Premier League 2024/2025


Właśnie wyciekło wyjściowe ustawienie armatek na Anfield

35 polubień

No i pięknie. Tytuł jest na wyciągnięcie ręki już w najblizszej kolejce i do tego wystarczy tylko remis. Ciekawe czy Arsenal osiągnie chociaż pułap 75 punktów na koniec sezonu.

Niesamowite, że Arteta buduje ten projekt od kilku lat oraz wydał miliony, a tu przychodzi do ligi facet bez mocnej marki, robi jeden transfer i ustawia Artete jak juniora w szeregu.

Nie mogę się przestać się z tego śmiać.

9 polubień

Kibice Arsenalu narzekają że Liverpool będzie słabym mistrzem. Przede wszystkim to oni będą najsłabszym wicemistrzem od lat… O ile nie dadzą się wyprzedzić City …

Kursy na wygraną Spurs w niedzielę sa ok. 9 co oznacza że według bukmacherów mamy ok. 89% szans na zostanie mistrzem już za 3 dni na Anfield :muscle:

2 polubienia

Mecz z crystal pałace pokazuje że te wszystkie teksty o słabej lidze można wsadzić między bajki. Właśnie liga się mega wyrównała i każdy po za beniaminkami moze zabrać pkt. I tylko my wygrywamy wszystko. Nawet jak momentami wyglądaliśmy przeciętnie

1 polubienie

@Kajojojek13

Nie zwracaj uwagi na marudy,a szczegolnie te z wlasnych szeregow bo szkoda czasu!
Oni potrafiliby wybrzydzac nawet wtedy ,kiedy skonczylibysmy sezon bez porazki z 30 punktowa przewaga nad drugim w tabeli bo wtedy zakrzykneliby " ale wygrywalismy tylko po 1:0 albo 2:0 a “prawdziwy” mistrz to rozpi…by wszystkich po 5 do jaja" :man_facepalming:

Ciesz sie jak pozostali,normalni kibice z TWENTY TIMES :trophy: :red_circle: :muscle: :grinning:

6 polubień

Tak lukałem wczoraj na ten mecz żeby nie było, że trzeba świętować jednak wczoraj to po końcowym gwizdku się zastanawiałem jak te kmioty tak daleko doszły w LM. Nie chce się nad nimi pastwić bo my też ostatnio formą nie grzeszymy ale jeżeli oni jakoś przejdą PSG to ja na prawdę tego nie skumam. W 80 minucie było więcej pustych krzesełek niż kibiców. To u spadkowiczów to lepiej wygląda. Dla nas wynik oczywiście idealny bo nie ma presji na wygraną, wystarczy remis chociaż mam nadzieję, że nikt nie odpuści, jako mistrz trzeba punktować w miarę regularnie tym bardziej na Anfield.

Arsenal już jakiś czas temu przestał myśleć o pogoni za nami. Skupili się na LM i tylko tam mają jakieś szanse. Kibice już nie emocjonują się meczami na własnym podwórku kiedy sytuacja się wyjaśniona. Wczorajszy remis dobitnie ich pogrążył, bo myśleli, że jeszcze ta jedna kolejka będzie na plus, że wywrą presje na nas, że Liverpool będzie MUSIAŁ wygrać mecz w niedzielę, a tu wystarczy remis, choć nie wierzę, że chłopaki nie pójdą na całość, aby dać kibicom super widowisko.

Wielkie święto szykuje się w niedzielę na Anfield. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i zobaczymy “pitch invasion” w wykonaniu fanów Liverpoolu.

Ależ to może być wspaniały dzień, wraz z niedzielnym rosołem :partying_face:

52 do 47 w :trophy: i wszystko jasne kto jest debesciak i jego fani tez :muscle: :red_circle:

Tyle samo mistrzostw Anglii ale juz niedlugo :grinning:
Wiecej zwyciestw w LM oraz innych obecnych/bylych pucharach europejskich :muscle: :red_circle:
Wiecej triumfow w Pucharze Ligi Angielskiej :1st_place_medal:
Tylko ten FA Cup :disappointed: ale nic to!

I jeszcze tarcza wspólnoty na korzyść united.

za chwile puchar wójta będą wliczać

Licząc trofea z tarczą wspólnoty (16-21 dla MU) będziemy mieli remis po 68🏆

Nikt poważny nie zalicza Tarczy do Major Trophy! :grimacing:

3 polubienia

tymbardziej, że czasem nie był rozgrywany mecz nawet. No i to sie nazywało Charity Shield, więc chyba jak mecz towarzyski

Najlepsze jest to że od urazu rodriego wiedziałem że to my sięgniemy po puchar. Oczywiście jestem kibicem lfc więc optymistą z natury.

Ale tak naprawdę arenal ani przez sekundę nie pokazał mi że się mylę. Nawet jak roznieśli w pył city to tydzień później chyba 2 remisy pod rząd. Oni są dokładnie tacy jak ich manager. Nerwowi i nigdy nie wytrzymują presji. Idealna ekipa żeby straszyć.

Co do ligi mistrzów to mogą być groźni bo zauważcie że oni nie przegrywają meczy. Arteta stworzył prawdziwe zasieki z często 7 graczy którzy są lepsi w def niż OFE. To sprawia że nawet najlepsze ekipy mają problem żeby ich pokonać. Do tego naprawdę dobre sfg

Jakos bardzo one dziurawe skoro w ostatnich 5 meczach ligowych tylko ciniuskie Ipswich nie strzelilo im gola.
Tak ogolnie to ich starcie z PSG jak dla mnie nie ma faworyta.

Przede wszystkim to trzeba powiedzieć że LM to zupełnie co innego niż liga krajowa. Przypomnijmy sobie sezon 2005. Wygraliśmy LM a w Premier League byliśmy dopiero na 5 miejscu. Milan Ancelottiego 3 razy grał w finale LM i dwa razy wygrał a zdobył tylko raz mistrzostwo Włoch. Można tak długo wymieniać. Ten sezon LM jest dziwny. Arsenal naprawdę może wygrać. Chelsea w 2021 wygrała a w Premier League byli za nami mimo że nie mieliśmy stoperów przez większość sezonu i do końca biliśmy się o top4

1 polubienie

Na niedzielę mamy już fotografa.

12 polubień