy, że potwór się nażarł i zrobił się zbyt ociężały do dominowania PL. Na nowy rok jednak wracali w swojej najlepszej formie. Niemniej na ten mement, nawet jeśli wygrają wszystko do końca to uzbierają 86 pkt. Liverpool ma do zdobycia na ten moment 101 pkt, osobiście sądzę, że jesteśmy wstanie zakręcić się wokół 90ki. Zobaczymy jak to będzie. Forma z ostatnich 5 kolejek dała by nam na koniec w zaokrągleniu 87 pkt.

Będę zdziwiony, jeśli City nie skończy sezonu w trójce. Zaczynają znów nieźle grać KdB, Fodden, odblokował się Haaland. Mają braki w obronie, ale siła ofensywna u nich jest ogromna.

Wiadomo że city złapie trochę świeżości i lepiej zacznie grać. Jednak dla nich walka o mistrzostwo skończyło się w momencie urazu rodriego.

Na ten moment powalczą o 2 miejsce, ale oni dalej będą tracić punkty bo nie mają takiej intensywności żeby utrzymywać wyniki regularnie.

Jak ktoś ma ochotę pobawić się w symulację do końca sezonu.

Serio już w momencie kontuzji Rodriego wiedziałeś, że wypadną z wyścigu o mistrzostwo? Oni mieli najpierw wygrali w lidze cztery mecze (Rodri grał dopiero w czwartym), potem ten mecz z Arsenalem zremisowany, i później już bez Rodriego mieli remis i trzy zwycięstwa.
Dopiero po tym przyszły te tragiczne wyniki.

Możesz sprawdzić moje wpisy. Już wtedy wiedziałem że nie zdobędą mistrzostwa (choć nie sądziłem że wpadna w aż taki dołek.

Po prostu rodri e mojej opinii to najlepszy piłkarz ostatnich 2 lat. Zdecydowanie zasłużył na ZP bo facet na swojej pozycji robi wszystko dobrze a jeszcze dokłada od groma goli.
Dodatkowo jest kluczowy w układance Pepa bo oni są mega podatni na kontrę, jednak rodri umiał to powstrzymać. Na ławce pep słownie nie ma nikogo kto to umie. Dodatkowo nawet jakby kogoś kupił to większość graczy potrzebuje mnóstwo czasu na adaptację w jego taktykę.

Warto było też zwrócić uwagę jak wyglądała statystyka meczy bez rodriego kiedy PG dawał mu odłączać. Mówiąc wprost katastrofalnie.

1 polubienie

“mysznited” ole! ja z ciebie ciagle smieje sie :rofl:
Szkoda,ze sa jeszcze slabsze druzyny bo ich spadek to bylaby dla mnie wielka feta,oj bylaby!

No problemem w tym jest to, że beniaminki są śmiesznie słabe a do tego dochodzi słabe Wolves i “somsiedzi”…

Tak więc nawet słabe Muły i tak będą miały spokojna i bezpieczna przewagę nad strefą spadkowa.

Chyba, że wierzysz w utrzymujący się efekt nowej miotły u wilków I tofikow ale 10 pkt odrobić to już challenge spory. Dodatkowo jeszcze Spurs grają piach i są połamani. Jak miałbym wskazywać kto może się zacząć pocić to właśnie kibice z Londynu. Bo tam się chyba wszyscy posypało. Oni praktycznie grają rezerwami.

Tak jak wyżej zauwazyli koledzy, myślę że 90 pkt w tym sezonie na spokojnie da mistrza, a finalnie pewnie skonczy sie na 86-89 pkt. City gdyby jakimś cudem wszystko wygrali do końca, nastukaja 86 pkt, nawet ich nie biore pod uwage w kwestii wygrania ligii. Jedyny poważny kandydat poza nami to Arsenal, kanonierzy moga zdobyć maksymalnie 92 pkt, w co chyba nikt nie wierzy, nawet oni. Nasza sytuacja jest o wiele lepsza i myślę, że możemy pozwolić sobie na 3 porażki i 2 remisy. Czyli do końca to 12-2-3 i 86 pkt na koniec sezonu, co powinno wystarczyć na mistrza. Mamy niesamowitą okazję na zdobycie 20 tytułu, na tą chwilę nie dopuszczam innego scenariusza do głowy.

1 polubienie